« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-21 08:14:29
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powazniePoniewaz bazyli wyglada najgorzej, zastanawiam sie, czy nie byloby dobrze
jej przyciac. Ale czy to nie bedzie zbyt drastyczne dzialanie ? W koncu
zmienia srodowisko... teraz stoi na parapecie a pod nia kaloryfery - mysle,
ze w sklepie miala zimniej.
Co radzicie ? Odczekac ?
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-02-21 09:07:05
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznie"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in
news:b34n65$a15$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Poniewaz bazyli wyglada najgorzej, zastanawiam sie, czy nie byloby
> dobrze jej przyciac. Ale czy to nie bedzie zbyt drastyczne dzialanie ?
> W koncu zmienia srodowisko... teraz stoi na parapecie a pod nia
> kaloryfery - mysle, ze w sklepie miala zimniej.
Hmmm... z moich dotychczasowych doswiadczen z bazylia w domu i zimie
wynika, ze nalezy przyciac, przyciete zjesc, pozostale pozostawic na pare
dni dla pewnosci, potem z prawdopodobienstwem 99,9[9]% wyrzucic i nabyc
nowe.
Te pare dni to dla tego 0.00.....0001% :-)
Chyba ze masz spore rosliny, takie z conajmniej 6 parami lisci, to wtedy
szanse wzrastaja. Ale nad kaloryferem...
Pozdrowienia - Ewa Sz., wielbicielka zestawienia
pomidor+oliwa+czosnek+bazylia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-02-21 09:55:52
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznie> Hmmm... z moich dotychczasowych doswiadczen z bazylia w domu i zimie
> wynika, ze nalezy przyciac, przyciete zjesc, pozostale pozostawic na pare
> dni dla pewnosci, potem z prawdopodobienstwem 99,9[9]% wyrzucic i nabyc
> nowe.
Nowa rosline ?!?!?
To dla niej nie ma szansy na rosniecie ?!?!? :-((((
> Chyba ze masz spore rosliny, takie z conajmniej 6 parami lisci, to wtedy
> szanse wzrastaja.
Roslina ma hmm....ok 15 cm... moze wiecej (teraz siedze w pracy, wiec jej
nie moge zmierzyc) Lodyzkami wypelnie prawie cala doniczke srednicy ok 4 cm.
Nie wiem, czy to duzo tej rosliny, czy malo :-(
Ale nad kaloryferem...
Coz.... Nie stoi bezposrednio nad nim, jednak kaloryfer jest pod tym
parapetem :-(
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-02-21 10:41:41
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznie"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in
news:b34t8k$3vn$1@atlantis.news.tpi.pl:
> To dla niej nie ma szansy na rosniecie ?!?!? :-((((
teoretycznie jest, ale ja mialam z bazylia rozne przejscia.
> Roslina ma hmm....ok 15 cm... moze wiecej (teraz siedze w pracy, wiec
> jej nie moge zmierzyc) Lodyzkami wypelnie prawie cala doniczke
> srednicy ok 4 cm. Nie wiem, czy to duzo tej rosliny, czy malo :-(
Przypuszczam, ze tradycyjnie jest to kilka lub nawet kilkanascie roslinek w
doniczce. Mozesz sprobowac je rozsadzic, bo inaczej polowa Ci zdechnie na
wejscie - jest im za ciemno w takiej kepce - a potem bardzo dbac o
wilgotnosc, nie zalewac, ale nigdy nie przesuszyc. Moze cos z niej bedzie
:-))
Aha - uwazaj na przedziory, one ja takze lubia
Pozdrowienia - Ewa Sz.
PS. Ja tam bym ja zjadla, zeby nie zalowac, jak padnie.
Tu zacytuje mojego Tescia, moze nie do konca a propos, ale cos w tym jest:
co masz zrobic dzis, zrob jutro, a co masz zjesc jutro, zjedz dzis, zebys
nie zalowal, jesli w nocy umrzesz
(w Twojej wersji: gdy bazylia w nocy umrze :-), czego oczywiscie nie zycze
:-)).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-02-21 13:51:11
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznieW news:Xns932975A878143ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8 Ewa Szczęniak
<e...@b...uni.wroc.pl> napisał(a):
>
> teoretycznie jest, ale ja mialam z bazylia rozne przejscia.
> :-)).
Hejka. "Nadejszła wiekopomna chwila" :-) Dzisiaj przygotowuję podloże a
jutro wysiewam bazylię.
Pozdrawiam roztopowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-02-21 15:24:41
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznie "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisała:
> Poniewaz bazyli wyglada najgorzej, zastanawiam sie, czy nie byloby dobrze
> jej przyciac. Ale czy to nie bedzie zbyt drastyczne dzialanie ? W koncu
> zmienia srodowisko... teraz stoi na parapecie a pod nia kaloryfery -
mysle,
> ze w sklepie miala zimniej.
> Co radzicie ? Odczekac ?
>
Bazylia - fragment dyskusji na grupie w ubiegłym roku pozwoliłem sobie
skopiować na moją stronę. Zapraszam.
--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-02-21 17:26:02
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznie> Bazylia - fragment dyskusji na grupie w ubiegłym roku pozwoliłem sobie
> skopiować na moją stronę. Zapraszam.
Dziekuje
> Pozdrawiam, Jan
> http://members.chello.pl/j.ciecinski
Ale w ktorym miejscu ?!?!? W 'ziolkach' nie widze :-(((
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-02-21 17:33:25
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznie> Przypuszczam, ze tradycyjnie jest to kilka lub nawet kilkanascie roslinek
w
> doniczce. Mozesz sprobowac je rozsadzic, bo inaczej polowa Ci zdechnie na
> wejscie - jest im za ciemno w takiej kepce - a potem bardzo dbac o
> wilgotnosc, nie zalewac, ale nigdy nie przesuszyc. Moze cos z niej bedzie
> :-))
Jeju !!! A tak bym chciala !!!!!
Powinna miec ciagle ziemnie wilgotna ?? A inne ziolka ?!?! Lubia
spryskiwanie ???
Kurcze... z tymi w torebkach o ile jest latwiej ! :-DDD
> Aha - uwazaj na przedziory, one ja takze lubia
Nie zmierzam sie z nimi dzielic !
Jeszcze nigdy nie mialam ich w domu, ale ... moze moglam je tez niechcacy
zakupic z bazylia, co ??? Teraz nie wiem, czy nie isc doplacic do kasy ? :-)
Ale ... z drugiej strony, chyba bym je juz zobaczyla, co ???
> PS. Ja tam bym ja zjadla, zeby nie zalowac, jak padnie.
Zjem, ale ... moz troche zostawie... tak mnie kuuuusi..... ;-)
> co masz zrobic dzis, zrob jutro, a co masz zjesc jutro, zjedz dzis, zebys
> nie zalowal, jesli w nocy umrzesz
Zgadzm sie z Tesciem !!! :-)))
Pozdrawiam
Asia - posiadaczka JESZCZE (!!!) ziol na parapecie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-02-21 18:13:37
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznie
"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b35obg$knb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Aha - uwazaj na przedziory, one ja takze lubia
> Nie zmierzam sie z nimi dzielic !
> Jeszcze nigdy nie mialam ich w domu, ale ... moze moglam je tez niechcacy
> zakupic z bazylia, co ??? Teraz nie wiem, czy nie isc doplacic do kasy ?
:-)
> > PS. Ja tam bym ja zjadla, zeby nie zalowac, jak padnie.
> Zjem, ale ... moz troche zostawie... tak mnie kuuuusi..... ;-)
Z przędziorami? Nowa, ekologiczna metoda likwidowania tych szkodników - po
prostu je zjadamy. Genialne.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-02-21 19:13:15
Temat: Re: Kupilam ziolka !!! - na powaznie
> Z przędziorami? Nowa, ekologiczna metoda likwidowania tych szkodników - po
> prostu je zjadamy. Genialne.
Nie Basiu ! Nie mam przedziorkow !!!
Zastanawialam sie tylko, czy wczesniej nie bedac w ich posiadaniu, nie
przywlekalm ich ze soba, tzn z bazylia do domu. :-)))
Pozdrawiam
Asia - e.... nie jestem wegetaqrianka, ale zeby zaraz przedziorki....
Baaaasiu ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |