| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-10-21 07:30:18
Temat: Re: Królewiec - mrozenieNetusia pisze:
>
> Po 2 placki przekłada się masą, obie części z masą łączy się powidłami.
>
Dzięki! Kiedyś w końcu spróbuję tego królewca, choć trochę jest z nim
roboty. Czy na wierzch tego ciasta można dać orzechy włoskie i zalać
karmelem, czy to nie będzie pasowało? Jadłam kiedyś takie ciasto i to
chyba był królewiec właśnie, ale nie jestem pewna.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-10-21 09:31:22
Temat: Re: Królewiec - mrozeniemedea wrote:
> Dzięki! Kiedyś w końcu spróbuję tego królewca, choć trochę jest z nim
> roboty. Czy na wierzch tego ciasta można dać orzechy włoskie i zalać
> karmelem, czy to nie będzie pasowało? Jadłam kiedyś takie ciasto i to
> chyba był królewiec właśnie, ale nie jestem pewna.
Jeśli królewiec - to z masą budyniową, biszkoptem i orzechami na
wierzchu. Ciasto z masą z kaszy manny znam pod nazwą krakowiak i wierzch
posypuje się cukrem pudrem, ewentualnie (choć nie lubię tej wersji) -
polewa czekoladą.
Pozdr.
Aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-10-21 10:40:39
Temat: Re: Królewiec - mrozenieNetusia pisze:
> Ikselka wrote:
>
>> Dodaj aromat pomarańczowy i migdałowy - po kilka (6-8) kropel każdego
>> z nich. Smak niesamowity - takie połączenie.
>
> Nie wiem, czy nie będzie się "gryzło" z aromatem arakowym, który dodaję
> do ciasta. Ale pomysł przedni - dzięki, wypróbuję.
> Pozdr.
> Aneta
>
To nie dodawaj aromatu do ciasta - miód jest wystarczająco aromatyczny.
Ja nie aromatyzuję - ponieważ masa jest na tyle aromatyczna, że
wystarczy na całe ciasto. A połączenie jej aromatu z naturalnym
aromatem ciasta miodowego jest świetne. Tyle, że dobrze aby się to
przegryzło przynajmniej dobę - dociskam lekko pod deską i trzymam pod
kloszem.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-10-21 11:12:24
Temat: Re: Królewiec - mrozenieNetusia pisze:
> medea wrote:
>
>> Dzięki! Kiedyś w końcu spróbuję tego królewca, choć trochę jest z nim
>> roboty. Czy na wierzch tego ciasta można dać orzechy włoskie i zalać
>> karmelem, czy to nie będzie pasowało? Jadłam kiedyś takie ciasto i to
>> chyba był królewiec właśnie, ale nie jestem pewna.
>
> Jeśli królewiec - to z masą budyniową, biszkoptem i orzechami na
> wierzchu. Ciasto z masą z kaszy manny znam pod nazwą krakowiak i wierzch
> posypuje się cukrem pudrem, ewentualnie (choć nie lubię tej wersji) -
> polewa czekoladą.
Ha! A ja je znam pod nazwą piernik-kwiatek i za Chiny ludowe nie wiem
dlaczego kwiatek...
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-10-22 06:36:50
Temat: Re: Królewiec - mrozenie
> > nie wiem czy o tym samym cieście myślimy ale moja mama placki do takiego
> > ciasta piecze nawet dwa tygodnie wcześniej np. przed świętami, nie
zamraża
> > ich, dzień wcześniej przygotowuje krem i przkłada placki kremem.
> Tylko ze tam jest tez biszkopt, mama piecze go tez wczesniej? Chyba,ze
> robi same warstwy miodowe.
>
> pozdr
>
> cherokee
>
w królewcu mojej mamy sa tylko placki miodowe
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |