| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2006-04-10 22:25:50
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Miłka wrote:
> Gdybym miała suszej też bym posadziła (jakąkolwiek) katalpę ;-)
U mnie większość katalp po każdym deszczu stoi w wodzie
i nie widać, żeby im to przeszkadzało.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2006-04-11 03:41:59
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"
> zaklep mi jedna, Tomek nie dojechał, ale kolega z Wrocławia do nas
> bedzie jechał, to by zabrał. A, moze mozna ja jakos wysłac???
Po paulownię przyjeżdźa dziś Zbyszek z Wrocławia,może dla Ciebie?
Wysłać nie da się, za duża.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2006-04-11 07:19:18
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"mirzan napisał(a):
> Po paulownię przyjeżdźa dziś Zbyszek z Wrocławia,może dla Ciebie?
> Wysłać nie da się, za duża.
> Pozdrawiam.Mirzan
Niestety nie;-(Kolega dopiero za jakis czas bedzie jechał;-(
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2006-04-11 07:29:30
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"j...@a...com wrote:
>>Ale skad go sie bierze? W zadnej szkólce nie widzialam :O<
>
> Jezeli chodzi o Polske to nie wiem ale w USA w kazdej szkolce i sklepie
> jest dostepny a poniewaz jest bardzo mrozoodporny to powinien byc
> dostepny i w Polsce.
No tak, zamowie sobie w USA i bede miala najdrozsze drzewko
swiata :)))))
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choc' nie be;dzie to pewnie mys'l z?ota:
Najpie;kniejsza; muzyka; przed snem
jest mruczenie szcze;s'liwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2006-04-11 07:30:40
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Michal Misiurewicz wrote:
>
> W Indianapolis w szkółkach są :-)
>
Fajnie, może w weekend podskoczę obejrzeć ;)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2006-04-11 07:48:20
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"grazyna wrote:
>
> Ja w tamtym roku wiosną kupiłam obie u Tracza w Łodzi,
> są mrozoodporne - to już sprawdzone, maja się dobrze.
Dzięki, moje odbicie na temat czerwonolistnych czuje się
usatysfakcjonowane :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2006-04-11 07:55:56
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:443b5f45$1@news.home.net.pl...
> grazyna wrote:
> >
> > Ja w tamtym roku wiosną kupiłam obie u Tracza w Łodzi,
> > są mrozoodporne - to już sprawdzone, maja się dobrze.
>
> Dzięki, moje odbicie na temat czerwonolistnych czuje się
> usatysfakcjonowane :)
A ja wczoraj, namówiona przez imienniczkę, przejrzałam wiszącą w sieci
(http://www.zurek.com.pl) ofertę szkółki ze Świerklańca (właściwie to mniej
już może szkółka, więcej centrum importu). I co? i mają judaszowca 'Forest
Pansy' o _ciemnopurpurowych_ liściach. I poległam...może ktoś się na tę
roślinkę natknął w innej szkółce? nawiasem mówiąc to też byłoby coś dla
Wiktora, gdyby stanowisko było właściwe.
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2006-04-11 08:34:42
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Lilka napisał(a):
> Nie rycz Mała :)
> U Ciebie -o ile się nie mylę-zmieści sie i wisnia i katalpa.A także
> katalpa o nakrapianych liściach,o której pisała Basia (Jeśli Basia
> powie,gdzie ją widziała :))
Jak mam nie ryczec, jak takie cuda pokazuja;-)A, u mnie na razie
pobojowisko po budowie;-(Jedynie roze posadziłam, wisterie i maliny;-))
Od meza mam juz zakaz wchodzenia do szkółek, bo wpadam w amok;-). To
gorsze niz hazard;-(Moj plan grodu nie przewidywał katalpy, zreszta
wisteri tez nie. Wyglada ze projekt sobe,a ja sobie;-)Architekt jak
zobaczy, to dostanie "zawału";-)No, ale co ja poradze, Wy mnie takimi
cudami faszerujecie,a ja poddatna jestem;-)Teraz wymysliłam łake
kwietna (archi, mówi ze bez sensu)Eeee, trudne jest zycie czytelnika
grupy ogrody:D A, teraz pytanie, czy w poblizu wisni kanzan, ta katalpa
dziwnie nie bedzie wygladała???Obok bedzie tawułka "mała ksiezniczka"Po
drugiej stronie pasychandra i pieciornik krzewiasty( ma byc
czerwony)Rany, koncepcje, szlag tarfia
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2006-04-11 08:35:33
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Michal Misiurewicz napisał(a):
> Katalpa rośnie tak szybko, że opłaca sie hodować z nasion.
Nie doczekam się, ja juz bym chciała cos ładnego;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2006-04-11 08:38:06
Temat: Re: Krzew lub drzewko"'przecudnej urody"Basia Kulesz napisał(a):
> I bardzo dobrze, bo: a) cieszysz się z własnego, b) możesz zawsze dosadzić
> katalpę:)
Cieszę, ale teraz mi mało;-)
> Trochę niżej było - Krzywaczka. Ahem i zmrużenie oka;)
Moj Tomek jedzie z Francuzami do Krakowa, dostanie nakaz marszu do
Krzywaczki;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |