Lawenda

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

1. Data: 2004-05-23 15:45:49

Temat: Lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Rok temu zalozylismy z mezem farme lawendowa na hektarze ziemi i mamy
okolo 1600 zasadzonych krzaczkow lawendy, kilkanascie rodzajow. Dzieki
uprzejmosci innych lokalnych farmerow lawendowych poznalismy ich
technike, sposoby zbioru, suszenia, przechowywania, itd. Jesli ktos sie
chce powymieniac doswiadczeniami, czy ma jakiekolwiek pytania na temat
lawendy, bardzo chetnie podyskutuje na ten temat.
Magdalena Bassett
Sequim, Washington

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-05-23 16:18:21

Temat: Re: Lawenda
Od: Slawek Ceglarek <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Ciekawy zbieg okolicznosci - rozmawialem niedawno z kolezanka o
poludniowej Francji, gdzie ponoc duzo lawendy uprawiaja. Przypomnialem
tez sobie ze moj kolega ktory mieszka w Blaine mowil mi o festiwalu
lawendowym gdzies w WA. Musi sie to odbywac kolo ciebie?
Hektar lawendy? Czy duzo czasu poswiecasz na uprawe? Pewnie bedzie
kupa roboty w czasie zbiorow. Mowiac szczerze to nie mam pojecia o co
tu chodzi ale brzmi to ciekawie. Moze powinienem sie wybrac na
tegoroczny festiwal?
Pozdrowienia
Slawek
Vancouver, BC
On Sun, 23 May 2004 08:45:49 -0700, Magdalena Bassett
<m...@o...com> wrote:

>Rok temu zalozylismy z mezem farme lawendowa na hektarze ziemi i mamy
>okolo 1600 zasadzonych krzaczkow lawendy, kilkanascie rodzajow. Dzieki
>uprzejmosci innych lokalnych farmerow lawendowych poznalismy ich
>technike, sposoby zbioru, suszenia, przechowywania, itd. Jesli ktos sie
>chce powymieniac doswiadczeniami, czy ma jakiekolwiek pytania na temat
>lawendy, bardzo chetnie podyskutuje na ten temat.
>Magdalena Bassett
>Sequim, Washington

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-05-23 17:52:20

Temat: Re: Lawenda
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Rok temu zalozylismy z mezem farme lawendowa na hektarze ziemi i mamy
> okolo 1600 zasadzonych krzaczkow lawendy, kilkanascie rodzajow. Dzieki
> uprzejmosci innych lokalnych farmerow lawendowych poznalismy ich
> technike, sposoby zbioru, suszenia, przechowywania, itd. Jesli ktos sie
> chce powymieniac doswiadczeniami, czy ma jakiekolwiek pytania na temat
> lawendy, bardzo chetnie podyskutuje na ten temat.
> Magdalena Bassett
> Sequim, Washington
>

Co sie robi z taka iloscia lawendy? Czy zbiera sie cale ziele
czy tylko kwiaty?Mam pare krzakow ,rosna jako rosliny ozdobne.Rozowa
i niebieska.Inne kolory nie sa calkowicie odporne na mroz.
Czy interesuja Cie inne rosliny lecznicze?Mam ich dosc duzo,
ale jako ciekawostki botaniczne,albo na wszelki wypadek.
Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-05-23 19:34:56

Temat: Re: Lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Serdecznie zapraszam na Festival, ktory odbywa sie w trzeci weekend lipca w
Sequim, WA. Trzy dni lawendowego szalenstwa. Farmy sa otwarte dla
publicznosci, a w miasteczku jest ogromny jarmark, gdzie i my bedziemy
mieli swoja budke - Blue Moon Lavender Farm.

Czy duzo poswiecam czasu? nie, ja rowniez pracuje zawodowo. Najwiecej czasu
zabralo "zalozenie" pola, a teraz tylko kosimy trawe miedzy grzadkami i
czekamy na pierwsze zbiory, ktore odbywaja sie w sierpniu. U nas w Sequim
wszystkie zbiory lawendowe odbywaja sie recznie, bo mamy male pola (jest
nas okolo 50 farmerow lawendowych).W nowej Zenlandi, gdzie jest najwieksza
uprawa lawendy (chyba wieksza teraz niz w Prowansji) zbiory sa
zmechanizowane.
Jesli chodzi o zbiory, to zalezy, na jaki cel. Jesli na olejek lawendowy,
to scina sie mala reczna kosa kwiaty i lodygi, i pakuje jak leci do wozka,
a potem do urzadzenia, w ktorym wyciska sie olej za pomoca goracej pary.
Jesli natomiast zbiory sa na bukiety, to tnie sie garsc kwiatow, zwiazuje
gumka, zahacza sie rozprostowany spinacz do papieru i wiesza sie je w
ciemnym, bardzo przewiewnym miejscu, az wyschna, okolo 2 tygodnie. Jak sie
jest wprawionym, jedna osoba moze zebrac kwiaty na bukiety z okolo 100
krzakow dziennie - my mamy zasadzone 1600. Kazdy krzak (dorosly) daje okolo
5 bukietow po 120-150 lodyzek. Niektore gatunki lawendy zbiera sie ani na
olej, ani na bukiety, tylko dla paczkow (ponczkow), ktore po uschnieciu sie
odkrusza od lodyg, pozniej nadziewa sie nimi poduszeczki, czy dodaje sie do
mieszanek ziolowych, czy herbat. Olej uzywa sie do produkcji kosmetykow,
lub sam w sobie, do kapieli, na oparzenia, przeciw bakteryjnie, przeciw
komarom, itd. Bukiety sprzedaje sie swieze i suche. Jesienia kazdy krzak
przycina sie w ksztalcie polkuli.
Magdalena Bassett

Slawek Ceglarek wrote:

> Ciekawy zbieg okolicznosci - rozmawialem niedawno z kolezanka o
> poludniowej Francji, gdzie ponoc duzo lawendy uprawiaja. Przypomnialem
> tez sobie ze moj kolega ktory mieszka w Blaine mowil mi o festiwalu
> lawendowym gdzies w WA. Musi sie to odbywac kolo ciebie?
> Hektar lawendy? Czy duzo czasu poswiecasz na uprawe? Pewnie bedzie
> kupa roboty w czasie zbiorow. Mowiac szczerze to nie mam pojecia o co
> tu chodzi ale brzmi to ciekawie. Moze powinienem sie wybrac na
> tegoroczny festiwal?
> Pozdrowienia
> Slawek
> Vancouver, BC
> On Sun, 23 May 2004 08:45:49 -0700, Magdalena Bassett
> <m...@o...com> wrote:
>
> >Rok temu zalozylismy z mezem farme lawendowa na hektarze ziemi i mamy
> >okolo 1600 zasadzonych krzaczkow lawendy, kilkanascie rodzajow. Dzieki
> >uprzejmosci innych lokalnych farmerow lawendowych poznalismy ich
> >technike, sposoby zbioru, suszenia, przechowywania, itd. Jesli ktos sie
> >chce powymieniac doswiadczeniami, czy ma jakiekolwiek pytania na temat
> >lawendy, bardzo chetnie podyskutuje na ten temat.
> >Magdalena Bassett
> >Sequim, Washington

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-05-23 19:45:04

Temat: Re: Lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

mirzan wrote:

> > Rok temu zalozylismy z mezem farme lawendowa na hektarze ziemi i mamy
> > okolo 1600 zasadzonych krzaczkow lawendy, kilkanascie rodzajow. Dzieki
> > uprzejmosci innych lokalnych farmerow lawendowych poznalismy ich
> > technike, sposoby zbioru, suszenia, przechowywania, itd. Jesli ktos sie
> > chce powymieniac doswiadczeniami, czy ma jakiekolwiek pytania na temat
> > lawendy, bardzo chetnie podyskutuje na ten temat.
> > Magdalena Bassett
> > Sequim, Washington
> >
>
>
> Co sie robi z taka iloscia lawendy?

Sprzedaje sie w bukietach i luzem, jak rowniez uzywa sie w wyrobach. Gdy sie
ma farme otwarta dla publicznosci, czesc lawendy sprzedaje sie na pniu -
ludzie uwielbiaja zbierac swoje bukiety z pola, gdzie moga chodzic miedzy
rzedami lawendy.

> Czy zbiera sie cale ziele
> czy tylko kwiaty?

Tylko kwiaty na lodygach - jesli do suszenia w bukietach, to najlepiej
scinac, gdy kwiaty jeszcze nie sa otwarte, albo nie wiecej niz 15%, bo po
wyschnieciu zostaja paczki, ale kwiaty brazowieja i odpadaja.

> Mam pare krzakow ,rosna jako rosliny ozdobne.Rozowa
> i niebieska.

Czy sa to L. angustifolia, czy L. x intermedia, czy L. stoechas??

> Inne kolory nie sa calkowicie odporne na mroz.

Jest wiele kolorow odpornych na mroz, miedzy innymi ciemno fioletowe, biale,
granatowe, rozowe, fioletowe, niebieskie - wszystko zalezy od gatunku.
Generalnie, angustifolia i intermedia sa odporne, stoechas, lantana, i
dentifolia nie, ale teraz sa juz gatunki stoechas, ktore wytrzymuja do
-20°C.

>
> Czy interesuja Cie inne rosliny lecznicze?Mam ich dosc duzo,
> ale jako ciekawostki botaniczne,albo na wszelki wypadek.

Mam troche roslin leczniczych, bo na czesci naszego pola jest ogrod ziolowy
(zielarski?). Niestety, nie znam nazw polskich, tylko lacinskie lub
angielskie
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-05-24 01:23:54

Temat: Re: Lawenda
Od: Slawek Ceglarek <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki za obszerne wiadomosci - jestem zaciekawiony. Jesli mi nic nie
wypadnie to wybierzemy sie z zona. Do zobaczenia
Slawek
On Sun, 23 May 2004 12:34:56 -0700, Magdalena Bassett
<m...@o...com> wrote:

>Serdecznie zapraszam na Festival, ktory odbywa sie w trzeci weekend lipca w
>Sequim, WA. Trzy dni lawendowego szalenstwa. Farmy sa otwarte dla
>publicznosci, a w miasteczku jest ogromny jarmark, gdzie i my bedziemy
>mieli swoja budke - Blue Moon Lavender Farm.
>
>Czy duzo poswiecam czasu? nie, ja rowniez pracuje zawodowo. Najwiecej czasu
>zabralo "zalozenie" pola, a teraz tylko kosimy trawe miedzy grzadkami i
>czekamy na pierwsze zbiory, ktore odbywaja sie w sierpniu. U nas w Sequim
>wszystkie zbiory lawendowe odbywaja sie recznie, bo mamy male pola (jest
>nas okolo 50 farmerow lawendowych).W nowej Zenlandi, gdzie jest najwieksza
>uprawa lawendy (chyba wieksza teraz niz w Prowansji) zbiory sa
>zmechanizowane.
>Jesli chodzi o zbiory, to zalezy, na jaki cel. Jesli na olejek lawendowy,
>to scina sie mala reczna kosa kwiaty i lodygi, i pakuje jak leci do wozka,
>a potem do urzadzenia, w ktorym wyciska sie olej za pomoca goracej pary.
>Jesli natomiast zbiory sa na bukiety, to tnie sie garsc kwiatow, zwiazuje
>gumka, zahacza sie rozprostowany spinacz do papieru i wiesza sie je w
>ciemnym, bardzo przewiewnym miejscu, az wyschna, okolo 2 tygodnie. Jak sie
>jest wprawionym, jedna osoba moze zebrac kwiaty na bukiety z okolo 100
>krzakow dziennie - my mamy zasadzone 1600. Kazdy krzak (dorosly) daje okolo
>5 bukietow po 120-150 lodyzek. Niektore gatunki lawendy zbiera sie ani na
>olej, ani na bukiety, tylko dla paczkow (ponczkow), ktore po uschnieciu sie
>odkrusza od lodyg, pozniej nadziewa sie nimi poduszeczki, czy dodaje sie do
>mieszanek ziolowych, czy herbat. Olej uzywa sie do produkcji kosmetykow,
>lub sam w sobie, do kapieli, na oparzenia, przeciw bakteryjnie, przeciw
>komarom, itd. Bukiety sprzedaje sie swieze i suche. Jesienia kazdy krzak
>przycina sie w ksztalcie polkuli.
>Magdalena Bassett
>
>Slawek Ceglarek wrote:
>
>> Ciekawy zbieg okolicznosci - rozmawialem niedawno z kolezanka o
>> poludniowej Francji, gdzie ponoc duzo lawendy uprawiaja. Przypomnialem
>> tez sobie ze moj kolega ktory mieszka w Blaine mowil mi o festiwalu
>> lawendowym gdzies w WA. Musi sie to odbywac kolo ciebie?
>> Hektar lawendy? Czy duzo czasu poswiecasz na uprawe? Pewnie bedzie
>> kupa roboty w czasie zbiorow. Mowiac szczerze to nie mam pojecia o co
>> tu chodzi ale brzmi to ciekawie. Moze powinienem sie wybrac na
>> tegoroczny festiwal?
>> Pozdrowienia
>> Slawek
>> Vancouver, BC
>> On Sun, 23 May 2004 08:45:49 -0700, Magdalena Bassett
>> <m...@o...com> wrote:
>>
>> >Rok temu zalozylismy z mezem farme lawendowa na hektarze ziemi i mamy
>> >okolo 1600 zasadzonych krzaczkow lawendy, kilkanascie rodzajow. Dzieki
>> >uprzejmosci innych lokalnych farmerow lawendowych poznalismy ich
>> >technike, sposoby zbioru, suszenia, przechowywania, itd. Jesli ktos sie
>> >chce powymieniac doswiadczeniami, czy ma jakiekolwiek pytania na temat
>> >lawendy, bardzo chetnie podyskutuje na ten temat.
>> >Magdalena Bassett
>> >Sequim, Washington

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-05-24 04:21:37

Temat: Re: Lawenda
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> mirzan wrote:
>
> > > Rok temu zalozylismy z mezem farme lawendowa na hektarze ziemi i mamy
> > > okolo 1600 zasadzonych krzaczkow lawendy, kilkanascie rodzajow. Dzieki
> > > uprzejmosci innych lokalnych farmerow lawendowych poznalismy ich
> > > technike, sposoby zbioru, suszenia, przechowywania, itd. Jesli ktos sie
> > > chce powymieniac doswiadczeniami, czy ma jakiekolwiek pytania na temat
> > > lawendy, bardzo chetnie podyskutuje na ten temat.
> > > Magdalena Bassett
> > > Sequim, Washington
> > >
> >
> >
> > Co sie robi z taka iloscia lawendy?
>
> Sprzedaje sie w bukietach i luzem, jak rowniez uzywa sie w wyrobach. Gdy sie
> ma farme otwarta dla publicznosci, czesc lawendy sprzedaje sie na pniu -
> ludzie uwielbiaja zbierac swoje bukiety z pola, gdzie moga chodzic miedzy
> rzedami lawendy.
>
>
> > Czy zbiera sie cale ziele
> > czy tylko kwiaty?
>
> Tylko kwiaty na lodygach - jesli do suszenia w bukietach, to najlepiej
> scinac, gdy kwiaty jeszcze nie sa otwarte, albo nie wiecej niz 15%, bo po
> wyschnieciu zostaja paczki, ale kwiaty brazowieja i odpadaja.
>
> > Mam pare krzakow ,rosna jako rosliny ozdobne.Rozowa
> > i niebieska.
>
> Czy sa to L. angustifolia, czy L. x intermedia, czy L. stoechas??
>
> > Inne kolory nie sa calkowicie odporne na mroz.
>
> Jest wiele kolorow odpornych na mroz, miedzy innymi ciemno fioletowe, biale,
> granatowe, rozowe, fioletowe, niebieskie - wszystko zalezy od gatunku.
> Generalnie, angustifolia i intermedia sa odporne, stoechas, lantana, i
> dentifolia nie, ale teraz sa juz gatunki stoechas, ktore wytrzymuja do
> -20°C.
>
> >
> > Czy interesuja Cie inne rosliny lecznicze?Mam ich dosc duzo,
> > ale jako ciekawostki botaniczne,albo na wszelki wypadek.
>
> Mam troche roslin leczniczych, bo na czesci naszego pola jest ogrod ziolowy
> (zielarski?). Niestety, nie znam nazw polskich, tylko lacinskie lub
> angielskie
> Magdalena Bassett
>

Czy moglbym dostac od Ciebie po odrobinie nasion z mrozoodpornych
odmian lawendy?Moge wyslac Ci nasiona lilii trabkowych,ktore moga
byc dla zwiedzajacych wielka atrakcja.
Dziwne ze mozesz wpuszczac ludzi do ogrodu.W mojej okolicy nie
moge obcym powiedziec gdzie mam ogrod.Kiedys ukradli mi nawet
drut od malin ,narzedzia ,rosliny.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-05-24 15:52:02

Temat: Re: Lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

>
> Czy moglbym dostac od Ciebie po odrobinie nasion z mrozoodpornych
> odmian lawendy?

Oczywiscie, moge Ci wyslac nasiona L. angustifolia, ale musisz pamietac, ze z
lawenda tak jak z jablkiem - nigdy nie wiadomo, co z nasion wyrosnie. My
propagujemy lawende z galazek. Takie ukorzenione sadzonki tez moge przeslac,
lawenda jest odporna, powinna przezyc.

> Moge wyslac Ci nasiona lilii trabkowych,ktore moga
> byc dla zwiedzajacych wielka atrakcja.

Bardzo chetnie. Czy mozesz podac lacinska nazwe tych lilii?

>
> Dziwne ze mozesz wpuszczac ludzi do ogrodu. W mojej okolicy nie

> moge obcym powiedziec gdzie mam ogrod.Kiedys ukradli mi nawet
> drut od malin ,narzedzia ,rosliny.Mirzan

U nas w Stanach nie ma tego typu problemow, przynajmniej nie w malych miastach.

Nie wiem, dlaczego tak sie w Polsce porobilo, jest to bardzo paskudna sprawa.
Chyba by mi serce peklo, gdybym posadzila sobie piekny ogrod, a tu jakis #&*#% by
mi sie wlamal i skradl.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-05-24 19:45:32

Temat: Re: Lawenda
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
> > Czy moglbym dostac od Ciebie po odrobinie nasion z mrozoodpornych
> > odmian lawendy?
>
> Oczywiscie, moge Ci wyslac nasiona L. angustifolia, ale musisz pamietac, ze z
> lawenda tak jak z jablkiem - nigdy nie wiadomo, co z nasion wyrosnie. My
> propagujemy lawende z galazek. Takie ukorzenione sadzonki tez moge przeslac,
> lawenda jest odporna, powinna przezyc.
>
> > Moge wyslac Ci nasiona lilii trabkowych,ktore moga
> > byc dla zwiedzajacych wielka atrakcja.
>
> Bardzo chetnie. Czy mozesz podac lacinska nazwe tych lilii?
>
> >
> > Dziwne ze mozesz wpuszczac ludzi do ogrodu. W mojej okolicy nie
>
> > moge obcym powiedziec gdzie mam ogrod.Kiedys ukradli mi nawet
> > drut od malin ,narzedzia ,rosliny.Mirzan
>
> U nas w Stanach nie ma tego typu problemow, przynajmniej nie w malych
miastach.
>
> Nie wiem, dlaczego tak sie w Polsce porobilo, jest to bardzo paskudna sprawa.
> Chyba by mi serce peklo, gdybym posadzila sobie piekny ogrod, a tu jakis
#&*#% by
> mi sie wlamal i skradl.
> Magdalena Bassett
>

Chodzi mi o rozne lawendy mrozoodporne.Tez mnoze z sadzonek
ale lubie cos nowego.I bardzo lubie rozne dziwne rosliny o leczniczych
wlasciwosciach,na przyklad wierzbownica drobnokwiatowa -na prostate.
Jakbys miala klopoty w tym temacie,sluze nasionami.Znachorem nie jestem,ale
rosliny lecznicze lubie.O nasionach lilii pisalem.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-05-24 21:30:07

Temat: Re: Lawenda
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:48bf.000001a9.40b250dc@newsgate.onet.pl...

| Chodzi mi o rozne lawendy mrozoodporne.Tez mnoze z sadzonek
| ale lubie cos nowego.I bardzo lubie rozne dziwne rosliny o leczniczych
| wlasciwosciach,na przyklad wierzbownica drobnokwiatowa -na prostate.
| Jakbys miala klopoty w tym temacie,sluze nasionami.

Ja przecież nic nie piłam...Magdalena z prostatą?

Pozdrawiam porażona, Basia.