MM a Kwasniewskiego...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60

41. Data: 2003-01-08 21:36:20

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:avi0b4$jg6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał
w
> wiadomości news:avh4e2$4sj$1@news.gazeta.pl...
> > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
> > wiadomości news:avh3pk$7rj$2@news.tpi.pl...
> >
> > > Skąd wiesz, że już nie próbuje Twojego pomysłu np obgryzając
paznokcie?
> >
> > Ciekawe tylko, do kogo one naleza (lub nalezaly) ;P
>
> Marcin, czy widzisz jakie głupoty gadacie?

Krystyno, czy widzisz jak wyparowaly z Ciebie resztki poczucia humoru? Wplyw
diety?

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2003-01-09 08:28:31

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Musta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avhcqu$bie$1@news2.ipartners.pl...
> > Jak to wytłumaczysz? Z CZEGO schudłeś?
> > Na pewno nie z tłuszczu. 9000 g tłuszczu x 9kcal = 81 000 kcal. To daje
> 2700
> > kcal ujemnego bilansu na dzień. Niewykonalne.
>
> naprawde wiara w kalorie jest troche poboznym zyczeniem. Wydaje mi sie ze
ja
> jem okolo 2500kkal dziennienie od paru miesiacy i polecialo 15kg czyli
okol
> 17%wagi ciala.

Tak jak i ja kiedy się odchudzałem jadłem średnio od 2000 - 2500 kcal.
Deficyt kalorii w mojej diecie przy zużyciu >3000 / dzień był większy niż u
osób na głupich dietach 1200 kcal i organizmie w stanie głodowym zużywającym
1000 Kcal.

Jak widzisz u Ciebie wystąpił deficyt kalorii.

>
> Wydaje sie ze poziom zapasow bardziej reguluje gospodarka hormonalna niz
> bilans energi.

To wszystko jest powiązane. Zużycie kalorii może być w dużym stopniu przez
nas regulowane. Te same zjawiska zachodzą również w MM.
Nie wiem co to jest teoria kalorii ale odchudzanie polega na dostarczaniu
organizmowi mniejszej ilości kalorii niż zużywa. To w jaki sposób nie
doprowadza się przy tym do trybu głodowego, podwyższa metabolizm i reguluje
jaka tkanka jest spalana jest tak samo wazne jak ilość kalorii. W wielu
dobrych dietach nie trzeba liczyć kalorii ale to nie znaczy, że tam ten
mechanizm nie występuje. Po prostu polega się na innych zależnościach a
deficyt wynika niejako przy okazji.

> Napewno jestem dowodem ze teoria kaloryczna jest bledna, nie jestem
dowodem
> ze jakakolwiek inna teoria jest sluszna.

Tu coś przeoczyłeś. :-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2003-01-09 08:29:17

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:avi0b4$jg6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał
w
> wiadomości news:avh4e2$4sj$1@news.gazeta.pl...
> > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
> > wiadomości news:avh3pk$7rj$2@news.tpi.pl...
> >
> > > Skąd wiesz, że już nie próbuje Twojego pomysłu np obgryzając
paznokcie?
> >
> > Ciekawe tylko, do kogo one naleza (lub nalezaly) ;P
>
> Marcin, czy widzisz jakie głupoty gadacie?

Na żartach się nie znasz?
Ja bardzo lubię jeść np paluszki..... rybne. ;-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2003-01-09 09:20:10

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "melaine" <m...@w...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:avjbvh$glg$5@news.tpi.pl

> To wszystko jest powiązane. Zużycie kalorii może być w dużym stopniu
> przez nas regulowane. Te same zjawiska zachodzą również w MM.
> Nie wiem co to jest teoria kalorii ale odchudzanie polega na
> dostarczaniu organizmowi mniejszej ilości kalorii niż zużywa. To w
> jaki sposób nie doprowadza się przy tym do trybu głodowego, podwyższa
> metabolizm i reguluje jaka tkanka jest spalana jest tak samo wazne
> jak ilość kalorii. W wielu dobrych dietach nie trzeba liczyć kalorii
> ale to nie znaczy, że tam ten mechanizm nie występuje. Po prostu
> polega się na innych zależnościach a deficyt wynika niejako przy
> okazji.

To ja sie tutaj dodpiszę,
bo to się zgadza z moimi doświadczeniami życiowymi
i myślę tak samo.
Ludzie czytając, że ktoś jedząc poniżej 1000 kcal
może nie chudnąć (tryb głodowy), od razu sobie dopowiadają:
"aaaa.. więc teoria kalorii jest mylna!"
Przeciez możliwości jest zawsze więcej niż dwie,
a organizm ludzki jest skomplikowany.
--
Pozdrowienia
Mel.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2003-01-09 11:20:55

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: Maksio <n...@m...maila.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 7 Jan 2003 16:07:12 +0100, "Musta" <m...@p...onet.pl>
wrote:

>> >> poza tym ma jeden plus, mozesz ja stosowac przez cale zycie nie
>> >> przybierajac na wadze. Przestaniesz stosowac diete Kwasniewskiego i
>> >> przytejesz jeszcze bardziej. znam to od znajomych..,.
>> >
>> >Ten argument jest, przepraszam, ale bez sensu.
>> >Diete Montiego jak przerwiesz to tez utyjesz.
>>
>> Uwazaj jak czytasz, napisalem ze mozesz ja stosowac przez cale zycie
>> a nie przestac i nie tyc
>> Troche uwagi a nie madrosci i bedzie lepiej
>
>Ok, to rozbierzmy twoja argumentacje na czesci:
>Dieta Monti jest OK bo mozna ja stosowac cale zycie i nie utyc.
>DO jest Be bo jak sie ja przerwie to sie utyje.
>
>Oba zdania sa prawdziwe. Z tym ze nie roztrzygaja przewagi jednej diety nad
>druga bo mozna zbudowac zdania tez prawdziwe a odwrotne:
>
>Dieta DO jest OK bo mozna ja stosowac cale zycie i nie utyc.
>Monti jest Be bo jak sie ja przerwie to sie utyje.
>
>
>Czy zgodzisz sie z powyzszymi zdaniami. Nie chcialem ci osobiscie dokuczyc,
>tylko pokazac nielogicznosc argumentu.
>
>musta
>

Czesc musta, chyba Cie polubie,
oczywiscie ze nie zgadzam sie z Twoja argumentacja
Niestety pozwole sobie stwierdzic ze jest bezsensu

>Dieta DO jest OK bo mozna ja stosowac cale zycie i nie utyc.
Gdybs diete DO stosowala cale zycie to umarla bys na 100 chorob jakie
by Cie czekaly
>Monti jest Be bo jak sie ja przerwie to sie utyje.
Slyszalas o drugim etapie Diety MM ??????
chyba nie, bo jak bys ja znala to bys wiedziala ze mozna ja stosowac
cala zycie aby byc zdrowym i utrzymywac ta sama mase ciala

pozdr serdecznie
Maksio
PS: Chetnie Cie poznam...
Zobacz: piszesz tak:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2003-01-09 11:27:54

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "loxia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Maksio" <n...@m...maila.pl> napisal w wiadomosci
news:qjmq1vkffqo37el8nadtgurh2hurtmt506@4ax.com...
> On Tue, 7 Jan 2003 16:07:12 +0100, "Musta" <m...@p...onet.pl>
> wrote:

> >Dieta DO jest OK bo mozna ja stosowac cale zycie i nie utyc.
> Gdybs diete DO stosowala cale zycie to umarla bys na 100 chorob jakie
> by Cie czekaly
> >Monti jest Be bo jak sie ja przerwie to sie utyje.
> Slyszalas o drugim etapie Diety MM ??????
> chyba nie, bo jak bys ja znala to bys wiedziala ze mozna ja stosowac
> cala zycie aby byc zdrowym i utrzymywac ta sama mase ciala
>
> pozdr serdecznie
> Maksio
> PS: Chetnie Cie poznam...
> Zobacz: piszesz tak:

Maksiu
musta chciala Ci powiedziec ze to co piszesz jest ciut nielogiczne
bo jesli przewiesz MM utyjesz tak samo gdy przerwiesz DO
i jednoczesnie jesli utrzymasz DO to nie przytyjesz tak samo jako utrzymujac
MM schudniesz badz nie przybierzesz na wadze.
od razu mowie ze jestem na MM ale uwazam ze kazdy ma prawo stosowac taka
diete jaka chce i jaka mu pasuje.

Pozdrawiam
Loxia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2003-01-09 11:47:13

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "Saman_tha" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> pozdr serdecznie
> Maksio
> PS: Chetnie Cie poznam...

zebys sie nie zdziwil jak na pierwszej randce zobaczysz kawal chlopa..
zamiast jak przypuszczasz.. Musta - blondynki :PPPPPPP

Saman_tha ktorej poprawiles dzis humor :))))))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2003-01-09 12:00:00

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Saman_tha" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:avjn8r$gr4$1@news.tpi.pl...

> zebys sie nie zdziwil jak na pierwszej randce zobaczysz kawal chlopa..
> zamiast jak przypuszczasz.. Musta - blondynki :PPPPPPP

Tak się kończy dobieranie męskich nicków, spośród słów kończących się na "a"
:-))))))))

pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia

--
Cokolwiek naprawdę się zaczęło, nigdy się nie kończy,
cokolwiek się skończyło, znaczy, nigdy naprawdę się nie zaczęło
http://www.misiczka.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2003-01-09 12:01:20

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "Kafka" <i...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Dieta DO jest OK bo mozna ja stosowac cale zycie i nie utyc.
> Gdybs diete DO stosowala cale zycie to umarla bys na 100 chorob jakie
> by Cie czekaly

No coz, pewnie masz racje (ja bym pewnie najpierw umarla na miazdzyce ;)),
tyle ze Optymalni uwazaja, ze DO powinno sie stosowac cale zycie, i tam tez
chyba jest podzial na jakies etapy, ostatnio Leszek Serdynski napisal mi na
temat DO (w tym samym watku, kilka postow powyzej):
"Moze czytalas jadlospis dla poczatkujacych na okres przebudowy
organizmu." - wnioskuje z tego ze tam tez sa 2 etapy.

My, czyli MM uwazamy, ze nasza dieta jest sposobem na zycie, dlaczego
myslisz, ze Optymalni mysla inaczej o swojej diecie? To, ze nie stosujesz
jakiejs diety nie wyklucza jej z listy dobrych diet.

A faktem jest, ze po zakonczeniu diety, czy to bedzie MM czy DO, jak wrocisz
do sposobu odzywiania bazujacego na produktach cukrowych, masz 99% szans na
efekt jojo.

> Slyszalas o drugim etapie Diety MM ??????

Ta Musta ;) hihi
Jak ci sie Musta podoba ta zmiana? ;)

> chyba nie, bo jak bys ja znala to bys wiedziala ze mozna ja stosowac
> cala zycie aby byc zdrowym i utrzymywac ta sama mase ciala

Mysle, ze Musta to swietnie wie.

Pozdrawiam
Kafka

P.S. A BTW, ciekawe, ze jak w temacie pojawi sie MM i DO, to wywoluje tak
zagorzala dyskusje ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2003-01-09 12:35:49

Temat: Re: MM a Kwasniewskiego...
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kafka" <i...@N...pl> napisał w wiadomości
news:avjoa5$qot$1@news.tpi.pl...
> > >Dieta DO jest OK bo mozna ja stosowac cale zycie i nie utyc.
> > Gdybs diete DO stosowala cale zycie to umarla bys na 100 chorob jakie
> > by Cie czekaly
>
> No coz, pewnie masz racje (ja bym pewnie najpierw umarla na miazdzyce ;)),
> tyle ze Optymalni uwazaja, ze DO powinno sie stosowac cale zycie, i tam
tez
> chyba jest podzial na jakies etapy, ostatnio Leszek Serdynski napisal mi
na
>...
> A faktem jest, ze po zakonczeniu diety, czy to bedzie MM czy DO, jak
wrocisz
> do sposobu odzywiania bazujacego na produktach cukrowych, masz 99% szans
na
> efekt jojo.

Wydaje mi się, że właściwe rozwiązanie problemu otyłości oznacza stałą i
trwałą zmianę nawyków żywieniowych innych np aktywności fizycznej.
Powrót do niewłaściwego odżywiania po każdej diecie spowoduje negatywne
efekty. Dlatego lepiej wybrać dietę, na której można być całe życie a nie
taką jak np Cambridge.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/