Data: 2017-08-11 11:11:04
Temat: Re: Mączliki w kapuście
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 11 sierpnia 2017 10:58:38 UTC+2 użytkownik Kwinto napisał:
> Dzięki za opinie.
>
> Zrobię sobie przerwę w uprawie kapustnych na 2 lata.
> Może wyginą, jeżeli nie przetrwają na innych roślinach.
> Chociaż u mnie są tylko na wspomnianych dwóch.
>
> Przy tak małej uprawie jak moja trochę pomaga
> codzienne (lub co drugi dzień) opryskiwanie, obmywanie pod ciśnieniem
> opryskiwaczem zewnętrznych powierzchni liści, na których siedzą mączliki
> zwykłą zimną wodą. Ale to zadanie dla wytrwałych, ja już mam dość.
Ja też.
One siedzą głównie na SPODNIEJ stronie - tam nie obmyjesz. Nawet opryskiwaczem z
lancą trudno tam dotrzeć. W dodatku wytwarzają lepką spadź, która je chroni i jest
niemal niezmywalna - jak jakiś towot.
Zastanawiam się, CZYM jest traktowana kapusta na plantacjach (w takim wielkim
skupieniu!!! - raj dla mączlika), że mączlik jej nie wykańcza i w ogóle go tam nie
ma. Chyba lepiej nie wiedzieć...
|