« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-04-26 15:39:24
Temat: Re: Magnolia"Miłka" <m...@o...pl> wrote in message
news:c6gmtt$jb6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Też tak sądzę, bo często po starych dworach gdy się mury rozsypały
> zostają świetnie owocujące stare odmiany grusz. Ale to nie zmienia faktu
że
> moje drzewa nie kwitną.
Mozesz sprobowac zwapnowac ziemie pod nimi. Nawozenie potasem tez powinno
pomoc.
Duzo maja swiatla? (tak dla pewnosci: pytasz o grusze i jablonie?)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-04-26 18:46:46
Temat: Re: Magnolia
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:c6jddv$bi3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Mozesz sprobowac zwapnowac ziemie pod nimi. Nawozenie potasem tez powinno
> pomoc.
> Duzo maja swiatla? (tak dla pewnosci: pytasz o grusze i jablonie?)
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
Gwoli wyjaśnień, jest grupa drzew owocowych głównie jabłoni, grusz,
śliw, wisien i czereśni. Jest ich około 25, w tym 5 nie kwitną w ogule,
właśnie jabłonie i grusze. ( tzn. z 6 jabłonek 3 nie kwitną i żadne gruszki)
O ile pamiętam to na jednym drzewie jabłoni były 4 kwiatki ale się nie
zawiązały owoce. Natomiast wiśnie ( szklanki) kwitną i owocują tak obficie
że trzeba było gałęzie podpierać palikami szczególnie po deszczu bo inaczej
złamały by się na pewno. Wyśmienicie też kwitnie śliwa Stanley - stare
wielgachne drzewiszcze. Jak w tym roku się nie namyślą to jak nic skończą
powoli w kompoście.
Ot taka prawda :-(
Pozdrawia Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-04-26 20:04:14
Temat: Re: MagnoliaNadejszła wielkopomna chwila i Danuta Gabrysz napisał(a), a ja zmuszony
jestem odpowiedzieć:
> Witam
> Dwa lata temu posadziłam magnolię gwiażdzistą , w ub. roku zakwitła
> pięknie a w tym nie , nie wiem co sie stało.Proszę o odpowiedż.
tak ma po prostu być, moja magnolia kwitnie co 2 lata , analogicznie do np.
owocujących niektórych odmian jabłoni
--
kochany rekinek kolcobrzuchaty- J.Krzysztof Chiliński
Milanówek obok stolicy Państwa Urzędników http://www.muszlowce.prv.pl/
http://www.kolcobrzuch.prv.pl/ ; http://www.zbrojnikowate.prv.pl/
< Jeśli gniewasz się na mnie to czas abyś wyłączył swój komputer>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-04-26 21:17:26
Temat: Re: Magnolia
Użytkownik "Miłka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c6gg1i$cte$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W takim razie powiedzcie mi czemu moje drzewa owocowe mają ogromne
> przyrosty (1,5 m), liście i wilki a owoców niewiele. W ogóle u mnie więcej
> jest zielonego niż kwiatowego pomimo że nie posypuję niczym drzew. W
> zasadzie wszystko owocuje normalnie ale drzewa skąpo. Mam kilka drzew
które
Za duzo azotu za malo fosforu + nieprawidlowe ciecie
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-04-26 22:30:34
Temat: Re: Magnolia
Użytkownik "Too Old w Milanówku" <mjkch_no_spam@nie_chce_spamu_4me.pl>
napisał w wiadomości news:c6jric$gm3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nadejszła wielkopomna chwila i Danuta Gabrysz napisał(a), a ja zmuszony
> jestem odpowiedzieć:
>
> > Witam
> > Dwa lata temu posadziłam magnolię gwiażdzistą , w ub. roku zakwitła
> > pięknie a w tym nie , nie wiem co sie stało.Proszę o odpowiedż.
>
> tak ma po prostu być, moja magnolia kwitnie co 2 lata , analogicznie do
np.
> owocujących niektórych odmian jabłoni
>
> --
> kochany rekinek kolcobrzuchaty- J.Krzysztof Chiliński
Potwierdzam ale znalazłem sposób i owocują corocznie choć plon nie ten sam.
Pozdrawiam doświadczalnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-04-27 19:22:58
Temat: Re: Magnolia"Miłka" <m...@o...pl> wrote in message
news:c6jll0$jrt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> O ile pamiętam to na jednym drzewie jabłoni były 4 kwiatki ale się nie
> zawiązały owoce. [...]
W poprzednich latach tez tak bylo?
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-04-27 20:06:11
Temat: Re: Magnolia
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:c6me6f$4no$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Miłka" <m...@o...pl> wrote in message
> news:c6jll0$jrt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > O ile pamiętam to na jednym drzewie jabłoni były 4 kwiatki ale się nie
> > zawiązały owoce. [...]
>
> W poprzednich latach tez tak bylo?
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
Od kiedy kupiłam działkę czyli 6 la temu. To drzewo które tak nie
kwitnie rożnie najbliżej kompostownika. W ogóle mają wyśmienite warunki a
nie starają się nic w ogóle.
Pozdrawia Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-04-28 18:02:59
Temat: Re: Magnolia, ale o jabloni"Miłka" <m...@o...pl> wrote in message
news:c6mekd$hc4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To drzewo które tak nie
> kwitnie rożnie najbliżej kompostownika. W ogóle mają wyśmienite warunki a
> nie starają się nic w ogóle.
Zalezy co na tym komposcie lezalo - moze byc za duzo azotu i drzewo rosnie w
liscie i pedy. Z drugiej strony wcale nie musi byc nadmiar azotu. Jesli
warunki ma faktycznie tak dobre jak piszesz, to:
- kwitnienie i owocowanie bedzie tylko kwestia czasu (musisz byc cierpliwa)
- jesli drzewo tego wymaga, mozesz przeprowadzic fachowe ciecie (zgodnie z
regulami opisywanymi w literaturze sadowniczej), pamietajac jednak, ze Twoj
ogrod to nie sad przemyslowy i niektore zasady stosowane w sadach
przemyslowych nie pasuja do warunkow ogrodu. Zadbaj, by ciecie nie
zaszkodzilo zbytnio drzewu, a drzewo powinno zaczac owocowac.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-04-28 22:03:46
Temat: Re: Magnolia
Użytkownik "Miłka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c6mekd$hc4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
> wiadomości news:c6me6f$4no$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > "Miłka" <m...@o...pl> wrote in message
> > news:c6jll0$jrt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > > O ile pamiętam to na jednym drzewie jabłoni były 4 kwiatki ale się nie
> > > zawiązały owoce. [...]
> >
> > W poprzednich latach tez tak bylo?
> >
> > Pozdrawiam,
> > Bpjea
> >
>
> Od kiedy kupiłam działkę czyli 6 la temu. To drzewo które tak nie
> kwitnie rożnie najbliżej kompostownika. W ogóle mają wyśmienite warunki a
> nie starają się nic w ogóle.
> Pozdrawia Miłka
>
Tylko odpowiednie cięcie. Też tak miałem po odkupieniu działki z między
innymi trzema jabłonkami. Już chciałem je wykarczować. W ubieglym roku po 2
latach cięcia owoców w bród i w tym roku kwiecia co nie miara. Ale opryski
stosowne też wykonałem.
Pozdrawiam jabłecznie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |