Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "_PAULUS_" <p...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: L-KARNITYNA
Date: Wed, 27 Oct 2004 09:23:03 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 53
Message-ID: <clnhp3$5ih$1@korweta.task.gda.pl>
References: <clmf2l$g5l$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: caj226.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1098861155 5713 83.30.81.226 (27 Oct 2004 07:12:35 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Oct 2004 07:12:35 +0000 (UTC)
X-Original-Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MSMail-Priority: Normal
X-Organization-Notice: Organization line has been filtered
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:159811
Ukryj nagłówki
> Od pewnego czasu regularnie ćwiczę na siłowni. Głównie ćwiczenia
> aerobowe. <cut>
Po pierwsze, daj sobie z tabletkami spokoj. Na poczatku lipca wazylem
niecale 100kg przy 180cm, teraz waze 82kg od jakiegos miesiaca.
Podstawowa sprawa jest zmiana sposobu zywienia a nie chemia. Nie mowie tu o
dietach kapuscianych, ryzowych czy innym badziewiu "cud", chodzi o zmiane
pewnych przyzwyczajen i to nie na dwa tygodnie tylko na stale.
Przeczytalem kilka informacji na roznych forach sportowych, mam jakies tam
ksiazki o zdrowym odzywianiu i sam sobie reguluje swoje zarcie :)
Zasada jest prosta, jesli nie sam nie wezmiesz sie za siebie na serio i nie
bedziesz w konsekwentny to nic z tego nie wyjdzie. Nie ma prostych srodkow,
jest tylko pot i lzy ;)
Przede wszystkim trzeba jesc co 3-4 godziny.
Na sniadanie polecam platki owsiane lub ew. kukurydziane z mlekiem. Mozna
platki zastapic makaronem (bardzo dobry wenglowodan) i pamietaj, ze to ten
posilek daje energie na caly dzien i jest najwazniejszy. Musi byc bogaty w
weglowodany i bialko, nie boj sie o kalorie w makaronie bo spalisz je chocby
oddychajac i chodzac :) Do tego posilku trzeba dodac tez bialko, najlepiej
jakis twarog (tak z pol kostki chudego). Nie jest to za pyszne na poczatku,
no ale trzeba sie przyzwyczaic. Dla smaku sypnij jakis cynamon lub dodaj
miodu. Ja cwicze obecnie nieco bardziej wyczynowo wiec mleko i platki
uzupelniam odzywka bialkowa.
Drugie sniadanie powinno skladac sie glownie z bialka. Moze to byc znow
twarog, puszka tunczyka w sosie wlasnym lub wodzie, filet z indyka
(sprzedaja toto na plasterki), chuda szynka itp. Miecha ok. 100g, twarogu z
pol kostki. Bez chleba lub jesli musisz to jakies tam chrupkie pieczywo (ja
wcinam bez).
Kolejny posilek to klasyczny obiadek. Podstawa u wszystkich chyba sportowcow
to ryz, piersi z kurczaka, ryby, soja. Ryz najlepiej jakis brazowy, kurczaka
najlepiej gotowac ale bez przesady, ja wcinam smazonego na oliwie z oliwek.
Przed treningiem lepiej nie jesc, ew. cos lekkiego ale przynajmniej
poltorej godziny przed. Po treningu wcinamy jakies owoce (np. banan) lub
pijemy sok owocowy (szybkie uzupelnienie weglowodanow). Jesli cwiczysz
ostrzej to rownierz mozna zarzucic kreatyne. Za poltorej godzinki nasz
organizm zapragnie bialka wiec zapychamy jakiegos tunczyka, piers z kury czy
popijamy odzywke bialkowa.
W odstawke ida slodycze, jemy duzo warzyw i owocow a co do samego treningu
to juz inna bajka. Jesli bedziesz zainteresowany to tez moge cos doradzic bo
ten post robi sie przydlugawy :)
Paulus
|