« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-03 12:46:36
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?On Wed, 3 Nov 2004 11:01:01 +0100 I had a dream that topjes <n...@d...rady> wrote:
> Faktem jest, że da się odróżnić odgrzaną w mikrofali (nie na grillu) pizzę a
> podgrzaną w piekarniu. Tak samo da się rozróżnić odgrzenego kotleta,
> ziemniaki i groszek z marchewką od tego samego odgrzanego na patelni.
> Podobnie krokiety, pierogi itp itd.
> Bo piszecie chyba o tym samym - tylko troche inaczej ;)
Mówisz o czymś innym - podgrzewanie w piekarniku do pieczenie,
podgrzewanie na patelni to smażenie. Oczywiście że nawet dziecko odróżni
potrawę pieczoną czy smażoną od gotowanej.
Szło mi np. o podgrzewanie zupy, alkoholu itp - tego nie da się
odróżnić. Podobnie, gdyby na patelni NIE smażyć, a tylko podgrzać, o ile
to oczywiście jest możliwe, to różnicy też by nie było.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-03 13:29:00
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?
> Szło mi np. o podgrzewanie zupy, alkoholu itp - tego nie da się
> odróżnić. Podobnie, gdyby na patelni NIE smażyć, a tylko podgrzać, o ile
> to oczywiście jest możliwe, to różnicy też by nie było.
>
Hehe... To jeszcze nic, ludzie kupuja kable do sprzetu stereo po kilka
tys za metr bo mowia ze slysza roznice miedzy nimi i tymi za 100 zl
--
pozdrawiam
barney
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-03 14:26:17
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?"Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl> wrote in
message news:slrncohkpc.b6.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.e
du.pl...
> Mówisz o czymś innym - podgrzewanie w piekarniku do pieczenie,
> podgrzewanie na patelni to smażenie. Oczywiście że nawet dziecko odróżni
> potrawę pieczoną czy smażoną od gotowanej.
A ja twierdzę, że piszecie z Sierpem o tym samym :)))
pzdr
topjes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-03 14:49:14
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?ja uzywam jej w charakterze pojemnika na pieczywo
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-05 10:17:27
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?Oczywiście, że da się odróżnić potrawę odgrzewaną w mikrofali a taką w garnku czy na
patelni.
Mikrofala grzeje wodę w potrawach, a woda rzadko jest rozłożona równomiernie.
Dopiero potem to ciepło z wody podgrzanej gigahercowymi falami rozchodzi się po
reszcie potrawy.
Porównaj przykładowo bigos odgrzewany w mikrofalówce od takiego w garnku, tylko
niezwłocznie po wyjęciu, różnica jest.
I tak samo w wielu, wielu innych potrawach, niech to będzie ryba po grecku, ..., ...
Chyba największą zaletą mikrofalówki jest podgrzewanie [zwykle] w końcowym naczyniu,
na talerzu, bez przekładania z garnuszka czy
patelni.
Wadą niemożność używania metalowych naczyń, ani nawet tych 'ze złotym paskiem'.
JaC
"Albowiem stopień przykrości zależy od świadomości" - Jonasz Kofta
"Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl> wrote in message
news:slrncohkpc.b6.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.e
du.pl...
> On Wed, 3 Nov 2004 11:01:01 +0100 I had a dream that topjes <n...@d...rady> wrote:
> > Faktem jest, że da się odróżnić odgrzaną w mikrofali (nie na grillu) pizzę a
> > podgrzaną w piekarniu. Tak samo da się rozróżnić odgrzenego kotleta,
> > ziemniaki i groszek z marchewką od tego samego odgrzanego na patelni.
> > Podobnie krokiety, pierogi itp itd.
> > Bo piszecie chyba o tym samym - tylko troche inaczej ;)
>
> Mówisz o czymś innym - podgrzewanie w piekarniku do pieczenie,
> podgrzewanie na patelni to smażenie. Oczywiście że nawet dziecko odróżni
> potrawę pieczoną czy smażoną od gotowanej.
>
> Szło mi np. o podgrzewanie zupy, alkoholu itp - tego nie da się
> odróżnić. Podobnie, gdyby na patelni NIE smażyć, a tylko podgrzać, o ile
> to oczywiście jest możliwe, to różnicy też by nie było.
>
> --
> Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
>
> UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
> specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-05 11:50:27
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?On Fri, 5 Nov 2004 11:17:27 +0100 I had a dream that 666 <d...@o...pl> wrote:
> Oczywiście, że da się odróżnić potrawę odgrzewaną w mikrofali a taką w garnku czy
na patelni.
> Mikrofala grzeje wodę w potrawach, a woda rzadko jest rozłożona równomiernie.
> Dopiero potem to ciepło z wody podgrzanej gigahercowymi falami rozchodzi się po
reszcie potrawy.
> Porównaj przykładowo bigos odgrzewany w mikrofalówce od takiego w garnku, tylko
niezwłocznie po wyjęciu, różnica jest.
Ale jaka różnica? Bo na pewno nie różnica smaku, a o tym był wątek.
Poza tym odpisuj pod cytatem.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-05 17:15:50
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?
Użytkownik " 666" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cmfo9t$35p$1@korweta.task.gda.pl...
| Oczywiście, że da się odróżnić potrawę odgrzewaną w mikrofali a taką w
garnku czy na patelni.
| Mikrofala grzeje wodę w potrawach, a woda rzadko jest rozłożona
równomiernie.
| Dopiero potem to ciepło z wody podgrzanej gigahercowymi falami rozchodzi
się po reszcie potrawy.
| Porównaj przykładowo bigos odgrzewany w mikrofalówce od takiego w garnku,
tylko niezwłocznie po wyjęciu, różnica jest.
A w instrukcji pisze "po podgrzaniu zostawić w mikrofalówce, żeby ciepło się
rozeszło równomiernie po potrawie" :-))))
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-06 08:56:39
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?Przecież właśnie umówiliśmy się, że to kwestia smaku...
JaC
> Bo na pewno nie różnica smaku, a o tym był wątek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-06 09:23:01
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego? 666 napisał(a) w wiadomości news:cmi3ju$5gj$1@korweta.task.gda.pl co
następuje:
> Przecież właśnie umówiliśmy się, że to kwestia smaku...
> JaC
>> Bo na pewno nie różnica smaku, a o tym był wątek.
Wątek był o tym do czego służy kuchenka mikrofalowa ale trochę zboczył.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi: wnioski dla mnie
- nie ma sensu kupować kuchenki z wodotryskami, raczej się z nich nie
korzysta.
- przede wszystkim kuchenka służy do podgrzewania, gril może się przydać do
podgrzewania pieczywa lub pizz i zapiekanek
--
Adam
"Nigra et amara - taka jest najlepsza!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-07 20:02:00
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - do czego?Dnia Wed, 3 Nov 2004 12:46:36 +0000 (UTC)
Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl>
naskrobał(a):
> Szło mi np. o podgrzewanie zupy, alkoholu itp - tego nie da się
> odróżnić. Podobnie, gdyby na patelni NIE smażyć, a tylko podgrzać, o
> ile to oczywiście jest możliwe, to różnicy też by nie było.
po przerwie ;-)
samych plynow nigdy nie probowalem, natomiast takie potrawy jak...
bo ja wiem
golabki, krokiety, wiele innych - sa po prostu gorsze niz podgrzane
w inny sposob
i nie jestem takim ewenementem - kilkoro moich znajomych ma takie
same odczucia
Sierp
--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |