« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-06 19:22:09
Temat: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?Ostatnio moja kolezanka dostala krwotoku z nosa. Standardowo daje sie: glowe
miedzy kolana i czekac, tak tez zrobila. Niestety krwawienie nie ustepowalo
przez jakies 20 minut przez co kolezanka stracila dosyc sporo krwi. Moje
pytanie brzmi : W jaki sposob radzic sobie w takiej sytuacji ? Czy np.
podanie rutinoscorbinu moze jakos pomoc ?
Pozdrawiam
Borys
P.S. Dlaczego nalezy dac glowe miedzy kolana w przypadku krwawienia z nosa ?
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-07 12:08:09
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?
Użytkownik "Borys" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:001f01c1f533$7c9a2aa0$3ba74dd5@hayabusa...
> Ostatnio moja kolezanka dostala krwotoku z nosa. Standardowo daje sie:
glowe
> miedzy kolana i czekac, tak tez zrobila. Niestety krwawienie nie
ustepowalo
> przez jakies 20 minut przez co kolezanka stracila dosyc sporo krwi. Moje
> pytanie brzmi : W jaki sposob radzic sobie w takiej sytuacji ? Czy np.
> podanie rutinoscorbinu moze jakos pomoc ?
>
> Pozdrawiam
> Borys
>
> P.S. Dlaczego nalezy dac glowe miedzy kolana w przypadku krwawienia z nosa
?
glowa miedzy kolana??? dziwne.... dla mnie to bzdura...
1. glowa jak najwyzej... im wyzej tym nizsze cisnienie...
2. wydmuchac nos... paradoksalnie zmniejsza to krwawienie
3. zacisnac skrzydelka nosa na 2-3 minuty
4. lekko wydmuchac nos ponownie
i to wszystko...
jesli dalej krwawi to powtarzamy...
jesli krwawi po 2-3 powtorkach to nalezy sie zastanowic czy nie krwawi z
jakiegos konkretnego powodu (nadcisnienie, zaburzenia krzepniecia)
zanim zacznie dzialac rutinoskorbin to troche krwi uplynie...
a ile to ona niby stracila tej krwi w 20 minut??? 100ml? 150ml?? bylbym
zadziwiony gdyby wiecej...
--
pozdrawiam
WaldiM
http://www.antykoncepcja.pl
http://www.londyn.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-07 13:19:15
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?Mialem niegdys takie krwawienia i kiedys lekarz na pogotowiu poradzil abym w
takim przypadku wzial troche waty, nasmarowal kremem (np Nivea) i wcisnal jak
najwieksza ilosc owej nasmarowanej waty do krwawiacych dziurek nosa. Nie wiem
czy to zdrowe, ale mialo rewelacyjne efekty
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-07 14:34:36
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?On Tue, 7 May 2002 14:08:09 +0200, "WaldiM" <w...@a...pl>
wrote:
>> P.S. Dlaczego nalezy dac glowe miedzy kolana w przypadku krwawienia z nosa
>glowa miedzy kolana??? dziwne.... dla mnie to bzdura...
>1. glowa jak najwyzej... im wyzej tym nizsze cisnienie...
im wyzej tym nizsze cisnienie? no bez przesady - przy takich roznicach
wysokosci nie ma zadnej roznicy cisnienia - roznica to jest jak sie
jedzie w gory (wysokie) albo nad morze!
>2. wydmuchac nos... paradoksalnie zmniejsza to krwawienie
z tym sie zgadzam - nalezy wydmuchac nos - sam jeszcze nie wiem
dlaczego, ale to zawsze dziala - czasami nawet po wydmuchaniu
krwawienie ustepuje...
>3. zacisnac skrzydelka nosa na 2-3 minuty
e... tego nie stosuje - raczej zwijam taki maly tampon z husteczki
higienicznej i wciskam do nosa... a - tampon mozna w zimnej wodzie
zwilzyc...
a... jeszcze jedno - kiedys odchylalem glowe do tylu (tak zeby krew
nie kapala na dywan) - ale to chyba nie jest dobre, bo wtedy krew
splywa do gardla (moja jest slodka)...
a moje problemy z krwotokami z nosa to dluga historia - mam to od
malego - czasami bardzo czesto, czasami przez pol roku nic... zwykle
jak jestem chory albo bardzo przemeczony... jak bylem maly to
pamietam, ze chodzilem po laryngologach, robili mi jakies przypalanie
i inne zabiegi - nic nie pomoglo... a... odkad mi ostatnie migdaly
wycieli jest chyba troche lepiej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-07 14:36:36
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?Czasami działa zimny oklad na kark i czolo - zweza naczynia krwionosne.
Użytkownik "Borys" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:001f01c1f533$7c9a2aa0$3ba74dd5@hayabusa...
> Ostatnio moja kolezanka dostala krwotoku z nosa. Standardowo daje sie:
glowe
> miedzy kolana i czekac, tak tez zrobila. Niestety krwawienie nie
ustepowalo
> przez jakies 20 minut przez co kolezanka stracila dosyc sporo krwi. Moje
> pytanie brzmi : W jaki sposob radzic sobie w takiej sytuacji ? Czy np.
> podanie rutinoscorbinu moze jakos pomoc ?
>
> Pozdrawiam
> Borys
>
> P.S. Dlaczego nalezy dac glowe miedzy kolana w przypadku krwawienia z nosa
?
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-07 18:31:34
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?
Uzytkownik "Maria" <m...@y...com> napisal w wiadomosci
news:4v3gdu0q3b59jmvdpu1qaq1ankgu316g88@4ax.com...
> On Tue, 7 May 2002 14:08:09 +0200, "WaldiM" <w...@a...pl>
> wrote:
>
> >1. glowa jak najwyzej... im wyzej tym nizsze cisnienie...
>
> im wyzej tym nizsze cisnienie? no bez przesady - przy takich roznicach
> wysokosci nie ma zadnej roznicy cisnienia - roznica to jest jak sie
> jedzie w gory (wysokie) albo nad morze!
nie chodzi tu o wysokosc nad poziomem morza tylko wzgledem serca... jesli
wsadzisz glowe pomiedzy kolana to jest w niej wieksze cisnienie niz jesli
stoisz wyprostowana...
> >3. zacisnac skrzydelka nosa na 2-3 minuty
>
> e... tego nie stosuje - raczej zwijam taki maly tampon z husteczki
> higienicznej i wciskam do nosa... a - tampon mozna w zimnej wodzie
> zwilzyc...
Ty moze nie stosujesz, ale takie zalecenia dla pacjentow daje szef Katedry i
Kliniki Otolaryngologii AM w Warszawie prof Janczewski...
kto jak kto, ale on na tamowaniu krwotokow z nosa sie zna...
wsadzanie czegokolwiek do nosa jest nie wskazane
--
pozdrawiam
WaldiM
http://www.antykoncepcja.pl
http://www.londyn.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-05-07 18:41:08
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?
Użytkownik "Borys" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:001f01c1f533$7c9a2aa0$3ba74dd5@hayabusa...
> Ostatnio moja kolezanka dostala krwotoku z nosa. Standardowo daje sie:
glowe
> miedzy kolana i czekac, tak tez zrobila. Niestety krwawienie nie
ustepowalo
> przez jakies 20 minut przez co kolezanka stracila dosyc sporo krwi. Moje
> pytanie brzmi : W jaki sposob radzic sobie w takiej sytuacji ? Czy np.
> podanie rutinoscorbinu moze jakos pomoc ?
>
> Pozdrawiam
> Borys
>
> P.S. Dlaczego nalezy dac glowe miedzy kolana w przypadku krwawienia z nosa
?
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
>
Należy zacisnąć palcami skrzydełka nosa, potrzymać 2-3 minuty, porządnie
wydmuchać nos (tak! ), znowu zacisnąć na 2-3 min i znowu wydmuchać.
Procedurę powtarzać w razie konieczności kilka razy. Wydmuchanie jest
konieczne aby pozbyć się skrzepów krwi z nosa- w przeciwnym razie występuje
ciągłe sączenie spod skrzepu. Jeżeli to nie pomaga można włożyć do
krwawiącej "dziurki" tamponik z gazy lub nawet z chusteczki higienicznej.
Można też położyć na karku zimny okład. Doraźnie podany Rutinoscorbin nie
powstrzyma krwawienia ale pobierany dłużej ma korzystny wpływ na leczenie
krwawień z nosa.
Uwaga! krwawienie z nosa ma swoją przyczynę. Należy poszukać owej przyczyny
i ją wyeliminować. Diagnostyką tych stanów zajmują się lekarze laryngolodzy.
Pozdrawiam
Marcin.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-05-07 20:42:33
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?On Tue, 7 May 2002 20:31:34 +0200, "WaldiM" <w...@a...pl>
wrote:
>> >1. glowa jak najwyzej... im wyzej tym nizsze cisnienie...
>>
>> im wyzej tym nizsze cisnienie? no bez przesady - przy takich roznicach
>> wysokosci nie ma zadnej roznicy cisnienia - roznica to jest jak sie
>> jedzie w gory (wysokie) albo nad morze!
>
>nie chodzi tu o wysokosc nad poziomem morza tylko wzgledem serca... jesli
>wsadzisz glowe pomiedzy kolana to jest w niej wieksze cisnienie niz jesli
>stoisz wyprostowana...
a... teraz rozumiem...
>> >3. zacisnac skrzydelka nosa na 2-3 minuty
>>
>> e... tego nie stosuje - raczej zwijam taki maly tampon z husteczki
>> higienicznej i wciskam do nosa... a - tampon mozna w zimnej wodzie
>> zwilzyc...
>
>Ty moze nie stosujesz, ale takie zalecenia dla pacjentow daje szef Katedry i
>Kliniki Otolaryngologii AM w Warszawie prof Janczewski...
>kto jak kto, ale on na tamowaniu krwotokow z nosa sie zna...
>wsadzanie czegokolwiek do nosa jest nie wskazane
hm... wytlumaczyles mi o co chodzilo z tym cisnieniem - dzieki - a
teraz poprosze z tym zaciskaniem - znaczy sie co? jak zasisne nos, to
ten naleplni sie krwia, ta nie bedzie miala gdzie plynac i krwawienie
ustanie? po drugie - nie lepiej dac temu nosowi spokoj na chwile
zamiast go mechanicznie zaciskac i draznic?
a teraz powiem Ci dlaczego ja stosuje "tampon" - bo nawet jak takie
"zaciskanie" przyniesie skutek (w co nadal watpie) to pozniej caly nos
jest umazany w skrzepnietej krwi i pozniej trzeba cos z tym zrobic i
czesto w trakcie usuwania takich skrzepow nos ponownie zaczyna
krwawic... a tymczasem moj sposob z wykorzystaniem tamponu jest czysty
i sprawny - wydmuchujesz nos do czysta, kapiesz go w zimnej wodzie
(pod kranem) po czym wkladasz maly "tampon" i po krzyku - za dwie
minuty wyciagasz tampon i nos jest jak nowy...
a - ta Twoja podporka nazwiskiem i tytulem pana Janczewskiego nie ma
dla mnie zadnej mocy - i czy on sie zna na tamowaniu krwotokow? moze
sie zna, a moze sie i nie zna... ja wiem, ze sa ludzie, ktorzy nigdy w
zyciu nie przezyli krwotoka z nosa i on moze byc jednym z nich - to co
on wtedy wie o tamowaniu takich krwotokow? u mnie krwotok z nosa to
"normalka" i wiem jak sobie z tym radzic - ktos pytal, to
odpowiedzialem z wlasnego doswiadczenia co z tym zrobic...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-05-07 20:54:34
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?
Użytkownik "Borys" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:001f01c1f533$7c9a2aa0$3ba74dd5@hayabusa...
> Ostatnio moja kolezanka dostala krwotoku z nosa. Standardowo daje sie:
glowe
> miedzy kolana i czekac, tak tez zrobila. Niestety krwawienie nie
ustepowalo
> przez jakies 20 minut przez co kolezanka stracila dosyc sporo krwi. Moje
> pytanie brzmi : W jaki sposob radzic sobie w takiej sytuacji ? Czy np.
> podanie rutinoscorbinu moze jakos pomoc ?
>
> Pozdrawiam
> Borys
Najpierw to powinna się udać na badania krwi i sprawdzić sobie krzepliwość.
W takiej sytuacji najlepiej się odprężyć i zrobić sobie kompres z zimnej
wody.
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-05-07 23:39:13
Temat: Re: Krwawienie z nosa - jak sobie z tym radzic ?
Użytkownik "WaldiM" <w...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ab96ll$dvu$1@news.tpi.pl...
>
> Ty moze nie stosujesz, ale takie zalecenia dla pacjentow daje szef Katedry
i
> Kliniki Otolaryngologii AM w Warszawie prof Janczewski...
> kto jak kto, ale on na tamowaniu krwotokow z nosa sie zna...
> wsadzanie czegokolwiek do nosa jest nie wskazane
>
> --
> pozdrawiam
>
> WaldiM
>
Co Ty za glupoty ludziom opowiadasz. Oczywiscie , ze sie wklada ! Najpierw
tasme, jak nie dziala to ucinasz palec od rekawiczki, w niego wkladasz tasme
lub gaze i klientowi do nosa.Powinno pomoc. Takie metody stosuje sie w
lodzkim pogotowiu. Tak tez uczyl Prof.Latkowski z Kliniki Otolaryngologii w
Lodzi.Chyba,ze w Warszawce jeszcze tego nie wiecie. Ciekawe jak dostaniesz
wezwanie do pacjenta z masywnym krwawieniem z nosa to jak zareguje gdy mu
powiesz ,ze ma sobie skrzydelka nosa sobie zacisnac ;)
Pozdrawiam
Andriej Uljanow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |