| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-12-28 20:14:31
Temat: Re: MagdulińskiejUżytkownik "glob" napisał:
> >> Moje serce krwawi i p acze we mnie ca a moja dusza..
> > Moje też...ale z innEgo powodu :(
> Och.......kobiety się wykrwawiają;)))))))
I niie umierają... ;)
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-12-28 20:23:20
Temat: Re: MagdulińskiejUżytkownik "Ekati" napisał:
> Tych, którzy spodziewają się znaleźć rozwiązanie problemu we
> własnym umyśle, a nie dzięki studiowaniu faktów, może spotkać
> przykre rozczarowanie.
Zdecydowanie jednak zalecałabym zacząć od _własnego_ umysłu. Ale
stawiając się w roli obserwatora tegoż. Wiem, to jest baardzo trudne, co
zresztą widać w tym temacie. Łatwiej zrzucić wszystko na męski szowinizm
:) Tyle, że to niczego nie załatwia i nie zmienia (w obliczu
przyszłości).
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-12-28 20:26:35
Temat: Re: Magduli?skiej
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:9e1ddc91-2de2-43bb-8724-29b18bc87cf2@p8g2000yqb
.googlegroups.com...
Magdulińska wrote:
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:229e93fd-c70b-42d3-a68c-b4395a92fd4b@p8g2000yqb
.googlegroups.com...
>
> Ekati wrote:
> > On 28 Gru, 19:11, glob <r...@g...com> wrote:
> > > Ekati wrote:
> > > > On 28 Gru, 18:39, "Magduli ska" <m...@o...pl> wrote:
> > > > > U ytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisa w wiadomo
> > > > > cinews:e0134798-5a62-4aec-84d8-828366a62419@q2g2000y
qd.googlegroups.com...http://www.youtube.com/watch?v
=KWBqrYmW6Zk&feature=related
> > > > > oby ci to za piewa na kl czkach z kwiatami w z bach :)
> > >
> > > > > dla nie maj cych mo liwo ci wizji sama fonia tego
> > > > > samegohttp://krzysiekpl.wrzuta.pl/audio/87WKv5xap38/
human_-_slonce_moje
> > >
> > > > > acha... i z takim wyrazem oczu -
> > > > > konieczniehttp://broszka.pl/upload2/k/kara/galeria/7
559/lrg_tpeppyidooqiutpyowv...
> > > > > powodzenia i oby Wam si :)*
> > > > > _____
> > > > > ekati
> > >
> > > > > Ekati, nie jestem teraz w stanie ani s uchac piosenek, ani ogl da
> > > > > film w o
> > > > > mi o ci.
> > > > > Nie mam na to si .
> > > > > Moje serce krwawi i p acze we mnie ca a moja dusza..
> > >
> > > > Moje te?...ale z innEgo powodu :(
> > > > ____
> > > > ekati
> > >
> > > Och.......kobiety si? wykrwawiaj?;)))))))
> >
> > ty jestes za zniewiescia?y zeby sie dla ciebie wykrwawia?,
> > i za ggggupi
> > ____
> > ekati
>
> No dobrze, to opowiedz jak kochacie, bo biadolicie o mi?o?ci do
> obrzydzenia. A ja mia?em z paroma w ?yciu kobietami do czynienia i
> nawet zastanawia?em si?, czy by tematu nie wrzuci? z pytaniem, = co
> si? czuje jak jest si? kochanym, bo ja nigdy kochany nie
> by?em?........ Odpowiesz?
>
>
> "Mi?o?? cierpliwa jest, ?askawa jest.
> Mi?o?? nie zazdro?ci, nie szuka poklasku, nie unosi si? pych?;
> nie dopuszcza si? bezwstydu, nie szuka swego,
> nie unosi si? gniewem, nie pami?ta z?ego;
> nie cieszy si? z niesprawiedliwo?ci, lecz wsp?weseli si? z prawd?.
> Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy,
> we wszystkim pok?ada nadziej?, wszystko przetrzyma.
> Mi?o?? nigdy nie ustaje, [nie jest] jak proroctwa, kt?re si? sko?cz?,
> albo jak dar j?zyk?w, kt?ry zniknie, lub jak wiedza, kt?rej zabraknie. "
Znowu frazesy, poświęcać się, poświęcać.......tak nie ma , to jest
najgorsze, gdyż poświęcenie pokazuje brak własnej wartości , zrzekanie
się prawa do własnych osiągnięć, to niedbanie, nie myślenie o sobie,
zaniedbywanie siebie, oddawanie do dyspozycji całkowitej. Upośledzenie
własnego życia, bądź wymaganie od drugiej takiego marnotrastwa, ta
wasza miłość nieakceptuje drugiej osoby, tym jaka ona jest , czego
pragnie dla siebie, będziecie to kopały bo może kolidować z waszą
wizją, wszystkiego dla wszystkich. Z tego kończą się związki, osoba
czuje się ze sobą samotna, nie wyznana , niespełniona, bo tylko się
wymaga.
I znowu nic nie zrozumiałeś...
Szkoda czasu na tłumaczenie Tobie czegokolwiek - Ty i tak wiesz swoje i
wiesz lepiej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-12-28 20:29:05
Temat: Re: MagdulińskiejOn 28 Gru, 20:29, "Magduli ska" <m...@o...pl> wrote:
> U ytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisa w wiadomo
cinews:6304641f-951b-4889-abfb-f768b56772ae@f5g2000y
qh.googlegroups.com...
> On 28 Gru, 19:45, glob <r...@g...com> wrote:
>
>
>
>
>
> > Ekati wrote:
> > > On 28 Gru, 19:11, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > Ekati wrote:
> > > > > On 28 Gru, 18:39, "Magduli ska" <m...@o...pl> wrote:
> > > > > > U ytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisa w wiadomo
> > > > > > cinews:e0134798-5a62-4aec-84d8-828366a62419@q2g2000y
qd.googlegroups.com...http://www.youtube.com/watch?v
=KWBqrYmW6Zk&feature=related
> > > > > > oby ci to za piewa na kl czkach z kwiatami w z bach :)
>
> > > > > > dla nie maj cych mo liwo ci wizji sama fonia tego
> > > > > > samegohttp://krzysiekpl.wrzuta.pl/audio/87WKv5xap38/
human_-_slonce_moje
>
> > > > > > acha... i z takim wyrazem oczu -
> > > > > > konieczniehttp://broszka.pl/upload2/k/kara/galeria/7
559/lrg_tpeppyidooqiutpyowv...
> > > > > > powodzenia i oby Wam si :)*
> > > > > > _____
> > > > > > ekati
>
> > > > > > Ekati, nie jestem teraz w stanie ani s uchac piosenek, ani ogl da
> > > > > > film w o
> > > > > > mi o ci.
> > > > > > Nie mam na to si .
> > > > > > Moje serce krwawi i p acze we mnie ca a moja dusza..
>
> > > > > Moje te ...ale z innEgo powodu :(
> > > > > ____
> > > > > ekati
>
> > > > Och.......kobiety si wykrwawiaj ;)))))))
>
> > > ty jestes za zniewiescia y zeby sie dla ciebie wykrwawia ,
> > > i za ggggupi
> > > ____
> > > ekati
>
> > No dobrze, to opowiedz jak kochacie, bo biadolicie o mi o ci do
> > obrzydzenia. A ja mia em z paroma w yciu kobietami do czynienia i
> > nawet zastanawia em si , czy by tematu nie wrzuci z pytaniem, = co
> > si czuje jak jest si kochanym, bo ja nigdy kochany nie
> > by em?........ Odpowiesz?
>
> To jest...kosmos wtedy...masz takiego kopa
> do ycia, e nie ma rzeczy niemo liwych.
> milosc przejawia sie w czynach wiec jak
> ktos cie kocha to dokonuje
> roznych w tym i heroicznych
> czynow jesli zachodzi taka potrzeba.
> mnie osobi cie nie jest w stanie ruszyc
> nic przeci tnego i banalnego, nudnego.
> ja daje z siebie maksimum i tego
> oczekuje od mojej milosci.
> musi byc okres w ktorym nie liczy sie
> nic pr cz nas - dlogi.
> co jeszcze chcia by wiedzic?
> ____
> ekati
>
> "Mi o cierpliwa jest, askawa jest.
> Mi o nie zazdro ci, nie szuka poklasku, nie unosi si pych ; nie jest
> bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi si gniewem, nie pami ta z ego; nie
> cieszy si z niesprawiedliwo ci, lecz wsp weseli si z prawd ."
> w. Pawe z Tarsu
> Mi o c to dawanie z siebie (na max.) ukochanej osobie wszystkiego, co
> najlepsze, pi kne, szczere, prawdziwe.
> Bez oczekiwania czegokolwiek wzamian - pr cz czystej mi o ci.
> Mi o to gotowo do po wi cenia siebie dla drugiej osoby.
> Mi o jest jak unoszenie si na skrzyd ach ponad ziemi , mi o dodaje si .
> Mi o to sk onno do wyrzecze dla drugiej osoby.
> Mi o to umiej tno wybaczania.
> Mi o to gotowo do oddania ycia dla ukochanej osoby.
bla bla bla
wyjdz za maż choc raz z rozsadku
to potem pogadamy o...milosc to
milosc tamto ;)
____
ekati
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-12-28 20:43:27
Temat: Re: MagdulińskiejOn 28 Gru, 21:23, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> U ytkownik "Ekati" napisa :
>
> > Tych, kt rzy spodziewaj si znale rozwi zanie problemu we
> > w asnym umy le, a nie dzi ki studiowaniu fakt w, mo e spotka
> > przykre rozczarowanie.
>
> Zdecydowanie jednak zaleca abym zacz od _w asnego_ umys u. Ale
> stawiaj c si w roli obserwatora tego . Wiem, to jest baardzo trudne, co
> zreszt wida w tym temacie. atwiej zrzuci wszystko na m ski szowinizm
> :) Tyle, e to niczego nie za atwia i nie zmienia (w obliczu
> przysz o ci).
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha (p ci niewiadomej;))
Powinnas kapowac temat a ty
ani huhu.
kurka nie jest mi latwo dawac jej
takie rady,ale ja juz na wszystko
lage polozyłam - jak to sie mowi
faktem jest ze czasem trzeba oczy otworzyc
na fakty...bo potem moze byc za pozno, chociazby
w kwestii wiekszego pogubienia i zaangazowania
No a jesli o stanie umysły
mialo by świadczyć brak przywiazania
do uchwytnej tozsamosci
usenetowej...to mi pomoc poczebna..raz dwa
ale ale dorosli nie oceniają sytuacji po pozorach
zawz na to aisza, no ciebie musze uświadamiać? ;)
byc moze przyjdzie ci mnie kiedys
poznac, to zapewniam,zmienisz zdanie o
mnie ;)
____
ekati
ps. jakos...polubilam cie stara torbo :/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-12-28 20:52:49
Temat: Re: MagdulińskiejEkati pisze:
> On 28 Gru, 21:23, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
>> U ytkownik "Ekati" napisa :
>>
>>> Tych, kt rzy spodziewaj si znale rozwi zanie problemu we
>>> w asnym umy le, a nie dzi ki studiowaniu fakt w, mo e spotka
>>> przykre rozczarowanie.
>> Zdecydowanie jednak zaleca abym zacz od _w asnego_ umys u. Ale
>> stawiaj c si w roli obserwatora tego . Wiem, to jest baardzo trudne, co
>> zreszt wida w tym temacie. atwiej zrzuci wszystko na m ski szowinizm
>> :) Tyle, e to niczego nie za atwia i nie zmienia (w obliczu
>> przysz o ci).
>>
>> --
>> Pozdrawiam - Aicha (p ci niewiadomej;))
>
> Powinnas kapowac temat a ty
> ani huhu.
> kurka nie jest mi latwo dawac jej
> takie rady,ale ja juz na wszystko
> lage polozyłam - jak to sie mowi
> faktem jest ze czasem trzeba oczy otworzyc
> na fakty...bo potem moze byc za pozno, chociazby
> w kwestii wiekszego pogubienia i zaangazowania
> No a jesli o stanie umysły
> mialo by świadczyć brak przywiazania
> do uchwytnej tozsamosci
> usenetowej...to mi pomoc poczebna..raz dwa
> ale ale dorosli nie oceniają sytuacji po pozorach
> zawz na to aisza, no ciebie musze uświadamiać? ;)
> byc moze przyjdzie ci mnie kiedys
> poznac, to zapewniam,zmienisz zdanie o
> mnie ;)
> ____
> ekati
> ps. jakos...polubilam cie stara torbo :/
Aicha, Ty wiesz, o co tu chodzi?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-12-28 21:00:42
Temat: Re: Magdulińskiej
Użytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ae04ca12-a391-45f5-99a5-4e548078c7ce@d20g2000yq
h.googlegroups.com...
On 28 Gru, 20:29, "Magduli ska" <m...@o...pl> wrote:
> U ytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisa w wiadomo
> cinews:6304641f-951b-4889-abfb-f768b56772ae@f5g2000y
qh.googlegroups.com...
> On 28 Gru, 19:45, glob <r...@g...com> wrote:
>
>
>
>
>
> > Ekati wrote:
> > > On 28 Gru, 19:11, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > Ekati wrote:
> > > > > On 28 Gru, 18:39, "Magduli ska" <m...@o...pl> wrote:
> > > > > > U ytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisa w wiadomo
> > > > > > cinews:e0134798-5a62-4aec-84d8-828366a62419@q2g2000y
qd.googlegroups.com...http://www.youtube.com/watch?v
=KWBqrYmW6Zk&feature=related
> > > > > > oby ci to za piewa na kl czkach z kwiatami w z bach :)
>
> > > > > > dla nie maj cych mo liwo ci wizji sama fonia tego
> > > > > > samegohttp://krzysiekpl.wrzuta.pl/audio/87WKv5xap38/
human_-_slonce_moje
>
> > > > > > acha... i z takim wyrazem oczu -
> > > > > > konieczniehttp://broszka.pl/upload2/k/kara/galeria/7
559/lrg_tpeppyidooqiutpyowv...
> > > > > > powodzenia i oby Wam si :)*
> > > > > > _____
> > > > > > ekati
>
> > > > > > Ekati, nie jestem teraz w stanie ani s uchac piosenek, ani ogl
> > > > > > da
> > > > > > film w o
> > > > > > mi o ci.
> > > > > > Nie mam na to si .
> > > > > > Moje serce krwawi i p acze we mnie ca a moja dusza..
>
> > > > > Moje te ...ale z innEgo powodu :(
> > > > > ____
> > > > > ekati
>
> > > > Och.......kobiety si wykrwawiaj ;)))))))
>
> > > ty jestes za zniewiescia y zeby sie dla ciebie wykrwawia ,
> > > i za ggggupi
> > > ____
> > > ekati
>
> > No dobrze, to opowiedz jak kochacie, bo biadolicie o mi o ci do
> > obrzydzenia. A ja mia em z paroma w yciu kobietami do czynienia i
> > nawet zastanawia em si , czy by tematu nie wrzuci z pytaniem, = co
> > si czuje jak jest si kochanym, bo ja nigdy kochany nie
> > by em?........ Odpowiesz?
>
> To jest...kosmos wtedy...masz takiego kopa
> do ycia, e nie ma rzeczy niemo liwych.
> milosc przejawia sie w czynach wiec jak
> ktos cie kocha to dokonuje
> roznych w tym i heroicznych
> czynow jesli zachodzi taka potrzeba.
> mnie osobi cie nie jest w stanie ruszyc
> nic przeci tnego i banalnego, nudnego.
> ja daje z siebie maksimum i tego
> oczekuje od mojej milosci.
> musi byc okres w ktorym nie liczy sie
> nic pr cz nas - dlogi.
> co jeszcze chcia by wiedzic?
> ____
> ekati
>
> "Mi o cierpliwa jest, askawa jest.
> Mi o nie zazdro ci, nie szuka poklasku, nie unosi si pych ; nie jest
> bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi si gniewem, nie pami ta z ego; nie
> cieszy si z niesprawiedliwo ci, lecz wsp weseli si z prawd ."
> w. Pawe z Tarsu
> Mi o c to dawanie z siebie (na max.) ukochanej osobie wszystkiego, co
> najlepsze, pi kne, szczere, prawdziwe.
> Bez oczekiwania czegokolwiek wzamian - pr cz czystej mi o ci.
> Mi o to gotowo do po wi cenia siebie dla drugiej osoby.
> Mi o jest jak unoszenie si na skrzyd ach ponad ziemi , mi o dodaje si .
> Mi o to sk onno do wyrzecze dla drugiej osoby.
> Mi o to umiej tno wybaczania.
> Mi o to gotowo do oddania ycia dla ukochanej osoby.
bla bla bla
wyjdz za maż choc raz z rozsadku
to potem pogadamy o...milosc to
milosc tamto ;)
____
ekati
O nie!
Nigdy nie wyjdę za mąż z rozsądku.
Małżeństwo to nie traktat, to nie papier, to nie pieniądze.
To miłość, uczucia...
Wiem - jestem niepoprawną romantyczką.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-12-28 21:02:39
Temat: Re: Magdulińskiej
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:hhb4dj$an2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ekati" napisał:
>
>> Tych, którzy spodziewają się znaleźć rozwiązanie problemu we
>> własnym umyśle, a nie dzięki studiowaniu faktów, może spotkać
>> przykre rozczarowanie.
>
> Zdecydowanie jednak zalecałabym zacząć od _własnego_ umysłu. Ale
> stawiając się w roli obserwatora tegoż. Wiem, to jest baardzo trudne, co
> zresztą widać w tym temacie. Łatwiej zrzucić wszystko na męski szowinizm
> :) Tyle, że to niczego nie załatwia i nie zmienia (w obliczu
> przyszłości).
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
>
A po co cokolwiek na kogoś zrzucać?
Każdy ma własny rozum i sumienie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-12-28 21:07:02
Temat: Re: Magdulińskiej
Użytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:35a7ee79-6afe-40ee-98ca-233580ab93f4@j24g2000yq
a.googlegroups.com...
On 28 Gru, 21:23, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> U ytkownik "Ekati" napisa :
>
> > Tych, kt rzy spodziewaj si znale rozwi zanie problemu we
> > w asnym umy le, a nie dzi ki studiowaniu fakt w, mo e spotka
> > przykre rozczarowanie.
>
> Zdecydowanie jednak zaleca abym zacz od _w asnego_ umys u. Ale
> stawiaj c si w roli obserwatora tego . Wiem, to jest baardzo trudne, co
> zreszt wida w tym temacie. atwiej zrzuci wszystko na m ski szowinizm
> :) Tyle, e to niczego nie za atwia i nie zmienia (w obliczu
> przysz o ci).
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha (p ci niewiadomej;))
Powinnas kapowac temat a ty
ani huhu.
kurka nie jest mi latwo dawac jej
takie rady,ale ja juz na wszystko
lage polozyłam - jak to sie mowi
faktem jest ze czasem trzeba oczy otworzyc
na fakty...bo potem moze byc za pozno, chociazby
w kwestii wiekszego pogubienia i zaangazowania
No a jesli o stanie umysły
mialo by świadczyć brak przywiazania
do uchwytnej tozsamosci
usenetowej...to mi pomoc poczebna..raz dwa
ale ale dorosli nie oceniają sytuacji po pozorach
zawz na to aisza, no ciebie musze uświadamiać? ;)
byc moze przyjdzie ci mnie kiedys
poznac, to zapewniam,zmienisz zdanie o
mnie ;)
____
ekati
ps. jakos...polubilam cie stara torbo :/
Jaka tam torba z Aichy - w porządku kobitka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-12-28 21:17:40
Temat: Re: MagdulińskiejOn 28 Gru, 22:00, "Magdulińska" <m...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:ae04ca12-a391-45f5-99a5-4e548078c7ce@
d20g2000yqh.googlegroups.com...
> On 28 Gru, 20:29, "Magduli ska" <m...@o...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > U ytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisa w wiadomo
> > cinews:6304641f-951b-4889-abfb-f768b56772ae@f5g2000y
qh.googlegroups.com...
> > On 28 Gru, 19:45, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > > Ekati wrote:
> > > > On 28 Gru, 19:11, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > Ekati wrote:
> > > > > > On 28 Gru, 18:39, "Magduli ska" <m...@o...pl> wrote:
> > > > > > > U ytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisa w wiadomo
> > > > > > > cinews:e0134798-5a62-4aec-84d8-828366a62419@q2g2000y
qd.googlegroups.com...http://www.youtube.com/watch?v
=KWBqrYmW6Zk&feature=related
> > > > > > > oby ci to za piewa na kl czkach z kwiatami w z bach :)
>
> > > > > > > dla nie maj cych mo liwo ci wizji sama fonia tego
> > > > > > > samegohttp://krzysiekpl.wrzuta.pl/audio/87WKv5xap38/
human_-_slonce_moje
>
> > > > > > > acha... i z takim wyrazem oczu -
> > > > > > > konieczniehttp://broszka.pl/upload2/k/kara/galeria/7
559/lrg_tpeppyidooqiutpyowv...
> > > > > > > powodzenia i oby Wam si :)*
> > > > > > > _____
> > > > > > > ekati
>
> > > > > > > Ekati, nie jestem teraz w stanie ani s uchac piosenek, ani ogl
> > > > > > > da
> > > > > > > film w o
> > > > > > > mi o ci.
> > > > > > > Nie mam na to si .
> > > > > > > Moje serce krwawi i p acze we mnie ca a moja dusza..
>
> > > > > > Moje te ...ale z innEgo powodu :(
> > > > > > ____
> > > > > > ekati
>
> > > > > Och.......kobiety si wykrwawiaj ;)))))))
>
> > > > ty jestes za zniewiescia y zeby sie dla ciebie wykrwawia ,
> > > > i za ggggupi
> > > > ____
> > > > ekati
>
> > > No dobrze, to opowiedz jak kochacie, bo biadolicie o mi o ci do
> > > obrzydzenia. A ja mia em z paroma w yciu kobietami do czynienia i
> > > nawet zastanawia em si , czy by tematu nie wrzuci z pytaniem, = co
> > > si czuje jak jest si kochanym, bo ja nigdy kochany nie
> > > by em?........ Odpowiesz?
>
> > To jest...kosmos wtedy...masz takiego kopa
> > do ycia, e nie ma rzeczy niemo liwych.
> > milosc przejawia sie w czynach wiec jak
> > ktos cie kocha to dokonuje
> > roznych w tym i heroicznych
> > czynow jesli zachodzi taka potrzeba.
> > mnie osobi cie nie jest w stanie ruszyc
> > nic przeci tnego i banalnego, nudnego.
> > ja daje z siebie maksimum i tego
> > oczekuje od mojej milosci.
> > musi byc okres w ktorym nie liczy sie
> > nic pr cz nas - dlogi.
> > co jeszcze chcia by wiedzic?
> > ____
> > ekati
>
> > "Mi o cierpliwa jest, askawa jest.
> > Mi o nie zazdro ci, nie szuka poklasku, nie unosi si pych ; nie jest
> > bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi si gniewem, nie pami ta z ego; nie
> > cieszy si z niesprawiedliwo ci, lecz wsp weseli si z prawd ."
> > w. Pawe z Tarsu
> > Mi o c to dawanie z siebie (na max.) ukochanej osobie wszystkiego, co
> > najlepsze, pi kne, szczere, prawdziwe.
> > Bez oczekiwania czegokolwiek wzamian - pr cz czystej mi o ci.
> > Mi o to gotowo do po wi cenia siebie dla drugiej osoby.
> > Mi o jest jak unoszenie si na skrzyd ach ponad ziemi , mi o dodaje si .
> > Mi o to sk onno do wyrzecze dla drugiej osoby.
> > Mi o to umiej tno wybaczania.
> > Mi o to gotowo do oddania ycia dla ukochanej osoby.
>
> bla bla bla
> wyjdz za maż choc raz z rozsadku
> to potem pogadamy o...milosc to
> milosc tamto ;)
> ____
> ekati
>
> O nie!
> Nigdy nie wyjdę za mąż z rozsądku.
> Małżeństwo to nie traktat, to nie papier, to nie pieniądze.
> To miłość, uczucia...
> Wiem - jestem niepoprawną romantyczką.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
tez mi powiedziala co wiedzial a myslisz ze
ja z czego jestem...z blachy nierdzewki?
jak by cie zycie przymusilo to bys
nie byla taka romantyczna.
pieniadze,traktat,papier..o czym ty
piszesz?
brak mi slow,ale grunt,że ty jestes
niemozebnie romantyczna - jak nikt na ziemi ;)
___
ekati
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |