Leczenie depresji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

1. Data: 2001-10-30 13:16:14

Temat: Leczenie depresji
Od: "Lucyna Nabakowska" <d...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Stwierdzono u mnie depresje. Stan ten trwa juz okolo pol roku. Jednak do
lekarza trafilam dopiero ok. 3-4 tygodnie temu.
Nie mam mozliwosci leczenia sie prywatnie, dlatego chodze do zwyklej
przychodni. Dotychczas bylam na 2 wizytach, u 2 roznych lekarzy. Za 1 razem
lekarz zapisal mi Deprexetin, za drugim razem dostalam Tranxene na
zlagodzenie lekow i na sen. Ale nie bylo mowy o zadnej terapii, zaden z
lekarzy nawet nie staral sie wnikac w przyczyny dlaczego tak sie czuje, co
spowodowalo obecny stan i jak temu zapobiec na przyszlosc. Obie wizyty
trwaly 7-10 minut, tyle ile trzeba na wypelnienie kartoteki i wypisanie
recepty.
Dlatego chcialabym sie dowiedziec, czy psychoterapia jest konieczna, czy
moze samo branie tabletek wystarczy. Wiem, ze trzeba czasu zanim zaczna
dzialac (na razie trwa to ok. 3 tygodnie) ale poki co kazdy dzien jest
gorszy od poprzedniego.
Bede wdzieczna za wskazowki, jakie leczenie byloby w tym przypadku
najlepsze.
Pozdrawiam
Daphne
d...@c...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-10-30 14:12:56

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: "Betty" <w...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lucyna Nabakowska <d...@c...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9rm8vh$5c0$...@n...tpi.pl...
> Witam
> Stwierdzono u mnie depresje. Stan ten trwa juz okolo pol roku. Jednak do
> lekarza trafilam dopiero ok. 3-4 tygodnie temu.
> Nie mam mozliwosci leczenia sie prywatnie, dlatego chodze do zwyklej
> przychodni. Dotychczas bylam na 2 wizytach, u 2 roznych lekarzy. Za 1
razem
> lekarz zapisal mi Deprexetin, za drugim razem dostalam Tranxene na
> zlagodzenie lekow i na sen. Ale nie bylo mowy o zadnej terapii, zaden z
> lekarzy nawet nie staral sie wnikac w przyczyny dlaczego tak sie czuje, co
> spowodowalo obecny stan i jak temu zapobiec na przyszlosc. Obie wizyty
> trwaly 7-10 minut, tyle ile trzeba na wypelnienie kartoteki i wypisanie
> recepty.
> Dlatego chcialabym sie dowiedziec, czy psychoterapia jest konieczna, czy
> moze samo branie tabletek wystarczy. Wiem, ze trzeba czasu zanim zaczna
> dzialac (na razie trwa to ok. 3 tygodnie) ale poki co kazdy dzien jest
> gorszy od poprzedniego.
> Bede wdzieczna za wskazowki, jakie leczenie byloby w tym przypadku
> najlepsze.
> Pozdrawiam
> Daphne
> d...@c...pl
>
>
> Ja nie wiem, ale wydaje mi sie, ze w depresji jest najlepsza psychoterapia
a przedewszystkim: usuniecie przyczyny depresji. Nawet najlepsze specyfiki
nie pomoga na chorobe, jesli przyczyna glowna nie zostanie usunieta. Leki
przyhamuja pewne reakcje, otumanią Cie, niektore uzależnią nawet...musisz
przedewszystkim zastanowic sie, dlaczego masz depresje? co jest przyczyna i
usunac ta przyczyne lub zmaksymalizowac ją, wiem, ze nie jest to takie
proste, ale osobiscie uwazam, ze nalezy sobie odpowiedziec na pytanie:
dlaczego tak sie dzieje, ze jestem w dołku? Idz do psychologa, moze on
predzej ci pomoze..
Pozdrawiam
Beata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-10-30 20:11:48

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: s...@i...pl (-S-K-o-o-B-i-) szukaj wiadomości tego autora

Lucyna Nabakowska powiada: <d...@c...pl, 14:16, wtorek 30paź2001>

> Dlatego chcialabym sie dowiedziec, czy psychoterapia jest konieczna, czy
> moze samo branie tabletek wystarczy. Wiem, ze trzeba czasu zanim zaczna
> dzialac (na razie trwa to ok. 3 tygodnie) ale poki co kazdy dzien jest
> gorszy od poprzedniego.
> Bede wdzieczna za wskazowki, jakie leczenie byloby w tym przypadku
> najlepsze.

leki cie tak znowu nie wylecza, owszem moga poprawic to i owo ale
raczej pojdx na psychocherapie,

podejscie psychiarow jest naprawde powalajace

----------------------------------------------------
--------
Szyfrowane polaczenia telefoniczne pomiedzy komorkami???
http://fakty.interia.pl/nauka/tech/news?inf=103486

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-10-31 07:20:55

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: "Lucyna Nabakowska" <d...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> leki cie tak znowu nie wylecza, owszem moga poprawic to i owo ale
> raczej pojdx na psychocherapie,
>
> podejscie psychiarow jest naprawde powalajace

Wlasnie. Ale dziekuje za wskazowki.
Wniosek z tego, ze czas sie rozejrzec za jeszcze innym lekarzem...

Pozdrawiam
Daphne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-10-31 12:53:16

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: Jan <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Lucyna Nabakowska napisała:

> Stwierdzono u mnie depresje. Stan ten trwa juz okolo pol roku. Jednak do
> lekarza trafilam dopiero ok. 3-4 tygodnie temu.
> Nie mam mozliwosci leczenia sie prywatnie, dlatego chodze do zwyklej
> przychodni. (...)
> Bede wdzieczna za wskazowki, jakie leczenie byloby w tym przypadku
> najlepsze.

Depresja to choroba, na którą nie zawsze wystarczy psychoterapia.
Wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby, a pewnie też od
jej odmiany jakiejś. Znam przypadki, kiedy chorych trzeba było umieszczać
w szpitalu i leczyć silnymi lekarstwami, przerwa w normalnym funkcjonowaniu
może trwać długo czasami. Czytałem artykuł napisany przez dość znanego
psychiatrę (był to Adam Krzemiński bodajże), który pisał o możliwych
wariantach kuracji - albo silne leki i względnie krótka przerwa w życiorysie,
albo próby psychoterapii i "lżejsze" leki. W tym drugim przypadku czas
kuracji jest trudny do przewidzenia, a skutki mniej pewne (jego zdaniem).

Tak na pierwszy rzut oka zdrowemu wydaje się, że wystarczy zmiana
sytuacji albo otoczenia i wszystko wróci do normy. Ja znam jednak przypadki,
kiedy na depresję chorowali ludzie nie mający kłopotów materialnych, a nawet
mający bardzo dobry na pozór kontakt z innymi. Słyszałem zdanie lekarza,
że najlepszym doraźnym lekarstwem na stresy i depresje jest alkohol,
z tym, że dla pewnej grupy ludzi jest to niebezpieczne, bo szybko się
uzależniają. To oczywiście dotyczy takich lżej chorych, takiej depresji
"powypadkowej" po jakimś stresującym i przygnębiającym przeżyciu,
cięższe przypadki podobno trzeba kurować lekami, przez dłuższy czas.

Domyślam się, że Twój przypadek nie jest ciężki, wiem także, że samemu
trudno jest określić stan choroby. Moim zdaniem powinnaś poczytać
coś o tej chorobie, w ujęciu popularnym. Czasem warto zrobić coś na
przekór oficjalnej medycynie i udać się do bioenergoterapeuty. Ostatnio
jest ich tylu, że nie biorą specjalnie drogo. Tyle mojego wymądrzania się.
Pozdrawiam,
Jan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-10-31 13:08:06

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: Jan <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Jan dopisuje Post Scriptum:

Powinienem podsumować to jakoś - chodzi w ogólności
o to, że lekarze nasi (nie tylko w Polsce przecież) leczą
nie człowieka, a jakiś jego organ, lub jakąś chorobę.
Mają oni swoje wyuczone schematy, długie kolejki pacjentów
i kryteria, na podstawie których decydują o rodzaju kuracji.
Decydują oni też i o tym, czy już jesteś wyleczona, czy nie.
Na to też mają swoje kryteria. Jeśli okaże się, że do nich wrócisz,
nazwą to nawrotem choroby i już.
Celowo napisałem "wyleczona", a nie "zdrowa". Lekarze
są od leczenia, czyli wsparcia organizmu w walce z chorobą,
ale człowiek zdrowieje sam, jak mówi medycyna holistyczna.
Radziłem Ci pójść do bioenergoterapeuty, bo to ci ludzie
zastępują u nas lekarzy w zakresie takiej doraźnej psychoterapii,
czyli w wypytaniu chorego o warunki, w jakich żyje, jakie ma
problemy i czego oczekuje od lekarza i od życia.

Jan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-10-31 19:38:41

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: "Krystyna" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Betty" <w...@q...pl> napisał w wiadomości
news:9rmchr$d78$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Lucyna Nabakowska <d...@c...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9rm8vh$5c0$...@n...tpi.pl...
> > Witam
> > Stwierdzono u mnie depresje. Stan ten trwa juz okolo pol roku. Jednak
do
> > lekarza trafilam dopiero ok. 3-4 tygodnie temu.
> > Nie mam mozliwosci leczenia sie prywatnie, dlatego chodze do zwyklej
> > przychodni. Dotychczas bylam na 2 wizytach, u 2 roznych lekarzy. Za 1
> razem
> > lekarz zapisal mi Deprexetin, za drugim razem dostalam Tranxene na
> > zlagodzenie lekow i na sen. Ale nie bylo mowy o zadnej terapii, zaden z
> > lekarzy nawet nie staral sie wnikac w przyczyny dlaczego tak sie czuje,
co
> > spowodowalo obecny stan i jak temu zapobiec na przyszlosc. Obie wizyty
> > trwaly 7-10 minut, tyle ile trzeba na wypelnienie kartoteki i wypisanie
> > recepty.
> > Dlatego chcialabym sie dowiedziec, czy psychoterapia jest konieczna, czy
> > moze samo branie tabletek wystarczy. Wiem, ze trzeba czasu zanim zaczna
> > dzialac (na razie trwa to ok. 3 tygodnie) ale poki co kazdy dzien jest
> > gorszy od poprzedniego.
> > Bede wdzieczna za wskazowki, jakie leczenie byloby w tym przypadku
> > najlepsze.
> > Pozdrawiam
> > Daphne
> > d...@c...pl
> >
> >
> > Ja nie wiem, ale wydaje mi sie, ze w depresji jest najlepsza
psychoterapia
> a przedewszystkim: usuniecie przyczyny depresji. Nawet najlepsze specyfiki
> nie pomoga na chorobe, jesli przyczyna glowna nie zostanie usunieta. Leki
> przyhamuja pewne reakcje, otumanią Cie, niektore uzależnią nawet...musisz
> przedewszystkim zastanowic sie, dlaczego masz depresje? co jest przyczyna
i
> usunac ta przyczyne lub zmaksymalizowac ją, wiem, ze nie jest to takie
> proste, ale osobiscie uwazam, ze nalezy sobie odpowiedziec na pytanie:
> dlaczego tak sie dzieje, ze jestem w dołku? Idz do psychologa, moze on
> predzej ci pomoze..
> Pozdrawiam
> Beata
>
>
Mam podobne doświadczenia za sobą. Próbowałam sobie pomóc na wiele różnych
sposobów, wszystko było nieskuteczne. Pomogło tylko jedno: DIETA OPTYMALNA.
Depresja jest efektem wadliwej pracy mózgu, a to wynika z niewłaściwego
odżywiania, braki odpowiednich składników pokarmowych prowadzą do takich
objawów, także wielu innych, nie tylko dotyczących strony psychicznej. Od
ponad trzech lat depresja już mi nie dokucza, a także wiele, wiele innych
chorób, o których tu się ciągle pisze. Nie ma nic przyjemniejszego jak
uczucie, że nic nie boli... a świat widzi się w zupełnie
ładnych barwach... : )

P.S.
...szkoda, że niektórzy KONIECZNIE muszą tych różnych cierpień na własnej
skórze doświadczyć. Czasem nawet dłuuugo będą ich doświadczać, bo za nic w
świecie nie chcą i nie mogą uwierzyć, że TŁUSZCZ ZWIERZĘCY NIE JEST
SZKODLIWY DLA ZDROWIA, A WRĘCZ NIEZBĘDNY, BY TO ZDROWIE ODZYSKAĆ.

Pozdrawiam
Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-10-31 21:04:52

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:9rpk2i$c8o$1@news.onet.pl...
> Mam podobne doświadczenia za sobą. Próbowałam sobie pomóc na wiele różnych
> sposobów, wszystko było nieskuteczne. Pomogło tylko jedno: DIETA
OPTYMALNA.

Podobno optymalni mają własną grupę dyskusyjną i stronę ?

Sark

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-11-01 07:10:45

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj!

> Mam podobne doświadczenia za sobą. Próbowałam sobie pomóc na wiele różnych
> sposobów, wszystko było nieskuteczne. Pomogło tylko jedno: DIETA OPTYMALNA.
> Depresja jest efektem wadliwej pracy mózgu, a to wynika z niewłaściwego
> odżywiania, braki odpowiednich składników pokarmowych prowadzą do takich
> objawów, także wielu innych, nie tylko dotyczących strony psychicznej. Od
> ponad trzech lat depresja już mi nie dokucza, a także wiele, wiele innych
> chorób, o których tu się ciągle pisze. Nie ma nic przyjemniejszego jak
> uczucie, że nic nie boli... a świat widzi się w zupełnie
> ładnych barwach... : )
>
> P.S.
> ...szkoda, że niektórzy KONIECZNIE muszą tych różnych cierpień na własnej
> skórze doświadczyć. Czasem nawet dłuuugo będą ich doświadczać, bo za nic w
> świecie nie chcą i nie mogą uwierzyć, że TŁUSZCZ ZWIERZĘCY NIE JEST
> SZKODLIWY DLA ZDROWIA, A WRĘCZ NIEZBĘDNY, BY TO ZDROWIE ODZYSKAĆ.

Jak nie wiesz co to depresja to po prostu nie zabieraj glosu. Sa tu
ludzie ktorzy naprawde szukaja pomocy w depresji (fakt ze slabo
rozwinietej) i twoje rady typu "dieta kwasniewskiego dobra na wszystko -
leczy zgage i wszy" moga przyniesc duzo szkody.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-11-01 09:53:58

Temat: Re: Leczenie depresji
Od: "Kamil" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna napisał(a) w wiadomości: <9rpk2i$c8o$1@news.onet.pl>...
>Mam podobne doświadczenia za sobą. Próbowałam sobie pomóc na wiele różnych
>sposobów, wszystko było nieskuteczne. Pomogło tylko jedno: DIETA OPTYMALNA.
>Depresja jest efektem wadliwej pracy mózgu, a to wynika z niewłaściwego
>odżywiania, braki odpowiednich składników pokarmowych prowadzą do takich
>objawów, także wielu innych, nie tylko dotyczących strony psychicznej. Od
>ponad trzech lat depresja już mi nie dokucza, a także wiele, wiele innych
>chorób, o których tu się ciągle pisze. Nie ma nic przyjemniejszego jak
>uczucie, że nic nie boli... a świat widzi się w zupełnie
> ładnych barwach... : )
>...szkoda, że niektórzy KONIECZNIE muszą tych różnych cierpień na własnej
>skórze doświadczyć. Czasem nawet dłuuugo będą ich doświadczać, bo za nic w
>świecie nie chcą i nie mogą uwierzyć, że TŁUSZCZ ZWIERZĘCY NIE JEST
>SZKODLIWY DLA ZDROWIA, A WRĘCZ NIEZBĘDNY, BY TO ZDROWIE ODZYSKAĆ.
==
Pani Krystyno moze pani wejdzie na strone:
http://www.leczdepresje.org/
i troche sie doksztalci.