Krety

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

11. Data: 2002-12-19 10:45:28

Temat: Re: Krety
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Rafal Wolski <r...@h...pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:ats2j0$49c$...@n...tpi.pl...
> To diabelstwo to pewno nornica. Tutaj najlepsze są koty. Ja mam cztery, w
> tym trzy kotki i co roku przychówek całkiem, całkiem. Zatem mogę poratować
w
> potrzebie :-)
>
Rzeczywiście kotki trochę pomagają, ale nasze idą na łatwiznę i wolą chodzić
na okoliczne łąki. Żal pisać ale bardzo często przypłacają to życiem, bo
przełazą przez ulicę. Ostatnio zginęła nam kocica, która na dodatek była
niezbyt typowym kotem. Przez całe lato łapała, zamiast myszy, żaby. Złowiła
też jaszczurkę(chyba jedyną jaka mieszkała w moim ogródku). Zostały nam
teraz dwa kocurki i myslę, że to wystarczy. Zresztą jak znam życie to na
pewno jakiś kot się do nas przybłąka, a ja serce mam miękkie i wygnać nie
potrafię.
Kaśka
> --
> Pozdrawiam, Rafał Wolski
> http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-12-19 12:30:10

Temat: Re: Krety
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:574f.000006e4.3e01909c@newsgate.onet.pl...
> > > Razem 150 postów. To tylko ostatnie trzy miesiące. Czyli problem
poważny,
> > a
> > > Bogusław się naśmiewa :-))))
> >
> > No właśnie!
> O winoroślach tyle nie było :-(((((

Tak, ale o tych kretach to już się czytać nie da. Ja rozumiem, że problem
poważny (ostatecznie sama się borykam z rozmaitym paskudztwem), ale
powypisywaliśmy już na ten temat tyle, że monografię można by stworzyć.
Niekoniecznie na doktorat. Ewo Sz., co Ty na to?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-12-19 12:59:33

Temat: Re: Krety
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Tak, ale o tych kretach to już się czytać nie da. > Pozdrawiam, Basia.

Tak naprawdę chciałem napisać, że osoby mające problemy z kretami mogłyby
poszperać trochę w archiwum. To nawet mnie (specjalistę od tępienia kretów)
denerwuje, kiedy co kilka wierszy pojawia się nowy temat o kretach. Niektórzy
nie czytają kilku linijek niżej czy wyżej.
Pozdr. Jurek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-12-19 13:31:31

Temat: Re: Krety
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:5...@n...onet.pl...
> Tak naprawdę chciałem napisać, że osoby mające problemy z kretami mogłyby
> poszperać trochę w archiwum. To nawet mnie (specjalistę od tępienia
kretów)
> denerwuje, kiedy co kilka wierszy pojawia się nowy temat o kretach.
Niektórzy
> nie czytają kilku linijek niżej czy wyżej.

A to wszystko dlatego, ze Bogusław nie chce się podzielić swoimi skutecznymi
sposobami (czterema).
Gdyby raz je opublikował to już wszyscy by wiedzieli i nie mieli zmartwienia
jak z kretami postępowac! :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-12-19 13:33:47

Temat: Re: Krety
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A to wszystko dlatego, ze Bogusław nie chce się podzielić swoimi
skutecznymi
> sposobami (czterema).
> Gdyby raz je opublikował to już wszyscy by wiedzieli i nie mieli
zmartwienia
> jak z kretami postępowac! :-)

Czy na te sposoby jest jakiś copyright? Bo jeśli nie, to zrób wykład.
(jeśli sposób jest skuteczny, to czemu muszą być aż cztery?Coś mi tu nie
gra)

A w ogóle to przyszło mi do głowy, że porady dla początkujących ogródkarzy
należy zaczynać od tekstu:
"Zerwać 30 cm ziemi z całej powierzchni ogrodu. Położyć siatkę ocynkowaną.
Przysypać ziemią z powrotem". Może wtedy nie byłoby tych rozpaczliwych i
poruszających postów pt. "Krety"?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-12-19 14:00:11

Temat: Re: Krety
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:atsi29$d5u$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Czy na te sposoby jest jakiś copyright?
Pewnie tak bo inaczej przecież by doradził.

Bo jeśli nie, to zrób wykład.
Z wykładania to najlepiej mi glazura wychodzi.... niestety.

> (jeśli sposób jest skuteczny, to czemu muszą być aż cztery?
Chodzi o to że On zna cztery i każdy z nich jest skuteczny!!!!

Coś mi tu nie > gra)
A co akordeon Ci się popsuł???

> A w ogóle to przyszło mi do głowy, że porady dla początkujących ogródkarzy
> należy zaczynać od tekstu:
> "Zerwać 30 cm ziemi z całej powierzchni ogrodu. Położyć siatkę ocynkowaną.
> Przysypać ziemią z powrotem". Może wtedy nie byłoby tych rozpaczliwych i >
poruszających postów pt. "Krety"?

Kosztowne to, i kłopotliwe....
A sposoby Bogusława są ani takie, ani takie... :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-12-19 14:07:45

Temat: Re: Krety
Od: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Spinacz <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Jak usunąć krety z ogródka??

Wpuścić im obcego, a pozabijają się w walce o terytorium .

Pozdrawiam - Jagoda & krety

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-12-19 14:41:50

Temat: Re: Krety
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
news:atseb0$cf5$1@zeus.polsl.gliwice.pl:

> Tak, ale o tych kretach to już się czytać nie da. Ja rozumiem, że problem
> poważny (ostatecznie sama się borykam z rozmaitym paskudztwem), ale
> powypisywaliśmy już na ten temat tyle, że monografię można by stworzyć.
> Niekoniecznie na doktorat. Ewo Sz., co Ty na to?

Ja jestem botanik i zadnym ssaczym paskudztwem sie nie bede zajmowac! Chyba
ze mi cos zezre i trzeba go bedzie metoda perswazji wyprowadzic z ogrodka,
to wtedy tak. Ale to praktyka, a to co insze :-).
To juz predzej sie zlamie do konca i machne se doktorat z uprawy winorosli
(Janusz, do czego Ty mnie doprowadziles? Sama nie wierze w to, co czytam!)
Trzeba podpuscic Rafala, zeby wszystkie (podkreslam WSZYSTKIE) posty n.t.
kretow zebral w jednym miejscu w archiwum i jak ktos zapyta, wkleic mu odp.
adres do tych 2000 postow. Niech sie cieszy :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-12-19 14:43:15

Temat: Re: Krety
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in
news:atsj8f$cf$2@news.tpi.pl:

> Kosztowne to, i kłopotliwe....
> A sposoby Bogusława są ani takie, ani takie... :-)

Jednym z nich jest chyba zlapanie kreta i spuszczenie komus innemu do
ogrodka na spadochroniku, ale moge sie mylic...
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-12-19 14:51:02

Temat: Re: Krety
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa Szczęśniak" wrote:

> > Kosztowne to, i kłopotliwe....
> > A sposoby Bogusława są ani takie, ani takie... :-)
> Jednym z nich jest chyba zlapanie kreta i spuszczenie komus innemu do
> ogrodka na spadochroniku, ale moge sie mylic...

Mnie się podobał ten z piwem, ale już nie pamiętam czyj.
Jeszcze sobie kupię tam-tama i po piwie będę kretom
przygrywać, a może lepiej piwo zastąpie kieliszeczkim koniaku?
Ewa, jak będziesz robić ten doktorat, to spadochronik dla kreta mogę
skonstruować.

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry