Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Kto powinien dać skierowanie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kto powinien dać skierowanie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-10-25 22:26:33

Temat: Re: Kto powinien dać skierowanie?
Od: "vika" <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

nie wiem gdzie mieszkasz, mialam ten sam problem
(koniecznosc wykonania drogich badan hormonalnych) i poszlam do szpitala
bielanskiego
tam lekaz przepisal je bez zadnego problemu, za darmo

a skierowania na badania watroby wypisywala mi lekarka w przychodni stud. na
mochnackiego,
sama , z wlasnej woli, raz do roku
wiec mozna to wszystko zalatwic gratis ;)

v.

Użytkownik "Katarzyna Maj" <A...@i...pl> napisał w
wiadomości news:apcbm9$daf$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > W sumie po co to zamieszanie skoro i tak leczysz się prywatnie,
> Nie leczę się prywatnie.Tą liste dostałam można powiedzieć po znajomośći.
> Od koleżanki. Nie mają więc tu do rzeczy pieniądze które wydaję na
prywatne
> leczenie. pozatym może bardziej chodzi tu o fakt , że jest tak a nie
inaczej
> i o wszystko trzeba się naprosić i nachodzić zamiast załatwić po ludzku. W
> końcu nie robię takich badań co miesiąc...
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-10-26 19:46:22

Temat: Re: Kto powinien dać skierowanie?
Od: "Marek Li" <M...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ap9v5g$iot$1@arrakis.solutions.net.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Maj" <A...@i...pl> napisał w
> wiadomości news:ap9ijj$jfc$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Nic mnie właściwie tak konkretnie nie niepokoi. Chodziło raczej o
> dmuchanie
> > na znimne. Od prywatnego, ginekologa dostałam listę badań które
powinnam
> w
> > tej sytuacji wykonać. Koszt ich wyrażnie przekraczał 50 zł.
>
> no to wez pod uwage, ze rodzinny otrzymuje za opieke nad toba ok 48
pln/rok
> (aha, na rok...) - a specjalista 30 pln.wizyte...
>
> reszte sobie sama dopowiedz...

To może ja dopowiem. Po pierwsze: 48zł na rok to chyba w jakiejś
dziadowskiej kasie chorych. Po drugie: gdyby nawet, to dostaje
niezależnie od tego czy chadzam do niego, czy nie (z mojej rodziny jak
długa i szeroka do lekarza chodzi tylko moja babcia - w końcu jak się ma
ponad 80 lat, to można na coś zachorować, nie - a przez ten cały czas
nikt inny nie był u rodzinnego od czasu wejścia buzkoreformy w życie,
mimo, że wszyscy jesteśmy zapisani). Po trzecie specjalista za wizytę
bierze od kasy chorych różne pieniądze - zwykle od 20 wzwyż, ale te
wizyty odbywają się naprawdę.
Nie sugeruję niczego w sprawie dużo/mało rodzinny/specjalista.
Przedstawiam tylko sytuację jak się ma naprawdę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-10-26 19:52:33

Temat: Re: Kto powinien dać skierowanie?
Od: "Marek Li" <M...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "vika" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:apcgg1$2te$1@news.tpi.pl...
> nie wiem gdzie mieszkasz, mialam ten sam problem
> (koniecznosc wykonania drogich badan hormonalnych) i poszlam do
szpitala
> bielanskiego
> tam lekaz przepisal je bez zadnego problemu, za darmo
>
> a skierowania na badania watroby wypisywala mi lekarka w przychodni
stud. na
> mochnackiego,
> sama , z wlasnej woli, raz do roku
> wiec mozna to wszystko zalatwic gratis ;)

To nie tak. Ci lekarze wypisali gratis, bo sami za te badanie (w
przeciwieństwie do rodzinnego) nie płacili. Dlatego poszło tak gładko. I
to jest jeden z powodów, dla których dopóki nie będzie oddzielenia
funduszy na badania diagnostyczne od funduszy na opiekę lekarską będzie
od mniej odpowiedzialnych lekarzy dość trudno wyrwać skierowanie.
--


Pozdrawiam,
Marek Li

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-11-07 17:58:33

Temat: Re: Kto powinien dać skierowanie?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ginekolog, bo to on Ci przypisuje pigułki, a nei powienien ich zapisac
> dopóki nie zobaczy takich wyników.
> Zmien ginekologa.
> Ale poproszony o to internista - tez nie powinien Ci odmówic.
> Zmien tez interniste.

Bardziej ginekolog. To on przeciez ponosi odpowiedzialnosc, jesli bedziesz
miala skutki uboczne. Internista Ci tych tabletek nie przepisywal. Rzecz
niestety w tym, ze ginekolog otrzymuje za Twoja wizyte mniej pieniedzy, niz
musialby "stracic" przepisujac Ci wszystkie niezbedne badania...
Pozdrawiam,
MArta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-11-07 18:01:58

Temat: Re: Kto powinien dać skierowanie?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "/jaro" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ap9cjk$7m8$1@absinth.dialog.net.pl...
> Standarty postępowania stale sie zmieniaja ,zwłaszcza w dobie reformy
służby
> zdrowia i oszczędności.Ja biore tabletki antykoncepcyjne od 4 lat nigdy
nie
> dostałam skierowania na próby watrobowe.Widocznie nie obserwuje sie już
> zaburzeń czynności wątroby w trakcie stosowania tej antykoncepcji .
Powodem sa raczej te "oszczednosci"- ginekolog otrzymuje za Twoja wizyte
mniej pieniedzy, niz musialby "stracic" przepisujac Ci wszystkie niezbedne
badania... a to sprzyja patologiom. Nie ma co liczyc na to, ze "nie
obserwuje sie juz..."
Pozdrawiam,
MArta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-11-07 18:18:36

Temat: Re: Kto powinien dać skierowanie?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maras" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:apb1rt$8qe$1@helios.domdata.com...
> > na znimne. Od prywatnego, ginekologa dostałam listę badań które
powinnam

> Jeśli już byłbym lekażem, do którego przyszłabyś tylko po skierowanie, to
> miałbym duże obiekcje, aby 'tylko' je wypisać. Nie wiem czemu, może to
> kwestia mentalności.
Ona napisala "Co jakis czas biorąc tabletki antykoncepcyjne powinno się
wykonywać badania
krwi, próby wątrobowe itd. Kto powinien wypisac mi skierowanie na takie
badanie?." To oznacza, ze ktos jej te pigulki od jakiegos czasu przepisuje.
I ten lekarz, jak rozumiem odmowil. Dopiero potem zglosila sie do lekarza
prywatnego. I slusznie. Zdrowie jest najwazniejsze, a rzadko ktory lekarz
powie uczciwie "nie oplaca mi sie wypisywanie skierowan, trace na tym
finansowo." Albo wrecz- "wypisujac je pozbawiam sie pensji i zaczynam
uprawiac wolontariat, a nie stac mnie na to." Wiekszosc powie- "nie
potrzebuje Pani tych badan", albo "od tego jest inny lekarz", odbijajac
pacjenta, jak pileczke.
Pozdrawiam,
MArta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mioklonie z pnia mózgu
ostatnie stadium raka
Hipotrofia
woda w kolanie
narzędzie do oceny kontaktu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »