Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "locke" <l...@a...pl>
Newsgroups: pl.soc.edukacja
Subject: Re: Kształcenie nauczycieli
Date: Tue, 7 Jun 2005 21:42:51 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 47
Sender: l...@a...pl@213.199.249.254
Message-ID: <d84thv$gas$1@news.onet.pl>
References: <d7k85h$r17$1@news.onet.pl> <d81udh$n2n$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d826ab$dsg$1@news.onet.pl> <d82i28$suq$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.199.249.254
X-Trace: news.onet.pl 1118173567 16732 213.199.249.254 (7 Jun 2005 19:46:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Jun 2005 19:46:07 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:23014
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d82i28$suq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie wiem, ale podstawy mam. Wiec jesli kiedys cos, to moge isc i na
> wykladowce akademickiego, a wtedy mam pewnosc, ze wykorzystam pelnie
wiedzy
> i jeszcze studenci beda zadawac pytania, na ktore nie bede umiala
> odpowiedziec.
No właśnie. Praca w szkole, jako jedna z wielu możliwości. Ale jakim
kosztem? Najpierw 5 lat studiów, potem jeszcze drugi fakultet, a na koniec
podyplomówka. A tymczasem, wg mojej (i chyba nie tylko mojej) wizji do pracy
w szkole - i to dobrze - mogą przygotować 3 lata nauki i rok praktyki. Ze
szczególnym naciskiem na tę praktykę, której nawet najlepsze i najdłuższe
studia akademickie nie dają.
>
> Nie wyobrazam sobie nauczycieli, ktorzy "lizneli" tematu i ucza tylko tego
> co sami umieja, baz zadnej mozliwosci rozszerzenia. To bylaby
katastrofa...
Jak pisałem - cały potrzebny materiał merytoryczny można opanować w ciągu
2-3 semestrów. Po co do nauki fizyki w szkole znać szczegóły mechaniki
kwantowej czy teorii strun? Albo do nauki informatyki - problemy rozległych
baz danych (chyba nie przekręciłem nazwy) czy programowania z wykorzystaniem
kodu maszynowego?
>
> Mialam szczescie, ze trafialam w szkolach na pasjonatow. Ze umieli
> wykorzystac nasza ciekawosc i prowadzic lekcje w roznych kierunkach a nie
> tylko wg tego co daja ksiazki.
Primo: podstawowym zadaniem nauczyciela jest zrealizowanie programu, który
jednak nie zawiera owych - jakże ciekawych - rozszerzeń.
Secundo: umiejętność prowadzenia lekcji nie zależy od opanowania ogromnego
materiału, ale od umiejętności dydaktycznych i osobowości nauczyciela.
Tertio: uczniowie potrafią wykorzystać fakt, że nauczyciel lubi sobie
"pojeździć" - zadając pytania interesujące może jednego czy dwóch, a w tym
czasie pozostali mają spokój.
>
> Im szersze horyzonty ma nauczyciel tym wiecej nauczy swoich uczniow.
Byleby nie były ZBYT szerokie.
|