« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2014-06-18 13:06:07
Temat: Re: Krem czekoladowyDnia Wed, 18 Jun 2014 12:59:40 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jun 2014 12:31:15 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
>
>> Zamawiać tort u cukiernika
>
> W życiu - te margaryny
A właściwie jeszcze gorsze tłuszcze, jakieś specjalne cukiernicze
badziewie.
Margarynę Kasię czy Palmę z Murzynkiem to nawet czasem stosuję, do
pieczenia, nie na krem, jak mi akurat masła zabraknie i nie ma sensu jechać
do sklepu specjalnie, a w zamrażarce zawsze mam jakąś kostkę.
> i zagęstniki oraz żelatyny? - wolę nie jeść.
I jeszcze gorsze rzeczy.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2014-06-18 14:50:01
Temat: Re: Krem czekoladowyW dniu 2014-06-17 21:37, Stokrotka pisze:
>
>> Taki do tortu. Jak zrobić - najpierw rozpuścić czekoladę w śmietance, a
>> potem ubić, czy najpierw ubić śmietanę, a potem wmieszać rozpuszczoną
>> czekoladę?
>
> Najłatwiej to kupić gotowy w proszku. Wsadzić do loduwki, mleko
> pszegotować, też do luduwki.
> !!!Pszegotować tylko tyle ile jest w opisie na opakowaniu.
> Gdy mleko ostygnie w loduwce(2h) zmiaksować zgodnie z informacją na
> opakowaniu, ewentualnie dodając miękkie masło i 1-2 łyżki kakao. I
> już. 5 min bicia i stoi jak drut.
> Bez kłopotu, pewnie, bezpiecznie (salmonella nie tknie proszkowego
> kremu).
> Mniej smaczny niż prawdziwy, ale uważam, że się nadaje.
> a... i lżejszy będzie niż na śmietanie bitej.
Stokrotne dzięki!
A biszkopt skąd wziąć? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2014-06-18 14:57:51
Temat: Re: Krem czekoladowyW dniu 18.06.2014 14:50, FEniks pisze:
> W dniu 2014-06-17 21:37, Stokrotka pisze:
>>
>> Najłatwiej to kupić gotowy w proszku.
>
> Stokrotne dzięki!
>
> A biszkopt skąd wziąć? ;)
>
Tysz kup :P
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2014-06-18 15:01:58
Temat: Re: Krem czekoladowyW dniu 2014-06-17 23:13, Anai pisze:
> W dniu 17.06.2014 17:18, FEniks pisze:
>> Taki do tortu. Jak zrobić - najpierw rozpuścić czekoladę w śmietance, a
>> potem ubić, czy najpierw ubić śmietanę, a potem wmieszać rozpuszczoną
>> czekoladę?
>>
> Ja robię taki: http://tort-czekoladowy.gu.ma/
Ta wersja będzie musiała jeszcze kilka lat na osiemnastkę poczekać. ;)
Na razie wariacja śmietanowo-czekoladowa z dodatkiem bez.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2014-06-18 15:03:31
Temat: Re: Krem czekoladowyW dniu 2014-06-18 14:57, Anai pisze:
> W dniu 18.06.2014 14:50, FEniks pisze:
>> W dniu 2014-06-17 21:37, Stokrotka pisze:
>
>>>
>>> Najłatwiej to kupić gotowy w proszku.
>>
>> Stokrotne dzięki!
>>
>> A biszkopt skąd wziąć? ;)
>>
> Tysz kup :P
Ale to jusz wyjdzie wiencej nisz puł godziny.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2014-06-18 15:51:16
Temat: Re: Krem czekoladowy
>> A tu masz jakieś 1/2 h roboty, niejednokrotnie szybciej niż
>> wybrać się do cukierni.
>
> Nie umiem zrobić tortu w pół godziny.
Biszkopt należy upiec dzień wcześniej.
A potem to już tylko pszekroić ten biszkopt i pszełożyć tą masą zrobioną jak
na torebce napisali.
Druga część w1/2h się mieści. Fakt bez napisu, strojenia itp.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2014-06-18 15:52:50
Temat: Re: Krem czekoladowy
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:53a18af6$0$2161$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-06-17 21:37, Stokrotka pisze:
>>
>>> Taki do tortu. Jak zrobić - najpierw rozpuścić czekoladę w śmietance, a
>>> potem ubić, czy najpierw ubić śmietanę, a potem wmieszać rozpuszczoną
>>> czekoladę?
>>
>> Najłatwiej to kupić gotowy w proszku. Wsadzić do loduwki, mleko
>> pszegotować, też do luduwki.
>> !!!Pszegotować tylko tyle ile jest w opisie na opakowaniu.
>> Gdy mleko ostygnie w loduwce(2h) zmiaksować zgodnie z informacją na
>> opakowaniu, ewentualnie dodając miękkie masło i 1-2 łyżki kakao. I już. 5
>> min bicia i stoi jak drut.
>> Bez kłopotu, pewnie, bezpiecznie (salmonella nie tknie proszkowego
>> kremu).
>> Mniej smaczny niż prawdziwy, ale uważam, że się nadaje.
>> a... i lżejszy będzie niż na śmietanie bitej.
>
> Stokrotne dzięki!
>
> A biszkopt skąd wziąć? ;)
Piekę dzień wcześniej, można też kupić gotowy w markecie,
ale mi nie smakują , mają zbyt wiele aromatu smakowego.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2014-06-18 15:54:57
Temat: Re: Krem czekoladowyDnia Wed, 18 Jun 2014 14:57:51 +0200, Anai napisał(a):
> Tysz kup :P
Się śmiej, ale podobno na tort bezowy są świetne gotowe blaty, aż mam
ochotę sprawdzić - a moze ktoś używał?
http://www.lubnica.eu/tort_bezowy.html
Szukałam w sklepach u nas, ale nigdzie nie znalazłam. Ktoś widział gdzieś?
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2014-06-18 16:15:03
Temat: Re: Krem czekoladowyStokrotka napisała:
> Druga część w1/2h się mieści. Fakt bez napisu, strojenia itp.
Tort bez napisu jest nieważny.
Jarek
--
Bierze się jeszcze z tuby
trzeba dać napis gruby
wkoło, wkoło barana majonezem:
"O dalszy rozwój i postęp módl się za nami".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2014-06-18 17:15:23
Temat: Re: Krem czekoladowyDnia 2014-06-17 23:35, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Tue, 17 Jun 2014 19:42:12 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2014-06-17 17:18, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>> Taki do tortu. Jak zrobić - najpierw rozpuścić czekoladę w śmietance, a
>>> potem ubić, czy najpierw ubić śmietanę, a potem wmieszać rozpuszczoną
>>> czekoladę?
>>
>> Czekoladę rozpuścić w kąpieli, ubić śmietankę, miksując stopniowo
>> dodawać płynną czekoladę.
>> Tak robię ja, tak mi się nigdy nie zmaśliło.
>>
>
> http://foodmag.pl/blog/ganache-polewa-czy-krem/
> "(...)Natomiast gdy chcemy krem: czekamy, aż masa ostygnie, wstawiamy do
> lodówki i schładzamy. Później ubijamy ganache na puszysta masę. Masa
> powinna zwiększyć znacznie swoja objętość.(...)"
To, co ja robię, NIE jest ganaszem. Ganasz powstaje przez połączenie
czekolady ze śmietanką NIEubitą.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |