Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Leki w astmie - jszcze wątpliwości.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Leki w astmie - jszcze wątpliwości.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-15 15:21:49

Temat: Leki w astmie - jszcze wątpliwości.
Od: ATA <b...@u...dubu> szukaj wiadomości tego autora

Dzień dobry!
Uważnie śledziłam wątek o lekach w astmie który pojawił się niedawno.
Wówczas używałam jeszcze Flixotide i Serevent ( oba w dysku ). Wczoraj
wybrałam się do prywatnego lekarza w celu zrobienia wszystkich
koniecznych badań. Lekarz zasugerował zmianę na Oxis i Pulmicort ( oba
turbuhalery ).Zmianę tłumaczył właśnie negatywnymi opiniami na temat
głównie Flixotide.
Przeczytałam opinie pana Kasztelowicza i Dradama o Serevencie.
A jak to jest z wyżej wymienionym sterydem?
Jest to dla mnie dość istotne. Nie interesują mnie walki firm
farmaceutycznych. Problem polega na tym , że za Flixotide zapłacę 2,50 ,
a za Pulmicort 25. Niestety w przewlekłej chorobie gdy leki stosuje się
przez cały czas cena gra istotną rolę.
W związku z tym mam kilka pytań:
- Czy rzeczywiście Pulmicort jest lepszym lekiem ( nie wchłania się w
przeciwieństwie do Flixo i nie powoduje charakterystycznych dla
sterydów skutków ubocznych) ?
- Jeśli tak to czy mogłabym zamiast turbuhalera stosować ampułki (
słyszałam w aptece że coś takiego jest ) ?
- O ile przeczytałam w ulotce to Oxis jest beta-mimetykiem
długodziałającym jak serevent. Lekarz stwierdził że mogę go używć do
przerwania ataku, ale z tego co się orientuję , służą do tego
krótkodziałające leki z tej samej grupy. Czy powinnam więc mieć
jeszcze jeden lek który mogłabym stosować w czasie napadu?
Z góry dziękuję za ewentualną pomoc lub wskazanie źródeł w których
mogłabym szukać obiektywnych informacji na temat leków
przeciwastmatycznych

.


--
/\T/\


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-02-16 13:36:42

Temat: Re: Leki w astmie - jszcze wątpliwości.
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

odpowiadajac na pytania:

> - Czy rzeczywiście Pulmicort jest lepszym lekiem ( nie wchłania się w
> przeciwieństwie do Flixo i nie powoduje charakterystycznych dla
> sterydów skutków ubocznych) ?

trudno powiedziec czy jest lepszy czy gorszy - stosuje sie
przeciez oba ale w przypadku budezonidu, ktorego preparatem
jest Pulmicort nie zanotowano do tej pory (a jest to preparat
starszy niz flutikazon dziala ogolnych jesli stosuje sie
w zalecanych dawkach - nawet maksymalnych). Obecnie
spotyka sie takze taka taktyke (prosze poczytac na
alt.support.asthma) ze po inicjacji terapii flutikazonem
(jest to steryd silniejszy) i stabilizacji stanu chorego
przechodzi sie na budezonid. Moja taktyka moglaby
byc tutaj taka. Jesli pacjent jest w tak niestabilnym
stanie, ze powinien otrzymac wstawke prednizonu doustnie
(Encorton) ale udaje sie go poprowadzic na flutikazonie
z formoterolem np. to lepiej dac flutikazon niz prednizon,
ale jesli stan chorego jest na tyle stabilny, ze wystarcza
budezonid to w swietle ostatnich doniesien mozna albo
bardzo znacznie obnizyc dawke flutikaznonu (2 razy
dziennie 1 wdech a 100mcg/dawke, max. 250mcg/dawke)
albo przejsc na budezonid. Zapewne minie troche
czasu kiedy zostana po tym zamieszaniu zwiazanym
z dzialaniami ubocznymi ustalone wskazania do obu tych
lekow - mysle, ze znajdzie sie miejsce w zaleceniach dla obu.

> - Jeśli tak to czy mogłabym zamiast turbuhalera stosować ampułki (
> słyszałam w aptece że coś takiego jest ) ?

tak, ale musisz kupic nebulizator pneumatyczny no i
takiego czegos nie wezmiesz do pracy - faktem
jest, ze preparat do nebulizacji jest duzo tanszy
a taka forma inhalacji jest dla pluc korzystna
ale u ludzi aktywnych moze byc nieporeczna, stad wykorzystuje
sie wbudowane inhalatory proszkowe.

> - O ile przeczytałam w ulotce to Oxis jest beta-mimetykiem
> długodziałającym jak serevent. Lekarz stwierdził że mogę go używć do
> przerwania ataku, ale z tego co się orientuję , służą do tego
> krótkodziałające leki z tej samej grupy. Czy powinnam więc mieć
> jeszcze jeden lek który mogłabym stosować w czasie napadu?

przeczytalas dobrze ale nie do konca :-) Formoterol jest beta-mimetykiem
o przedluzonym dzialaniu ale w odroznieniu od salmeterolu, ktory
zaczyna dzialac najwczesniej po pol godzinie od zainhalowania
formoterol dziala po okolo 2 minutach od zainhalowania i jego
dzialanie utrzymuje sie przez okres ok. 12 godzin. Stad dopuszcza
sie mozliwosc stosowania formoterolu jako leku krotko
i dlugodzialajacego w "jednej osobie". Stosowanie natomiast
salmeterolu do takich celow jest przeciwskazane i jest to
napisane nawet w polskiej ulotce leku.

> Z góry dziękuję za ewentualną pomoc lub wskazanie źródeł w których
> mogłabym szukać obiektywnych informacji na temat leków

trudno powiedziec :-)
Jesli masz pytania (poniewaz pytasz senswonie i widac,
ze starasz sie nauczyc czegokolwiek o swojej chorobie) to pytaj
- dobrze sie odpowiada na Twoje pytania :-)

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-02-16 16:03:23

Temat: Re: Leki w astmie - jszcze watpliwo?ci.
Od: dradam <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 16 Feb 2003 14:36:42 +0100, Piotr Kasztelowicz
<p...@a...torun.pl> wrote:


>
>
>> Z góry dzi?kuj? za ewentualn? pomoc lub wskazanie ?róde? w których
>> mog?abym szuka? obiektywnych informacji na temat leków
>
>trudno powiedziec :-)
>Jesli masz pytania (poniewaz pytasz senswonie i widac,
>ze starasz sie nauczyc czegokolwiek o swojej chorobie) to pytaj
>- dobrze sie odpowiada na Twoje pytania :-)
>

Dokladnie to rowniez chcialem napisac.
Astma tak jak i na przyklad cukrzyca naleza do tej grupy schorzen,
gdzie zrozumienie istoty choroby przez pacjenta ma podstawowe
znaczenie dla jakosci tego leczenia ,ktore pacjent otrzymuje. W tym
rowniez i do tego na ile to leczenie bedzie skuteczne.

Miedzy innymi dlatego wydawnictwa ( itp. materialy "szkoleniowe") dla
astmatykow, w Kanadzie, sa bardzo obszerne. Co wiecej, pacjent ma
zawsze dostep do najnowszych informacji , wlasnie poprzez Internet. W
tym rowniez i newsgroup poswieconej specjalnie astmie. Fakt, ze zrodla
te sa w jezyku angielskim ( w czesci francuskim).

Lekarz, bowiem, nie ma mozliwosci byc przy pacjencie przez 24 godziny.
I choc czesto sie tak robi, ze pacjenci astmatyczni czy z cukrzyca,
maja mozliwosc skontaktowania sie z lekarzem/wyspecjalizowana
pielegniarka wlasnie przez 24 godziny w celu uzyskania porady - to
glowny ciezar "myslenia" i podejmowania decyzji "taktycznych" spoczywa
na pacjencie. Ktory/a sam musi byc na tyle "madry i wyksztalcony w
zakresie swojej choroby" , aby te decyzje podejmowac na biezaco i
mozliwie bez bledow .

Nie zdejmuje to odpowiedzialnosci z lekarza . Oczywiscie. Ale jego
zadaniem jest ustalanie pewnych ogolnych "regul gry".

I tak na przyklad mowie pacjentowi : "jezeli musisz uzyc ventolin
(salbutamol) wiecej niz 4 razy w tygodniu to znaczy, ze twoja astma
stala sie niestabilna i chce abys sie ze mna skontaktowal". I pacjenci
to rozumieja i to robia. Podobnie mowie, jzeli Twoj "peak flowmeter"
spadnie do wskazan .... % , albo nie potrafisz wypowiedziec zdania
skladajacego sie z ... wyrazow, to musisz natychmiast udac sie do
szpitala.

W sumie cukrzyca , astma i nadcisnienie znakomicie nadaja sie do
"telemedicine", podobnie IBS (irritable bowel syndrome , zespol jelita
nadwrazliwego).

Pozdrawiam serdecznie, byly astmatyk zreszta

dradam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-02-16 17:55:18

Temat: Re: Leki w astmie - jszcze watpliwo?ci.
Od: ATA <b...@u...dubu> szukaj wiadomości tego autora


Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję.
Wiem już który lek powinnam stosować.
Niestety do tej pory nie miałam zbyt pozytywnych doświadczeń z
lekarzami. Zazwyczaj zbywają półsłówkami i wyraźnie dają do zrozumienia
że następny pacjent czeka. Nie mówiąc o szerszej edukacji i pozyskiwaniu
pacjenta do leczenia ):
Dlatego cieszę się że napisałam na grupę i przekonałam się że można
uzyskać pomoc i to bezinteresowną(:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-02-17 20:40:32

Temat: Re: Leki w astmie - jszcze wątpliwości.
Od: "Adriek" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam


20 lat temu mnie też dolegała astma którą miałam od 3 roku życia. Sama
wpadłam na sposób pracy nad sobą by wyjść z astmy.
Dzisiaj robie programy szkoleniowe w oparciu o metodę której wtedy użyłam
jestem terapeutą szkoleniowcem.
U podłoża astmy leży lęk przed sobą jeśli chcesz mogę ci pomóc. Ja
wychodziłam z astmy półtora roku.
W gabinecie medycyny zintegrowanej przyjmuję razem z lekarzem internistą.
Pozdrawiam
Jolanta

Życzę zdrowia.

> Dzień dobry!
> Uważnie śledziłam wątek o lekach w astmie który pojawił się niedawno.
> Wówczas używałam jeszcze Flixotide i Serevent ( oba w dysku ). Wczoraj
> wybrałam się do prywatnego lekarza w celu zrobienia wszystkich
> koniecznych badań. Lekarz zasugerował zmianę na Oxis i Pulmicort ( oba
> turbuhalery ).Zmianę tłumaczył właśnie negatywnymi opiniami na temat
> głównie Flixotide.
> Przeczytałam opinie pana Kasztelowicza i Dradama o Serevencie.
> A jak to jest z wyżej wymienionym sterydem?
> Jest to dla mnie dość istotne. Nie interesują mnie walki firm
> farmaceutycznych. Problem polega na tym , że za Flixotide zapłacę 2,50 ,
> a za Pulmicort 25. Niestety w przewlekłej chorobie gdy leki stosuje się
> przez cały czas cena gra istotną rolę.
> W związku z tym mam kilka pytań:
> - Czy rzeczywiście Pulmicort jest lepszym lekiem ( nie wchłania się w
> przeciwieństwie do Flixo i nie powoduje charakterystycznych dla
> sterydów skutków ubocznych) ?
> - Jeśli tak to czy mogłabym zamiast turbuhalera stosować ampułki (
> słyszałam w aptece że coś takiego jest ) ?
> - O ile przeczytałam w ulotce to Oxis jest beta-mimetykiem
> długodziałającym jak serevent. Lekarz stwierdził że mogę go używć do
> przerwania ataku, ale z tego co się orientuję , służą do tego
> krótkodziałające leki z tej samej grupy. Czy powinnam więc mieć
> jeszcze jeden lek który mogłabym stosować w czasie napadu?
> Z góry dziękuję za ewentualną pomoc lub wskazanie źródeł w których
> mogłabym szukać obiektywnych informacji na temat leków
> przeciwastmatycznych


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-03-01 15:54:26

Temat: Re: Leki w astmie - jszcze watpliwosci.
Od: dradam <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 16 Feb 2003 18:55:18 +0100, ATA <b...@u...dubu> wrote:

>
>Jeszcze raz bardzo Wam dzi?kuj?.
>Wiem ju? który lek powinnam stosowa?.
>Niestety do tej pory nie mia?am zbyt pozytywnych do?wiadcze? z
>lekarzami. Zazwyczaj zbywaj? pó?s?ówkami i wyra?nie daj? do zrozumienia
>?e nast?pny pacjent czeka. Nie mówi?c o szerszej edukacji i pozyskiwaniu
>pacjenta do leczenia ):


No problemo.
Postaraj sie do mnie lub Dr. Piotra Kasztelowicza napisac na priva.

Pozdrawiam

dradam

PS. A jaki to lek chcesz sobie wybrac ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

spuchła mi ręka
Termometr BRAUN IRT 3520
melatonina
Krosteczki pod napletkiem u 6 latka...
Dlaczego zdrowy człowiek musi mieć dwie nerki ??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »