Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Krasnolowoogrodowy koszmar :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Krasnolowoogrodowy koszmar :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 87


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2003-05-20 20:48:23

Temat: Odp: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik 1stgreen <1...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bae2nj$ecv$...@n...news.tpi.pl...

> Fajnie się was czyta :-]
> Pozdrawiam
> PP. Architekt krajobrazu.

Nie przejmuj się. To nie wstyd. :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2003-05-20 21:37:15

Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: "Kronopio" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:badtot$mar$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Gdybym ja wpuściła to musiałabym przesadzić połowę krzaczorów a może i
> kazaliby wyrzucić. Horror !
> --
> Pozdrawiam, Kaśka
>

Albo dosadzić coś tu i ówdzie :-)
Sama przyjemność!

Pozdrawiam

--
Kronopio
http://cronopio.geocad.katowice.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2003-05-20 22:25:36

Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: "Kronopio" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:badtrf$mn9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:badoi0$lq4$1@atlantis.news.tpi.pl Kronopio
> <c...@o...pl> napisał(a):
> >
> > Czasem drobna zmiana proporcji jakiegoś elementu sprawia, że staje się
on
> > bardziej dopasowany i przyjemniejszy dla oka.
> >
> Hejka. Myślę, ze mówimy o dwóch różnych sprawach. Nawet, jak ma się
> rację, trzeba zabiegać o akceptację własnych koncepcji, aby móc je
> realizować. Chodzi mi o formę a nie ideę.
> Pozdrawiam proporcjonalnie Ja...cki

Też chodzi mi o formę ,do wypełnienia treścią zgodną z ideą właściciela
działki :-)
I dlaczego niby masz zabiegać o możliwość realizacji własnych pomysłów?
O ile wiem -na początku jest słowo , czyli pytania o Twoje oczekiwania i
wyobrażenia , potem projekt który można zmienić lub odrzucić , a na końcu
dopiero realizacja.
Niekoniecznie architekt musi tworzyć projekt , ale doradzić?
Dlaczego nie?
Zderzenie wyobrażeń własnych z profesjonalną wiedzą bywa inspirujące dla obu
stron :-)

Pozdrawiam

--
Kronopio
http://cronopio.geocad.katowice.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2003-05-21 06:26:22

Temat: Odp: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> >
> > Użytkownik <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:7...@n...onet.pl...
> > > >
> > > > Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > > > napisał:bacvqb$608$...@n...news.tpi.pl...
> > > > > W wiadomości news:74eb.00000763.3ec9f199@newsgate.onet.pl
> > > > > Użytkownik<l...@w...pl> napisał(a):
> > > > > >
> >
> > > >
> > > >
> > > Na pewno wiesz czym się różni architektura krajobrazu od projektu
ogródka.
> > > Piszesz więc chyba do samej siebie?
> >
> > Dla siebie też, a jak ogródek ma prawie 0,5 ha to jest już tworzenie
> > krajobrazu.
> > Kaśka
> > > --
> > > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
> >
> >
> Pozazdrościć.
> Niepotrzebnie biorą górę emocje w naszych dyskusjach. Chociaż powiem
szczerze
> wolę emocje niż martwe teksty o częstotliwości oprysków, odmianach jakiejś
> rośliny czy spam reklamowy.

No tak czasem emocje biorą górę, a ja jestem z usposobienia choleryczką więc
u mnie zbyt często :-)


Dirkowa sentencja "widzę i pochwalam rzecz lepszą,
> wybieram gorszą" zabrzmiała jak memento. Nie musimy sie poddawać ze
względu na
> koszty. Patrzę na domy bogaczy, gdzie ogrodzenie kosztuje drożej niż
normalnie
> stan surowy i wzruszam ramionami. Bogate nic. Bez wdzięku i wyrazu.
> Pewnie nie znacie podwarszawskich miejscowości letniskowych jak Podkowa
Leśna,
> Milanówek, Komorów.

A ja własnie myślałam, że ty taki styl pochwalasz, wszystko wymuskane,
piękne ogrodzenia, plac z plbruku przed domem i kilkanaście krzewów na
krzyż, oczywiście posadzone ze smakiem ale dla mnie bez duszy.


--
Pozdrawiam ugodowo, Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2003-05-21 07:25:11

Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:baea5i$epp$4@nemesis.news.tpi.pl Kronopio
<c...@o...pl> napisał(a):
>
> Też chodzi mi o formę ,do wypełnienia treścią zgodną z ideą właściciela
> działki :-)
>
Hejka. Powróćmy do naszych baranów. Mnie chodzi o to, że u architekta
krajobrazu (czy innego artysty) poczucie misji wprowadzania wokół zasad
estetyki i piękna oraz walki z kiczem nie może prowadzić do arogancji i
poczucia wyższości.
Wypowiedzi typu: " Inwencja pszenno - buraczanej estetyki jest
nieograniczona.Ale uważaj, w tej grupie nie brakuje amatorów tego typu
ozdób, więc może nadejść riposta.
Zauważyłem pewną prawidłowość. Kiedy ktoś gromkim głosem domaga się
prawa do własnych gustów i własnej estetyki, to gdy już to
prawo otrzyma, popisuje się pospolitością i miałkością rodem z
supermarketów.
Trzeba mieć wyczucie smaku aby docenić konieczność udziału np.
architektów w zagospodarowaniu krajobrazu.
Nie musisz podzielać mojej opinii. I tak podziela ją wystarczająco wielu
nie koniecznie w tej grupie." prowadzą do sprzeciwu wobec osoby, która tak
mówi, a to powoduje, że jednocześnie odrzucane są skądinąd słuszne idee.
Pozdrawiam deszczowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2003-05-21 07:27:17

Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kronopio wrote:

> Na konsultacje wpuść ;-)
> Architekci jednak mają wyrobione oko i wyobraźnię przestrzenną.
> Ja tam ich lubię.

Ja też ich lubię, towarzysko :-) Jak zmieniałam dach, to podpytywałam
koleżankę w temacie matriałów, ale projekt dobudowanego ganku
i łazienki rysowałam sama. Weryfikował majster (tak się nie da tego
zrobić ;-)). Moja wyobraźnia najczęściej nie zgadza się z wyobraźnią
fachowców, a i materiały wolę inne niż te aktualnie modne.

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2003-05-21 07:33:29

Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kronopio wrote:

> (...)
> Ja raczej wrażliwość na przestrzeń i kształt , a też wyczucie formy.
> Czasem drobna zmiana proporcji jakiegoś elementu sprawia, że staje się on
> bardziej dopasowany i przyjemniejszy dla oka.

Zgadza się, ale o wiele przyjemniej znaleźć go samemu :-)
Ponadto fachowcy często proponują zmiany kosztowne i niekoniecznie
zgodne z moim gustem.

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2003-05-21 08:25:44

Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Fajnie się was czyta :-]
> Pozdrawiam
> PP. Architekt krajobrazu.

O, fajnie, to może uda mi się rozwikłać pewien nurtujący mnie od dawna
problem?
Dlaczego, kiedy oglądam zdjęcia ogrodów, od razu mogę rozpoznać, które z
nich przedstawia ogrody projektowane przez Polaków? Ogrody projektantów
angielskich, holenderskich itp. chciałoby się obejrzeć również dalej, tam,
gdzie zdjęcie nie sięga - natomiast polskie, hm.. patrzę na zdjęcie i
właściwie wiem, co będzie dalej. Dalej będzie to samo. Żadnej tajemnicy -
ścieżka, iglaki, skalniak, oczko wodne...

pozdrawiam

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2003-05-21 08:57:50

Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: "aira" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bafd8b$qol$2@atlantis.news.tpi.pl...
>

> Dlaczego, kiedy oglądam zdjęcia ogrodów, od razu mogę rozpoznać, które z
> nich przedstawia ogrody projektowane przez Polaków? Ogrody projektantów
> angielskich, holenderskich itp. chciałoby się obejrzeć również dalej, tam,
> gdzie zdjęcie nie sięga - natomiast polskie, hm.. patrzę na zdjęcie i
> właściwie wiem, co będzie dalej. Dalej będzie to samo. Żadnej tajemnicy -
> ścieżka, iglaki, skalniak, oczko wodne...
>

może dlatego, że jet to u nas wciąż dyscyplina raczkująca, a może dlatego,
że często zajmują się tym u nas osoby, które nie mają pojęcia o estetyce?
bo póki co, nie ma żadnych regulacji i ogrody może projektować każdy
argumenty można mnożyć - brak środków, szara rzeczywistość gospodarcza
naszego kraju, itp.
z resztą, wystarczy spojrzeć, jaka jest przepaść między polską a zachodnią
architekturą
a może społeczeństwo jeszcze nie dorosło do zachodnich trendów?
dlaczego ludzie, którzy mają pieniądze stawiają takie bezgustne domy?
dlaczego kolo tych domów zawsze mają nie w pięć ni w dziewięć skalniak i
klombik iglaków?
czy to wina projektantów, czy raczej klientów?

ja też, kiedy oglądam "zagraniczne" ogrody zastanawiam się nad tym
na świecie powstają ogrody na widok których ciarki przechodzą po plecach
niektóre współczesne ogrody to prawie dzieła sztuki
a u nas pewnie też mogłyby powstać, gdyby tylko ktoś chciał projektantowi za
takie dzieło zapłacić

m.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2003-05-21 09:52:15

Temat: Re: Krasnolowoogrodowy koszmar :(
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> że często zajmują się tym u nas osoby, które nie mają pojęcia o estetyce?

niestety dotyczy to w dużym stopniu realizacji utytułowanych projektantów :(
ze znanymi nazwiskami :(
a może tzw. środowisko zawodowe i tryb nauczania młodych adeptów zabijają
inwencję twórczą?
Ale moje pytanie nie dotyczyło brzydoty tych projektów.
One nie są brzydkie.
One są poprawne. Formy się harmonijnie układają w prawidłową kompozycję,
roślinki fachowo dobrane - na pewno będą dobrze rosły... Odległości między
nimi zachowane, nie będą włazić na siebie, jak się rozrosną... Tylko całość
jakaś taka... nijaka.

> bo póki co, nie ma żadnych regulacji i ogrody może projektować każdy

tam też.

> a u nas pewnie też mogłyby powstać, gdyby tylko ktoś chciał projektantowi
za
> takie dzieło zapłacić

... i dochodzi do tego podstawowe zalecenie inwestora : zero
pracochłonności.
A potem ten sam inwestor spędza całe weekendy nad "mało pracochłonnym"
trawnikiem, bo ma go całe ary do koszenia. I cały czas się dziwi, że trawnik
nie spełnia jego oczekiwań, bo brzydki jakiś i chwasty rosną.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zeby glog kwitl obficie
Jeżyna ogrodowa-jak sadzić?
lampki ogrodowe na promenie sloneczne
Co się dzieje z moją borówką ??
prosba winoroslowa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »