« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-01-30 12:34:47
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?jangr napisał(a):
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
> w wiadomości news:epll2g$eik$1@inews.gazeta.pl..
>
>
>> Takoz czas ten (a w zasadzie jego frakcja jeno, bo przeciez najpierw bylo
>> rolnictwo, a dopiero potem chow zwierzat rzeznych) jest niewystarczajacy
>> do tego, by czlowiek przystosowal sie do zjadania duzych ilosci tluszczow
>> nasyconych, prawda? Bo przeciez zdajesz sobie sprawe z tego, ze dzikie
>> zwierzeta, na jakie czlowiek kiedys polowal, mialy po pierwsze duzo mniej
>> tluszczu, niz dzisiejsza, wypasana Bog wie jak intensywnie, swinka, a po
>> drugie byl to tluszcz o zupelnie innych proporcjach, jesli chodzi o kwasy
>> nasycone i nienasycone oraz poszczegolne frakcje tych ostatnich (omega3,
>> omega6 na ten przyklad). I co teraz?
>>
>
> Niektóre dzikie zwierzęta są tłuste (np. dzika świnia z dorzecza Amazonki),
> a tak w ogóle ludzie żywili się głównie drobnymi zwierzętami, robakami i
> owadami, a te są tłuste dużo bardziej, niż tzw. dziczyzna.
>
No i nie zapominajmy, że przodkowie człowieka zaczęli swoją "ludzką
karierę" także od nabycia umiejętności rozłupywania kości i dobierania
się do ich TŁUSTYCH pokładów (mózgi, szpik).
Krystyna
--
Teraz nowość wypiera jakość. Dziś nie pytają, czy to jest dobre,
pytają - czy to jest nowe? Ryszard Kapuściński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-01-30 12:42:05
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@a...spam> napisał w wiadomości
news:epne15$sb8$1@news.onet.pl...
> jangr napisał(a):
>> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
>> napisał
>> w wiadomości news:epll2g$eik$1@inews.gazeta.pl..
>>
>>
>
> No i nie zapominajmy, że przodkowie człowieka zaczęli swoją "ludzką
> karierę" także od nabycia umiejętności rozłupywania kości i dobierania się
> do ich TŁUSTYCH pokładów (mózgi, szpik).
>
Marcin zaraz będzie udowadniał, że szukali w szpiku...korzonków...
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-01-30 12:48:41
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?Jurek pisze:
> Bo tylko na myśli miałem Twoją złośliwość w kontekście robactwa....:))) Do
> wcześniejszych kwestii nie przyczepa się, więc wyciąłem.
I to zdanie nazywasz wielka zlosliwoscia, ale nie odzywasz sie, gdy Ali
pisze do innych per "pozyteczny idiota", rozpoczyna rozmowe od inwokacji
w rodzaju "chłopie puknij się ostro w głowę i pomyśl co jesz", "idź
dziecino do szkoły i bzdur nie opowiadaj", "no i masz ci babo placek
następny niedouczony", a gdy braknie mu argumentow, pisze np. "przestań
uprawiać tą pedalską żydokomuszą socjotechnike", "zgrywasz idiote czy
nim jesteś?", "dalej palisz głupa kulturny inteligencie?", "i jak tu z
debilem dyskutować?" czy "dałes głos jak burek przy budzie"?
Doprawdy, "znaj proporcjum, Mocium Panie".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-01-30 12:59:05
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?Krystyna*Opty* pisze:
> No i nie zapominajmy, że przodkowie człowieka zaczęli swoją "ludzką
> karierę" także od nabycia umiejętności rozłupywania kości i dobierania
> się do ich TŁUSTYCH pokładów (mózgi, szpik).
A skad wiesz, ze od tego wlasnie zaczeli? Z ta tlustoscia tez bym nie
przesadzal, no chyba ze 10% zawartosci tluszczu to dla Ciebie duzo?
Pisze o dzisiejszych mozgach wolowych, wieprzowych i jagniecych:
http://www.nutritiondata.com/facts-C00001-01c20tp.ht
ml
http://www.nutritiondata.com/facts-C00001-01c20ZC.ht
ml
http://www.nutritiondata.com/facts-C00001-01c21D4.ht
ml
Tluszcz ten oczywiscie w mniej niz 25% jest tluszczem nasyconym. Masz
jakies dane na temat szpiku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-01-30 13:48:32
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:epneqb$ccm$1@inews.gazeta.pl...
> Jurek pisze:
>
>> Bo tylko na myśli miałem Twoją złośliwość w kontekście robactwa....:)))
>> Do wcześniejszych kwestii nie przyczepa się, więc wyciąłem.
>
> I to zdanie nazywasz wielka zlosliwoscia, ale nie odzywasz sie,
>
A niby dlaczego mam się wtedy odzywać? Każdy odpowiada za siebie, i każdy
mówi tak, na ile go stać...
Jak ktoś kogoś będzie obrażał słownie, to każdego chcesz gonić...?
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-01-30 13:53:01
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?Jurek pisze:
> A niby dlaczego mam się wtedy odzywać? Każdy odpowiada za siebie, i każdy
> mówi tak, na ile go stać...
Wiec co kazalo Ci napisac w tym watku o mojej rzekomej wielkiej zlosliwosci?
> Jak ktoś kogoś będzie obrażał słownie, to każdego chcesz gonić...?
No wyobraz sobie, ze zwracam uwage chamowi niezaleznie od tego, co jada.
Takie ciezkie do pojecia?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-01-30 14:03:26
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:epniiv$t5a$1@inews.gazeta.pl...
> Jurek pisze:
>
>> A niby dlaczego mam się wtedy odzywać? Każdy odpowiada za siebie, i
>> każdy mówi tak, na ile go stać...
>
> Wiec co kazalo Ci napisac w tym watku o mojej rzekomej wielkiej
> zlosliwosci?
>
>> Jak ktoś kogoś będzie obrażał słownie, to każdego chcesz gonić...?
>
> No wyobraz sobie, ze zwracam uwage chamowi niezaleznie od tego, co jada.
> Takie ciezkie do pojecia?
>
Jak ktoś obrazi Ciebie, a Ty odpowiesz pięknym za nadobne....nie widzę w tym
nic zdrożnego.
Ale jak widzę złośliwość, nie wiedząc, że odwołujesz się do jakichś
poprzednich postów (których nie czytałem)....:)))
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-01-30 14:43:34
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?Jurek pisze:
> Ale jak widzę złośliwość, nie wiedząc, że odwołujesz się do jakichś
> poprzednich postów (których nie czytałem)....:)))
Przeciez ta moja zlosliwosc nie byla nawet skierowana do nikogo osobowo,
jesli mowimy wciaz o robakach i owadach. Jesli sie zreszta zastanowic
glebiej, to bylo to raczej wolanie o konsekwencje: skoro wyciaga sie
argumenty o naturalnosci pozywienia i w tym kontekscie przywoluje sie
jakies robactwo, ktorym zywili sie nasi przodkowie, to dlaczego nie
wykonac kolejnego kroku i nie zaczac odzywiac sie wlasnie w ten sposob,
zamiast zjadac swinie, ktore - jak wynika z argumentacji strony
przeciwnej - sa tak samo naturalnym pokarmem czlowieka, jak chleb czy
batoniki mars? Ogladam Discovery, NG i widze, ze jest teraz moda na
jedzenie szaranczy, konikow polnych, roznych larw, wieloszczetow i
innych takich. Piec razy wydajniej przeksztalcaja roslinna biomase na
bialko, niz krowa, nie produkuja zabojczych dla atmosfery ilosci metanu,
nie sa klopotliwe w przyrzadzaniu. Same zalety. No i sa duzo
naturalniejszym pokarmem, niz hodowana krowa, swinia czy kurak. Ot, cala
moja zlosliwosc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-01-30 15:58:32
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?Marcin 'Cooler' Kuliński napisał(a):
>
> Przeciez ta moja zlosliwosc nie byla nawet skierowana do nikogo osobowo,
> jesli mowimy wciaz o robakach i owadach. Jesli sie zreszta zastanowic
> glebiej, to bylo to raczej wolanie o konsekwencje: skoro wyciaga sie
> argumenty o naturalnosci pozywienia i w tym kontekscie przywoluje sie
> jakies robactwo, ktorym zywili sie nasi przodkowie, to dlaczego nie
> wykonac kolejnego kroku i nie zaczac odzywiac sie wlasnie w ten sposob,
> zamiast zjadac swinie, ktore - jak wynika z argumentacji strony
> przeciwnej - sa tak samo naturalnym pokarmem czlowieka, jak chleb czy
> batoniki mars? Ogladam Discovery, NG i widze, ze jest teraz moda na
> jedzenie szaranczy, konikow polnych, roznych larw, wieloszczetow i
> innych takich. Piec razy wydajniej przeksztalcaja roslinna biomase na
> bialko, niz krowa, nie produkuja zabojczych dla atmosfery ilosci metanu,
> nie sa klopotliwe w przyrzadzaniu. Same zalety. No i sa duzo
> naturalniejszym pokarmem, niz hodowana krowa, swinia czy kurak. Ot, cala
> moja zlosliwosc.
>
ale dlaczego próbujesz niewegetarianom wciskać wege doktrynę: które białko
zwierzęce jako pokarm jest "czyste moralnie"?
Czy np. smażenie milionów insektów na żywca jest wg zielonej doktryny
bardziej moralne, niż szybki i pozbawiony niepotrzebnego bólu ubój jednego
(tzn. porównywalnej ilości białka) zwierzęcia ?
Krystyna
--
Ten, kto nie pamięta przeszłości, będzie skazany na to, że ją przeżyje
powtórnie. George Santayana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-01-30 16:36:29
Temat: Re: Ma ktośmoże Adipex?Krystyna*Opty* pisze:
> ale dlaczego próbujesz niewegetarianom wciskać wege doktrynę: które białko
> zwierzęce jako pokarm jest "czyste moralnie"?
???
> Czy np. smażenie milionów insektów na żywca jest wg zielonej doktryny
> bardziej moralne, niż szybki i pozbawiony niepotrzebnego bólu ubój jednego
> (tzn. porównywalnej ilości białka) zwierzęcia ?
Nie pomylilas grup? W ktorym miejscu odnosilem sie do moralnosci czy
etyki? W ktorym miejscu kiedykolwiek zrobilem to na grupie
pl.misc.dieta? Slowem: co probujesz wciskac?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |