Małe piękno

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52

31. Data: 2005-03-01 17:58:11

Temat: Re: Małe piękno
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Spójrz na siebie jak teraz wyglądasz.
> ;-)
> --
> Pozdrawiam, Jerzy

Ścisły Rezerwat Przyrody stanowi główną część
Białowieskiego Parku Narodowego. Położony jest
w środku Puszczy na pólnoc od Polany Białowieskiej.
Jest on wyłączony z wszelkiej działalności gospodarczej,
jak zwalczanie szkodników, polowania, wyrąb drewna,
zbieranie grzybów i jagód. Tu gospodaruje sama przyroda
według własnych praw. Od południa przylega do ś.rezerwatu
strefa ochronna o pow. 248 ha. Rezerwat ścisły odznacza się
dużym bogactwem szaty roślinnej i najlepszym stanem zachowania
puszczańskiej przyrody. Występuje tu większość typów lasu
spotykanych w Puszczy oraz większość rodzimych gatunków roślin
i zwierząt. W wielu miejscach zaznaczyła się jednak działalność
człowieka w strukturze drzewostanów, a nawet ich składzie
gatunkowym. Są tu ślady dawnych polan pastewnych, mielerzyska
wyznaczają miejsca intensywnej niegdyś eksploatacji drzewostanów.
Są też ślady zrębów zupełnych. Jednak dzięki ochronie ścisłej
trwającej już 70 lat proces naturalnej regenaracji zaciera coraz
bardziej te znamiona gospodarki ludzkiej. Proces regeneracji
zbiorowisk roślinnych jest jednym z najbardziej powszechnych
zjawisk na terenie Parku Narodowego.
Bardzo rozpowszechniony jest las liściasty dębowo-grabowo-lipowy
z domieszką klonu, wiązu, jesionu i świerka. W zależności od
warunków siedliskowych zróżnicowany jest on na kilka podzespołów,
z których ważniejszymi są cztery : grąd czyśćcowy, grąd turzycowy,
grąd trzcinnikowy i grąd murszowy.
W grądzie czyśćcowym i turzycowym spotyka się często drzewa
liczące od 200 do 300, a nierzadko ponad 400 lat. Tu drzewa osiągają
też największe wymiary: dęby - średnice pni do 230 cm i wysokość
do 43 m, lipy - odpowiednio 200 cm i 43 m, jesiony - 200 cm i 42 m,
świerki - 140 cm i 52 m.
Duże powierzchnie zajmuje las mieszany. Występuje w dwu odmianach
geograficznych: środkowo-europejskiej, charakteryzującej się przewagą
gatunków liściastych w drzewostanie i wschodnio-europejskiej
z przewagą świerka w warstwie drzew.
Szeroko rozpowszechnione są również łęgi zróżnicowane na dwa
główne zespoły: łeg jesionowo-olszowy, występujący powszechnie
i łęg jesionowy, wykształcający się tylko fragmentarycznie.
W płytkich zatorfionych obniżeniach występują olsy - wskazują
one zróżnicowanie na kilka jednostek ekologicznych, wśród których
wyróżniają się formy śr.-europejskie i wch.-europejskie.
W pólnocno-zachodniej części Parku Narodowego na głębokich
torfach wykształcił się sosnowo-brzozowy las bagienny z drzewostanem
złożonym z brzozy omszonej i sosny z domieszką świerka. W runie
obok gatunków olsowych występują gatunki borowe oraz bagienne
i wysokotorfowiskowe. Warstwa mchów rozwinięta jest bardzo dobrze
i odznacza się dużym bogactwem gatunków, wśród których jest wiele
rzadkich. Spory udział wykazują torfowce.
Na siedliskach mezooligotroficznych, wykształconych z piasków
słabogliniastych, występują bory mieszane zróżnicowane na dwa zespoły:
sosnowo-świerkowy bór mieszany świeży i na bór mieszany wilgotny.
Oba zespoły są typami wschodnioeuropejskimi.
Najbardziej oligotroficzne gleby wytworzone z piasków luźnych
zajmują bory: świerkowo-sosnowy bór brusznicowy (na najbardziej
suchych piaszczystych glebach), bór czernicowy (na piaszczystych
glebach z płytko leżącym poziomem wody gruntowej), bór świerkowo-
czernicowy zajmujący gleby mineralne i bór świerkowo torfowcowy
(gleby torfowe). Oba ostatnie zespoły reprezentują roślinność
wschodnioeuropejską.
Na glebach torfowych (torfy wysokie) występuje też zespół
boru łochyniowego (bagiennego), jednak na terenie Parku Narodowego
zajmuje bardzo niewielkie powierzchnie. Torfowiska wysokie zajmuje
mszar sosnowy. Na obrzeżu BPN, w obrębie zatorfionych dolin
rzecznych występują zbiorowiska zaroślowe i torfowiskowe:
wierzby pięciolistkowej i szarej, brzozy niskiej wierzby rokity,
turzycy dzióbkowatej, wiązówki błotnej i bodziszka błotnego.
Znaczna ich część jest opanowana przez las. Widoczne tu są
różne stadia tego procesu.

Pozdrawia z głową boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2005-03-01 18:21:31

Temat: Re: Małe piękno
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Przepraszam, chciałam napisać, że nie zmienię ale trochę się
zdenerwowałam i
> > 2 razy źle kliknęłam :-(
> > Wolę temat o roślinkach :-) Proponuję żeby każdy został przy swoim!
>
> A na czas relaksu może coś z klasyki:
> http://mickiewicz.kulturalna.com/a-79.html
>
> Pozdrawiam kulturalnie, :-)
> Zbyszek

Ta także ciekawa.
http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Orda/Orda_Podole_
R1.htm

Pozdrawia otwarcie boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2005-03-01 19:11:54

Temat: Re: Małepiękno
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Przy okazji chciałam nawiązać do lawendy, niedawno pisaliśmy o jej
> > ewentualnych walorach przyprawowych.
> > (...) Pan użył jako przyprawy lawendy ale nazwał ja lawenda
> > spożywcza :-)
> > pozdrawiam, Bogda
>
> Jakoś mi dziwnie lawendowo pachniała wołowina !!!
> Ale moim domownikom smakowało a to się liczy najbardziej ;-)
>
> Serdecznie Miłka
>
Pascal dodawał jej do słodkiego deseru a konkretnie do świeżych zapiekanych
fig :-)
pozdrawiam, Bogda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2005-03-01 19:14:41

Temat: Re: Małe piękno
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A na czas relaksu może coś z klasyki:
> > http://mickiewicz.kulturalna.com/a-79.html
> >
> > Pozdrawiam kulturalnie, :-)
> > Zbyszek
>
> Ta także ciekawa.
> http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Orda/Orda_Podole_
R1.htm
>
> Pozdrawia otwarcie boletus
>
Podobało mi się,
pozdrawiam, Bogda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2005-03-01 20:23:02

Temat: Re: Małe piętno
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boletus" <b...@o...pl>
> Pozdrawia z głową boletus

Pożyczyłeś kapelusz? chyba wiem od kogo.
:-)))
--
Pozdrawiam, Jerzy
--
Samo życie wymyśla najlepsze gagi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2005-03-01 22:05:57

Temat: Re: Małepiękno
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Bogda wrote:

>>>Przy okazji chciałam nawiązać do lawendy, niedawno pisaliśmy o jej
>>>ewentualnych walorach przyprawowych.
>>>(...) Pan użył jako przyprawy lawendy ale nazwał ja lawenda
>>>spożywcza :-)
>>>pozdrawiam, Bogda
>>
>> Jakoś mi dziwnie lawendowo pachniała wołowina !!!
>>Ale moim domownikom smakowało a to się liczy najbardziej ;-)
>>
>> Serdecznie Miłka
>>
>
> Pascal dodawał jej do słodkiego deseru a konkretnie do świeżych zapiekanych
> fig :-)
> pozdrawiam, Bogda
>
>

Ogolnie, lavandula angustifolia, a szczegolnie nierozwiniete paki
kwiatow tej lawendy, stanowia przyprawe znana jako lawenda kulinarna.

Lavandula x. intermedia (lavandin) nadaje sie do kosmetykow, bukietow,
saszetek, ale nie w celach spozywczych.

L. stoechas nadaje sie tylko w celach dekoracyjnych do ogrodu, i nie
jest jadalna.

Lawende mozna uzywac do mies czy innych nieslodkich potraw tak, jak
uzywa sie rozmarynu, ale w mniejszych ilosciach. W slodkich potrawach
uzywa sie suchych lub swiezych kwiatow lub cukru lawendowego, ktory robi
sie tak samo, jak waniliowy. Wiele osob chwali sobie lody waniliowe. Ja
ososbiscie nie cierpie smaku lawendy w jedzeniu, mimo, ze rozmaryn lubie.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2005-03-02 19:20:44

Temat: Re: Małepiękno
Od: "Milka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wiele osob chwali sobie lody waniliowe. Ja
> ososbiscie nie cierpie smaku lawendy w jedzeniu, mimo, ze rozmaryn lubie.
> Magdalena Bassett

Lody waniliowe owszem ale nie lawenda w jedzeniu. A rozmaryn ma zupelnie
inny zapach, o wiele pikantniejszy ...

Serdecznie Milka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2005-03-02 20:24:07

Temat: Re: Małepiękno
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Milka wrote:
>>Wiele osob chwali sobie lody waniliowe.

przejezyczylam sie; chcialam napisac, ze wiele osob lubi lody lawendowe
- u nas w czasie festiwalu sprzedaja tych lodow cale mnostwo.

> Lody waniliowe owszem ale nie lawenda w jedzeniu. A rozmaryn ma zupelnie
> inny zapach, o wiele pikantniejszy ...
>
>

Moim zdaniem rozmaryn nie ma zupelnie innego zapachu. Wez kiedys galazke
lawendy i galazke rozmarynu i porownaj zapach kruszonych lisci - sa dosc
blisko siebie zapachowo, oba maja lekki powiew terpentyny:)), jak
rowniez ta "perfumowosc" jest rozmarynowi nie obca. Oczywiscie, zapach
jest inny, ale nie jest to taka roznica, jak np. miedzy pietruszka i
koperkiem.
IMHO
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2005-03-03 06:25:50

Temat: Re: Małepiękno
Od: "Tomaszjan" <t...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisal w wiadomosci

> Moim zdaniem rozmaryn nie ma zupelnie innego zapachu.

Dzien dobry!
Niekoniecznie.
Jest wiele metod wydobywania zapachu z rosliny, tak aby byl najpelniejszy.
Rozmaryn to jeden z najstarszych skladników perfum. Do jego zagorzalych
zwolenników nalezala Lokietkówna, królowa Wegier. Legenda mówi, ze w wieku
70 lat figlarna byla straszliwie i z dobrym skutkiem a to za sprawa perfum i
balsamów, których uzywala a których glównym skladnikiem byl olejek
rozmarynowy wlasnie. (Swoja droga ma on wlasciwosci pobudzajace i jest
lagodnym afrodyzjakiem) Te historie powinny byc opisane na stronach
Polleny-Aromy ale nie moge ich otworzyc znalazlem inny adres
http://www.cosmeticall.pl/57.html
Olejek lawendowy natomiast "starszy jest" i szersze znajduje w perfumerii
zastosowanie a z praktycznych rzeczy jest aseptykiem i dziala
bakteriobójczo. Zarazy szalejace w sredniowieczu omijaly rekawiczników i
perfumiarzy (najpierw perfumami zajmowali sie goscie robiacy rekawiczki,
które nasaczali pieknymi zapachami (czasem substancja mniej wonna za to
skutecznie zegnajaca delikwenta). Równiez tereny z plantacjami lawendy
(Francja) byly bezpieczniejsze od zarazy.
Pozdrawiam
Tomaszjan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2005-03-03 07:05:49

Temat: Re: Małepiękno
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomaszjan" <t...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d06atr$n8q$1@nemesis.news.tpi.pl...
[...]
> Olejek lawendowy natomiast "starszy jest" i szersze znajduje w perfumerii
> zastosowanie a z praktycznych rzeczy jest aseptykiem i dziala
> bakteriobójczo.[...]

To ja jeszcze dodam, że olejek lawendowy powinien być pod ręką w każdej
kuchni. Szybkie polanie nim nawet większych i głębszych poparzeń powoduje,
że na skórze nie tworzą się bolesne bąble i nie pozostają blizny. Sama
wypróbowywałam wiele razy, bo mam ogromny talent do oparzeń.

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry