Magnifique...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 184

21. Data: 2009-11-20 20:25:42

Temat: Re: Magnifique...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie flyer <f...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> Cztery pory roku to świetny relaksujący utwór barokowy, ale sam
>>>>> Vivaldi .... tworzył na jedno kopyto, był bardziej rzemieślnikiem, niż
>>>>> artystą -
>>>>
>>>> Chciałabym mieć takie 5 minut w swoim życiu.
>>>
>>> A po co Ci?
>>
>> Mnie? Dla potomności!!!
>> ;)
>
> Bierzesz nóż, dopadasz młodego dębu, najlepiej w dobrym i reprezentacyjnym
> miejscu i rzeżesz

O żesz!

Qra, aż zazgrzytało

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2009-11-20 20:29:53

Temat: Re: Magnifique...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Nov 2009 11:55:58 -0800 (PST), Iza napisał(a):

> On 20 Lis, 20:49, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Fri, 20 Nov 2009 11:44:07 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 20 Lis, 20:31, flyer <f...@g...pl> wrote:
>>>> XL pisze:
>>
>>>>> Dnia Fri, 20 Nov 2009 02:52:48 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>>
>>>>>> Wszystkim temperamentnym ;)))
>>
>>>>>>http://www.youtube.com/watch?v=xCdSojOnc0Q&fea
ture=related
>>>>>> ____
>>>>>> Iza
>>
>>>>> Za mało elektryczności ;-)
>>
>>>>> Wole tę wersję:
>>>>>http://www.youtube.com/watch?v=G2-i0-Mw4aQ
>>
>>>> Cztery pory roku to świetny relaksujący utwór barokowy, ale sam Vivaldi
>>>> .... tworzył na jedno kopyto, był bardziej rzemieślnikiem, niż artystą -
>>>> takie były czasy, robiło się utwory na konkretną okazję, dla konkretnej
>>>> osoby. :) Wybór jak najbardziej słuszny, ale nie ma co się wgłębiać w
>>>> resztę utworów "miszcza".
>>
>>>> Pozdrawiam
>>>> Flyer
>>
>>> Misie podoba...a właściwie, jestem oczarowana...zaraził mnie tym taki
>>> jeden ;)
>>
>> ...który zna Vivaldiego i na pewno nie uważa, że on tworzył na jedno kopyto
>> :-)
>>
>> --
>>
>> Ikselka.- Ukryj cytowany tekst -
>>
>> - Pokaż cytowany tekst -
>
> Nieeeeeeeeeeważne :P ważne,że wielki umysły...intelektualista :)))
> stety

No, mało jest takich 3-P
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2009-11-20 20:33:51

Temat: Re: Magnifique...
Od: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> W Usenecie flyer <f...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>> był bardziej rzemieślnikiem, niż artystą - takie były czasy,
>>>>>> robiło się utwory na konkretną okazję, dla konkretnej osoby. :)
>>>>>
>>>>> A dziś jest, oczywiście, inaczej...
>>>>> ;-PPP
>>>>
>>>> Nabyłem jakiś czas temu 10 płytową edycję utworów Vivaldiego i się
>>>> srodze rozczarowałem - nuda, nuda, kopia, nuda, kopia .... . ;>
>>>
>>> I po co? Trzeba się było ograniczyć do jednego CD.
>>
>> Nie po co, ale dlaczego - bo było tanie ;>.
>
> Nooo... trzeba było od razu zacząć, że miałeś na półce wolne miejsce,
> które zanadto się kurzyło.

Nieeee - byłem fanem Vivaldiego - tym od "Czterech pór roku". ;P

Pozdrawiam
Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2009-11-20 20:35:05

Temat: Re: Magnifique...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Nov 2009 21:07:39 +0100, flyer napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Fri, 20 Nov 2009 20:31:44 +0100, flyer napisał(a):
>>
>>> Vivaldi
>>> .... tworzył na jedno kopyto,
>>
>> A dziś jest, oczywiście, inaczej...
>> ;-PPP
>
> Spytaj "przeciętnego fana Vivaldiego" co zna - odpowie zapewne "Cztery
> pory roku".
>
>>> był bardziej rzemieślnikiem, niż artystą -
>>> takie były czasy, robiło się utwory na konkretną okazję, dla konkretnej
>>> osoby. :)
>>
>> A dziś jest, oczywiście, inaczej...
>> ;-PPP
>
> Nabyłem jakiś czas temu 10 płytową edycję utworów Vivaldiego i się
> srodze rozczarowałem - nuda, nuda, kopia, nuda, kopia .... . ;>

Za dużo i za szybko chciałeś na jeden raz. Stworzyłeś sobie szum.

Dygresja: Dla nieznających polskiego język ten jest tylko kombinacją
szelestów, dopiero kiedy ucho się oswoi i głowa nabędzie rozeznania,
pojawia się bogactwo i różnorodność...

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2009-11-20 20:39:59

Temat: Re: Magnifique...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Nov 2009 21:33:51 +0100, flyer napisał(a):

> Nieeee - byłem fanem Vivaldiego - tym od "Czterech pór roku". ;P

Aaa, no to trzeba było tak od razu, że poprzestałeś na zamiarze bycia...
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2009-11-20 20:50:39

Temat: Re: Magnifique...
Od: Iza <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Lis, 21:20, flyer <f...@g...pl> wrote:
> medea pisze:
>
> > flyer pisze:
> >> medea pisze:
> >>> flyer pisze:
>
> >>>> Cztery pory roku to świetny relaksujący utwór barokowy, ale sam
> >>>> Vivaldi .... tworzył na jedno kopyto, był bardziej rzemieślnikiem,
> >>>> niż artystą -
>
> >>> Chciałabym mieć takie 5 minut w swoim życiu.
>
> >> A po co Ci?
>
> > Mnie? Dla potomności!!!
> > ;)
>
> Bierzesz nóż, dopadasz młodego dębu, najlepiej w dobrym i
> reprezentacyjnym miejscu i rzeżesz na jego korze - "tu była, Ewa, 2009"
> - i masz spokój z potomnością na kilkaset lat. ;P
>
> Pozdrawiam
> Flyer

Podłe Graffiti XX I XXI wieku
____
Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2009-11-20 20:51:06

Temat: Re: Magnifique...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Nov 2009 21:44:35 +0100, Sender napisał(a):

> Witam.
> Ludzie, co wy, wściekliście się, czy co?
> Na jakie jedno kopyto? Chyba jedno kopyto to czujecie ciągle na swojej
> rzyci i wam się już na słuch od tego padło.
> Owszem, w czasach Vivaldiego w standardzie dominowała określona
> polifonia,

Do kogo z tymi zawiłymi terminami, daj se spokój ;-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2009-11-20 20:52:37

Temat: Re: Magnifique...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Nov 2009 21:56:30 +0100, flyer napisał(a):

> (...)
> Flyer po LO ;>

No tak. Czyli muzycznie po podstawówce :-)
:-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2009-11-20 20:56:30

Temat: Re: Magnifique...
Od: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:he6snl$a9e$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Nov 2009 20:31:44 +0100, flyer napisał(a):
>>>
>>>> Vivaldi .... tworzył na jedno kopyto,
>>>
>>> A dziś jest, oczywiście, inaczej...
>>> ;-PPP
>>
>> Spytaj "przeciętnego fana Vivaldiego" co zna - odpowie zapewne "Cztery
>> pory roku".
>>
>>>> był bardziej rzemieślnikiem, niż artystą - takie były czasy, robiło
>>>> się utwory na konkretną okazję, dla konkretnej osoby. :)
>>>
>>> A dziś jest, oczywiście, inaczej...
>>> ;-PPP
>>
>> Nabyłem jakiś czas temu 10 płytową edycję utworów Vivaldiego i się
>> srodze rozczarowałem - nuda, nuda, kopia, nuda, kopia .... . ;>
>>
>> Pozdrawiam
>> Flyer
>> ----------------------------------------------------
---------------------------------------------
>>
>> oooo- to, to. Nie za bardzo kumam, jak może się komuś podobać. Poza
>> tymi 4 porami roku- nie potrafię przebrnąć przez inne utwory. Całkiem
>> odwrotnie niż Mozart- tego nie potrafiłem znaleźć utworu, który by mi
>> się nie podobał:-)
>
> Witam.
> Ludzie, co wy, wściekliście się, czy co?
> Na jakie jedno kopyto? Chyba jedno kopyto to czujecie ciągle na swojej
> rzyci i wam się już na słuch od tego padło.
> Owszem, w czasach Vivaldiego w standardzie dominowała określona
> polifonia, ale dziś nikt was przecież do tych standardów nie ogranicza.
> I tu nie mówię o jakimś brudnym murzynie popierdującym otworem gębowym
> ale o prawdziwych mistrzach aranżacji, dorównujących lub nawet
> przewyższających dawnych klasyków.
> Tu macie przykładowo:
> Clayderman: http://www.youtube.com/watch?v=4ubgSFLtlb4
> Paul Mauriat (mój ulubiony):
> http://www.youtube.com/watch?v=pex5-Dafv2o&translate
d=1
> James Last: http://www.youtube.com/watch?v=fdV8nfz3bWY
> Życia wam nie starczy, żeby poznać wszystkie przepiękne aranżacje
> klasyki, że o współczesnych, jak chociażby Karl Orff, znany zapewne
> wszystkim swoją 'O fortuna' z reklam i wielu innych mistrzach nie wspomnę.
> Cholera, czy wszyscy są tu po zawodówie?

Toteż nie rozmawiamy o aranżacjach i "aranżacjach" [polegających na
zamianie/rozszerzeniu palety instrumentów, metrum itd.]

Pozdrawiam
Flyer po LO ;>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2009-11-20 21:00:46

Temat: Re: Magnifique...
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iza" napisał:

> >> Owszem, w czasach Vivaldiego w standardzie dominowała
> >> określona polifonia,
> > Do kogo z tymi zawiłymi terminami, daj se spokój ;-)
> Oooo XLcia, w końcu znalazł się ktoś kto Cie zagonił w kozi róg i
> stałaś się S :P
> Cudna satysfakcja widzieć ,że nie we wszystkim się
> specjalizujesz ...moja droga :P :DDDD

LOL! IXI zna się na muzyce, jak mało kto!!!!11onejeden Złapałaś się na
emotka :DDD

--
Pozdrawiam - Aicha (ze satysfakcjom;))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry