Makłowicz dzis we Wro..
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-19 12:09:25
Temat: Makłowicz dzis we Wro..Od: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> szukaj wiadomości tego autora
...w CH Korona, z okazji urodzin Geanta będzie gotował urodzinowe
potrawy.
Ponieważ mieszkam niedaleko , nie zabraknie mnie tam o 15.00.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-10-19 15:33:04
Temat: Re: Makłowicz dzis we Wro..Od: "alla" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> napisał w
wiadomości news:aori59$537$1@absinth.dialog.net.pl...
> ...w CH Korona, z okazji urodzin Geanta będzie gotował urodzinowe
> potrawy.
>
> Ponieważ mieszkam niedaleko , nie zabraknie mnie tam o 15.00.
Witam!
I co dalej?
Napisz, czy kosztowales jego potrawy i co ugotowal?
Ciekawska Alla.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-19 18:59:33
Temat: Odp: Makłowicz dzis we Wro..Od: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Napisz, czy kosztowales jego potrawy i co ugotowal?
> Ciekawska Alla.
Wróciłam lekko zdegustowana.
Makłowicz stał na podeście, więc za bardzo nie było widac, co ma w
garach, a o telebimie jakoś nikt nie pomyślał.
Po drugie nie gotował sam, tylko kucharze z restauracji "Pod Gryfami".
Po trzecie - na dzień dobry gotował paskudztwo pt. zupa anchois -
szpinakowa.
Po czwarte kłócił się z kucharzem, że słodka to śmietanka, a śmietana
to kwaśna.
Po piąte wyglądał na znudzonego.
Tyle wrażeń
pozdr
cherokee, co woli Makłowicza w tv
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-19 21:00:57
Temat: Re: Makłowicz dzis we Wro..Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora
From: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl>
Wróciłam lekko zdegustowana.
Makłowicz stał na podeście, więc za bardzo nie było widac, co ma w
garach, a o telebimie jakoś nikt nie pomyślał.
Po drugie nie gotował sam, tylko kucharze z restauracji "Pod Gryfami".
Po trzecie - na dzień dobry gotował paskudztwo pt. zupa anchois -
szpinakowa.
Po czwarte kłócił się z kucharzem, że słodka to śmietanka, a śmietana
to kwaśna.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Pkt. 4. - i mial racje :-)
nie uczestniczaca w spotkaniu
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-20 10:22:34
Temat: Re: Makłowicz dzis we Wro..Od: "alla" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> napisał w
wiadomości news:aosa71$59s$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Napisz, czy kosztowales jego potrawy i co ugotowal?
> > Ciekawska Alla.
>
>
> Wróciłam lekko zdegustowana.
>
> Makłowicz stał na podeście, więc za bardzo nie było widac, co ma w
> garach, a o telebimie jakoś nikt nie pomyślał.
Szkoda:(
> Po drugie nie gotował sam, tylko kucharze z restauracji "Pod Gryfami".
??????? leniwy gwiazdorek???????
> Po trzecie - na dzień dobry gotował paskudztwo pt. zupa anchois -
> szpinakowa.
Sie nie wysilil:(
Jednak TV to wielka czarodziejka:)
Alla
P.S.Dziekuje za relacje:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-22 18:19:05
Temat: Re: Makłowicz miesiąc temu w Łodzi [P]Od: "Tenpa Dhargye" <T...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Cherokee gd"
<c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> napisał w
wiadomości
news:aori59$537$1@absinth.dialog.net.pl...
> ...w CH Korona, z okazji urodzin Geanta będzie
gotował urodzinowe
> potrawy.
Około miesiąca temu w Geancie w Łodzi było
spotkanie z Makłowiczem, trzy odsłony co 2
godziny. Do pomocy brał człowieka z publiczności i
poszczęciło mi się. Makłowicz strasznie pomstował
na "diabelskie wynalazki" - kuchnię elektryczną z
płytą ceramiczną.
Ale piszę nie po to, by się chwalić, ale by podać
przepis.
Odsłona pierwsza: Kurki w sosie śmietanowym
1 duża cebula - posiekać w drobną kostkę zeszklić
na maśle, dodać kurki (ok 200gram) poddusić i
podlać białym winem (szklanka), gdy wino się
zredukuje dodać śmietanę (też około szklanki) i
posiekany pęczek pietruszki, posolić i popieprzyć
wg smaku. W drugim garnku ugotować makaron
(wstążki). Połączyć makaron z sosem, posypać
tartym parmezanem.
Pyyycha
Na dwóch następnych mnie nie było, podobno były
omlety.
pozdrawiam
--
Rafał
GG #95230
===================
Nie jemy po to, aby żyć.
Żyjemy po to, aby jeść.
===================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |