« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-25 12:26:43
Temat: LasaniaCześć
Czy mógłbym prosić o dobry przepis na lasanie?
Dziękuję i pozdrawiam
Krystian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-25 12:43:19
Temat: Re: LasaniaZietkiewicz, Krystian:
> Cześć
> Czy mógłbym prosić o dobry przepis na lasanie?
>
> Dziękuję i pozdrawiam
proszę. Do archiwum. Tam dość dużo przepisów na różne lasagne. I mięsne
i rybie i wegetariańskie (ovo-lakto)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-25 13:53:14
Temat: Re: Lasania
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:3D91AF67.7010806@ukbf.fu-berlin.de...
> Zietkiewicz, Krystian:
> > Cześć
> > Czy mógłbym prosić o dobry przepis na lasanie?
> >
> > Dziękuję i pozdrawiam
>
> proszę. Do archiwum. Tam dość dużo przepisów na różne lasagne. I mięsne
> i rybie i wegetariańskie (ovo-lakto)
Nie mowcie o lasagne bo az mnie w brzuszku skreca. Uwielbiam kocham
wogole... to jest najlepsza potrawa na swiecie. Tylko dlaczego nie moge jej
zrobic? Kolejny powod do zakupu piekarnika chociaz duzych szans na to nie
ma.
Szkoda ze nie da sie lasagne zrobic bez piecyka:-(
Kropelka
>
> Waldek
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-25 14:48:10
Temat: Re: LasaniaKropelka wrote:
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał w
> wiadomości news:3D91AF67.7010806@ukbf.fu-berlin.de...
>
>>Zietkiewicz, Krystian:
>>
>>>Cześć
>>>Czy mógłbym prosić o dobry przepis na lasanie?
>>>
>>>Dziękuję i pozdrawiam
>>
>>proszę. Do archiwum. Tam dość dużo przepisów na różne lasagne. I mięsne
>>i rybie i wegetariańskie (ovo-lakto)
>
>
> Nie mowcie o lasagne bo az mnie w brzuszku skreca. Uwielbiam kocham
> wogole... to jest najlepsza potrawa na swiecie. Tylko dlaczego nie moge jej
> zrobic? Kolejny powod do zakupu piekarnika chociaz duzych szans na to nie
> ma.
> Szkoda ze nie da sie lasagne zrobic bez piecyka:-(
> Kropelka
>
>
>
Wiesz, nie robilem, ale sobie wyobrazam, ze nie powinno to byc takie
trudne. Ugotuj makaron, aby byl al dente i nie potrzebowal dalszego
zapiekania. Zrob sosy, przygotuj lasagne. Teraz do jakiego naczynia
(zeliwo, gruba patelnia wysoka? - dobrze bym naoliwl, moze nawet folia
aluminiowa na dol) na palnik, przykryc i zagrzac wszystko. Jak chcesz
spalic od gry, zainwestuj w taki reczny "miotacz plomieni" - jest w
castoramach, chyba do lutowania. Naboj z gazem, na to rurka co wytwarza
plomien. Dajesz tym od gory po warstiwe zewnetrznej z serem, super sie
zrobi.
I tyle.
V.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-25 15:11:35
Temat: Re: Lasania
Użytkownik "Vefour" <v...@p...pl> napisał w wiadomości
news:amsibe$iqv$1@news.tpi.pl...
> Wiesz, nie robilem, ale sobie wyobrazam, ze nie powinno to byc takie
> trudne. Ugotuj makaron, aby byl al dente i nie potrzebowal dalszego
> zapiekania. Zrob sosy, przygotuj lasagne. Teraz do jakiego naczynia
> (zeliwo, gruba patelnia wysoka? - dobrze bym naoliwl, moze nawet folia
> aluminiowa na dol) na palnik, przykryc i zagrzac wszystko. Jak chcesz
> spalic od gry, zainwestuj w taki reczny "miotacz plomieni" - jest w
> castoramach, chyba do lutowania. Naboj z gazem, na to rurka co wytwarza
> plomien. Dajesz tym od gory po warstiwe zewnetrznej z serem, super sie
> zrobi.
O ludu.. juz widze mnie zmiotaczem plomieni. Dodam ze z zapaleniem zapalki
juz zaczelam sobie jakos radzic. Za to zapalniczki nadal nie potrafie a
kazda proba konczy sie katalizmem.
>
> I tyle.
>
> V.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-25 15:56:53
Temat: Re: LasaniaKropelka wrote:
> Użytkownik "Vefour" <v...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:amsibe$iqv$1@news.tpi.pl...
>
>
>>Wiesz, nie robilem, ale sobie wyobrazam, ze nie powinno to byc takie
>>trudne. Ugotuj makaron, aby byl al dente i nie potrzebowal dalszego
>>zapiekania. Zrob sosy, przygotuj lasagne. Teraz do jakiego naczynia
>>(zeliwo, gruba patelnia wysoka? - dobrze bym naoliwl, moze nawet folia
>>aluminiowa na dol) na palnik, przykryc i zagrzac wszystko. Jak chcesz
>>spalic od gry, zainwestuj w taki reczny "miotacz plomieni" - jest w
>>castoramach, chyba do lutowania. Naboj z gazem, na to rurka co wytwarza
>>plomien. Dajesz tym od gory po warstiwe zewnetrznej z serem, super sie
>>zrobi.
>
> O ludu.. juz widze mnie zmiotaczem plomieni. Dodam ze z zapaleniem zapalki
> juz zaczelam sobie jakos radzic. Za to zapalniczki nadal nie potrafie a
> kazda proba konczy sie katalizmem.
>
>
>
>
>>I tyle.
>>
>>V.
>>
>
>
>
niektore modele maja zapalnik. naciskasz guziczek i pieknie z rury
wylatuje niebieskawy plomien. Pzoa tym mozesz zawsze ominac ten etap.
Albo polac koniakiem i podpalic :)))
V.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-25 17:25:42
Temat: Re: Lasania"Vefour" <v...@p...pl> a écrit dans le message de news:
amsmc9$6nd$...@n...tpi.pl...
> niektore modele maja zapalnik. naciskasz guziczek i pieknie z rury
> wylatuje niebieskawy plomien. Pzoa tym mozesz zawsze ominac ten etap.
> Albo polac koniakiem i podpalic :)))
>
Ja tam takie rzeczy podpalam spirytusem (moze byc lekko rozwodniony).
Najczesciej kabanosy... kiedy mam :-(
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |