Re: Lolita

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-11-20 13:21:04

Temat: Re: Lolita
Od: t...@d...com szukaj wiadomości tego autora

"Idz sie bawic z innymi dziecmi, ja jestem za stary". Teraz mam straszne
wyrzuty sumienia, ze poszedlem na ta zabawe, nie wiem czy nie sprawilem
dziecku przykrosci, moze w jej malej glowce zrodzilo sie pierwsze uczucie,
ktore ja brutalnie zadusilem, moze to sie odbije na jej psychice... Na mojej
sie juz powoli odbija - dlaczego tak strasznie podobam sie dzieciom a nie
moge sobie znalezc kobiety w moim wieku....

stary , Ty to masz problemy, chcialbym miec takie !!!
tomiwe

--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-11-20 21:28:21

Temat: Re: Lolita
Od: Saanale <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

t...@d...com wrote:

>
> stary , Ty to masz problemy, chcialbym miec takie !!!
> tomiwe

To wcale nie jest taka prosta sprawa jak Ci sie wydaje.
Moja siostrzenica (miala wowczas 5-6 lat) zakochala sie w moim chlopaku.
Zapytala mnie, czy jest zonaty a kiedy ja powiedzialam, ze nie jest, to
stwierdzila, ze jak dorosnie to sie z nim ozeni. On jej w koncu
powiedzial delikatnie, ze znajdzie sobie kogos w swoim wieku:-))).
Dziecko ma 8 lat i do niedawna nie trawilo mojego faceta. Robila nam
wiecznie problemy. Chwilami zachowywala sie skandalicznie. Cale
szczescie, ze juz w tym wieku ma szalone powodzenie u plci
przeciwnej;-))), bo nie wiem co by z nia bylo. W koncu dociera do niej,
ze ten pierwszy wybor nie musi byc ostatnim:-)))). Takie sytuacje dzieci
ptrzezywaja gleboko. Zreszta, nie byles nigdy dziewczynka...
Saanale