| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-21 13:30:35
Temat: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanychCzęść ludzi z tej grupy napewno zaineteresuje fakt że w Maratonie
Wrocławskim wprowadzono zakaz startu na wózkach z napędem pośrednim czy
HANDBIKE !!! Nie wiem dlaczego tak się stało ale jestem wściekły... Ktoś
wpadł na jakiś chory pomysł!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-03-21 13:33:04
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanychmiało być "czyli" a nie "czy"
sorki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-03-21 13:41:25
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanych
> Jest to zrozumiałe i logiczne.
>
> W Wyścigu Pokoju mogłyby handbiki startować.
Nie jest ani zrozumiale ani logiczne! Wystarczy zrobic osobna klasyfikacje
dla wozkow z napedem bezposrednim i osobna dla w. z napedem posrednim. W
maratonach na calym swiecie w tym w najwiekszym nowojorskim, nie ma z tym
problemu a we Wroclawiu ktos znalazl sobie problem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-03-21 13:43:22
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanych
W poniedziałek 21-marca-2005 o godzinie 14:30:35 rolins napisał/a
>
>Część ludzi z tej grupy napewno zaineteresuje fakt że w Maratonie
>Wrocławskim wprowadzono zakaz startu na wózkach z napędem pośrednim czy
>HANDBIKE !!! Nie wiem dlaczego tak się stało ale jestem wściekły... Ktoś
>wpadł na jakiś chory pomysł!
Jest to zrozumiałe i logiczne.
W Wyścigu Pokoju mogłyby handbiki startować.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-03-21 18:33:27
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanychUżytkownik "rolins" <rolins(ONSPAM)@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:d1mjdp$eqq$1@news.onet.pl...
>
> > Jest to zrozumiałe i logiczne.
> >
> > W Wyścigu Pokoju mogłyby handbiki startować.
>
> Nie jest ani zrozumiale ani logiczne!
> Wystarczy zrobic osobna klasyfikacje
> dla wozkow z napedem bezposrednim i osobna dla w. z napedem posrednim.
Jarek z ust mi to wyjąłeś. Dwie klasyfikację, cóż to za problem, wystarczy tylko
chcieć.
Adam ma trochę racji, że wyścigi na handbiku z racji osiąganych szybkości,
bardziej podpadają
pod kolarstwo :-) (choć nie jest to regułą, bo i wózkowicze na tych sportowych
wózkach
też potrafią osiągnąć niezłą prędkość). Ale nie słyszałem o możliwości startu ON
w wyścigach kolarskich a w całej cywilizowanej Europie (Zachodniej) jak i w USA,
bez problemu,
ON na handbikach uczestniczą w martonach ulicznych, nie rozumiem po co te
zmiany?
Przeczytałem na stronie martonu wrocławskiego o zakazie uczestniczenia w
maratonie osób na wózkach
z napędem pośrednim ale pomyslałem sobie coś źle zinterpretowałem, może od
nadmiaru internetu
dostałem oczopląsu ;-). Zobaczyłem, że Jarek się zapisał, to i zapisałem się i
ja.
Szkoda trochę, bo z myślą o tym maratonie buduję aluminiowego handbike u
konstruktora z Oławy.
Ale z drugiej strony nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, 50 zł.
zostanie w kieszeni.
Nie mam co się martwić, jazda na handbiku, to nie tylko sport ale i dużo
radości, przyjemności
z wyjścia z domu.
--
Pozdrawiam Piotr Grela
"Ruchem można zastapić każde lekarstwo ale wszystkie leki świata nie zastąpią
ruchu"
www.handbike.pl / www.handbike.za.pl i www.piotrgrela.za.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-03-21 21:15:28
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanych
W poniedziałek 21-marca-2005 o godzinie 14:41:25 rolins napisał/a
>
>> Jest to zrozumiałe i logiczne.
>> W Wyścigu Pokoju mogłyby handbiki startować.
>Nie jest ani zrozumiale ani logiczne! Wystarczy zrobic osobna klasyfikacje
>dla wozkow z napedem bezposrednim i osobna dla w. z napedem posrednim. W
>maratonach na calym swiecie w tym w najwiekszym nowojorskim, nie ma z tym
>problemu a we Wroclawiu ktos znalazl sobie problem.
Moim zdaniem wózki takie to jak rowery. Nie ma powodu więc, dla
którego jeszcze nie miałyby startować lotnie, prawda? wystarczyłoby
zrobic osobną klasyfikację i już...
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-03-22 00:00:21
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanych
> Moim zdaniem wózki takie to jak rowery. Nie ma powodu więc, dla
> którego jeszcze nie miałyby startować lotnie, prawda? wystarczyłoby
> zrobic osobną klasyfikację i już...
Idąc tym tokiem myślenia powinno się zakazać startu także na wózkach manualnych.
Powinno się biegać w sandałach i w lekkiej zbroi.
No i oczywiście każdy kto po przebiegnięciu mety nie padnie trupem będzie
zdyskwalifikowany.
Tak się składa, że handbike , tak jak klasyczny wózek do maratonu jest napędzany
rękoma. Inny jest tylko system napędu kół.
Handbike jest dużo wygodniejszy, szybszy i bezpieczniejszy!
Ale jest nowością od której jak od ognia stronią "działacze".
Prawdopodobnie lobby manualnych wózkowiczów doprowadziło do takiej decyzji,
szkoda, że ON zamiast się wspierać walczą ze sobą tak nieczysto.
Decyzja kretyńska zważywszy, że tego typu wózki, jako nowa dyscyplina, pojadą na
następnej Olimpiadzie.
A wracając do rowerów. Handbike nie może ścigać się w Wyścigu Pokoju.
Udział rowerów z półleżącą pozycją został zakazany już w latach 30 XXwieku.
Sprawił to ten sam typ ludzi co dziś zakazuje startu handbike'ów w Maratonie
Wrocławskim.
Pozdrawiam entuzjastów rowerów
Jarek Baranowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-03-22 00:20:41
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanych
We wtorek 22-marca-2005 o godzinie 01:00:21 Jarek napisał/a
>> Moim zdaniem wózki takie to jak rowery. Nie ma powodu więc, dla
>> którego jeszcze nie miałyby startować lotnie, prawda? wystarczyłoby
>> zrobic osobną klasyfikację i już...
>Idąc tym tokiem myślenia powinno się zakazać startu także na wózkach manualnych.
>Powinno się biegać w sandałach i w lekkiej zbroi.
Nie.
>Tak się składa, że handbike , tak jak klasyczny wózek do maratonu jest napędzany
>rękoma. Inny jest tylko system napędu kół.
Tak.
>Handbike jest dużo wygodniejszy, szybszy i bezpieczniejszy!
Tak.
>Ale jest nowością od której jak od ognia stronią "działacze".
>Prawdopodobnie lobby manualnych wózkowiczów doprowadziło do takiej decyzji,
>szkoda, że ON zamiast się wspierać walczą ze sobą tak nieczysto.
Zapewne to oni, a może nie. Może to ZDROWY ROZSĄDEK zwyczajnie
zadziałał. To prawda, że rzadko o nim słychac i coraz więcej ludzi
zachowuje się tak, jakby to była jakaś wstydliwa przypadłość.
>Decyzja kretyńska zważywszy, że tego typu wózki, jako nowa dyscyplina, pojadą na
>następnej Olimpiadzie.
A co to ma do rzeczy?
>A wracając do rowerów. Handbike nie może ścigać się w Wyścigu Pokoju.
>Udział rowerów z półleżącą pozycją został zakazany już w latach 30 XXwieku.
>Sprawił to ten sam typ ludzi co dziś zakazuje startu handbike'ów w Maratonie
>Wrocławskim.
Znaczy się - WÓZKOWICZE RĘCZNI?
>Pozdrawiam entuzjastów rowerów
Handbike to moje MARZENIE. Nie stać mnie niestety i bardzo z tego
powodu boleję.
Maraton to dyscyplina polegająca na tym, ze się biegnie pewien
dystans. Inwalidzi ruchu zamiast chodzić czy biegać jeżdża zazwyczaj
na wózkach, które napędzają rękami, obreczami przy kołach. Takie wózki
są uznane za taką samą metodę przemieszczania się jak chodzenie u osób
sprawnych. Ostatecznie więc można uznać, że zrozumiałym jest, ze
startują w osobnej kategorii w maratonie.
Handbike to ROWER. To nie jest zwyczajny wózek napędzany rekami. To
jest ROWER napędzany rękami. Tam są przekładnie, a więc potrzebna jest
o wiele mniejsza siła aby utrzymać daną prędkość. TAK JAK W ROWERZE.
Maraton polega nie na tym, ze się przejeżdża dany dystans na rowerze,
tylko się go PRZEBIEGA.
Dlatego napisałem, że Wyscig Pokoju byłby lepszy, bo tam też jeżdżą
rowery. A jak w Wyścigu Pokoju nie chcą hanbikeów (ich bandyckie
prawo) to można zorganizować wyścigi handbikeów i nie dopuszczać
wózkowiczów i rowerów nożnych.
Nie widzę ŻADNEGO powodu, dla którego rowery miałyby startować w
wyścigu, w którym się BIEGA.
I tyle.
Naprawdę MARZĘ o handbiku i kupię sobie taki, jak będzie mnie nań
stać. Jednakże jak nietrudno się domyślić - tak jak dziwnie
wyglądaliby faceci, którzy chcieliby startować w Wyścigu Pokoju na
piechotę, tak samo nie do przyjęcia jest startowanie rowerów w
maratonie. Nawet jak są napędzane rękami.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-03-22 05:32:05
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanychAdam P. napisal:
> Maraton to dyscyplina polegająca na tym, ze się biegnie pewien
> dystans. Inwalidzi ruchu zamiast chodzić czy biegać jeżdża zazwyczaj
> na wózkach, które napędzają rękami, obreczami przy kołach. Takie wózki
> są uznane za taką samą metodę przemieszczania się jak chodzenie u osób
> sprawnych. Ostatecznie więc można uznać, że zrozumiałym jest, ze
> startują w osobnej kategorii w maratonie.
Ja tam uwazam ze celem maratonu jest integracja, czyli znoszenie barier -
sport to sport. Jezeli ktos chce to powinien w nim uczestniczyc. Zle jest
zakazywanie uczestnictwa. To blad. Jezeli bym byl organizatorem to nawet
facet z butla na plecach i w kostiumie pletwonurka moglby brac udzial i
przydzielil bym mu osobna kategorie. Bo czemu nie?
> Handbike to ROWER. To nie jest zwyczajny wózek napędzany rekami. To
> jest ROWER napędzany rękami. Tam są przekładnie, a więc potrzebna jest
> o wiele mniejsza siła aby utrzymać daną prędkość. TAK JAK W ROWERZE.
Skupiacie sie na pierdołach w tej dyskusji.
pozdr.
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-03-22 07:13:05
Temat: Re: [MARATON WROCŁAWSKI] Do zainteresowanych> Handbike to ROWER. To nie jest zwyczajny wózek napędzany rekami. To
> jest ROWER napędzany rękami. Tam są przekładnie, a więc potrzebna jest
> o wiele mniejsza siła aby utrzymać daną prędkość. TAK JAK W ROWERZE.
Myslac w ten sposob rownie dobrze mozna zarzucic wozkowiczom stosowanie
ciagow o roznej srednicy jako przekladni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |