Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mam ochote sie wywewnetrznic ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mam ochote sie wywewnetrznic ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-23 11:37:55

Temat: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "Tomasz Jędralski" <T...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Cześć ! Naszła mnie ochota ( nie ukrywam , że pod wpływem Waszych postów )
na podzielenie się z Wami moimi przemyśleniami . Niedawno był tu wątek o
wrażliwości , rzucony przez mojego kumpla - Machalasa ( chyba mogę Cię
nazywać swoim kumplem ? ) . Otóż ja jestem osobą wyjątkowo wrażliwą . Mało
tego , ostatnio doszedłem do wniosku , że jestem psychicznie skonstruowany
bardziej jak kobieta , a nie mężczyzna . Nie chciałbym broń Boże wywoływać
tu jakiś scysji damsko-męskich . Jednak płeć piękna jest powszechnie uważana
za tą bardziej wrażliwą , skomplikowaną psychicznie ( pięknie ujął to Bruce
Springsteen w utworze ' Secret Garden ' ) . Moją teorię zdają się
potwierdzać moi znajomi . Wielokrotnie słyszałem z ich ust sformułowania ,
które prowadzą do jednego wniosku . Jestem dziwnym , skomplikowanym ,
wyjątkowo wrażliwym typem , patrzącym na świat przez pryzmat artystycznego
pesymizmu . Ale zaraz ... nie raz słyszałem też , że jestem zbyt
optymistycznie nastawiony do życia , że niczym się nie przejmuję ... więc co
jest ... oto kolejny mój wniosek - jestem człowiekiem sprzeczności ... i
rzeczywiście , po dłuższej analizie tej tezy dochodzę do myśli , że tak
naprawdę jest ! Więc czyżbym był kolejnym wcieleniem Dr Jekylla i Mr Hyde ?
Wiem tylko jedno - ciężko jest żyć z taką osobowością ( sorry , jeżeli mylę
pojęcia ) . To sprawia , że ludzie mają poważne problemy ze zrozumieniem
moich motywacji i działań . Wśród najbliższych już dawno zyskałem opinię
dziwaka , żeby nie powiedzieć ... psychicznie zdrowego inaczej . Jest to
bardzo przykre uczucie , gdy nikt Cię nie rozumie ( znów podam przykład
muzyczny - bo to mój konik - Joe Cocker ' ... oh God please don't let me be
misunderstood ... ' ) . Chcę dotrzeć do innych , wcale nie
uważam się za psychicznego . Owszem , jestem oryginalną osobą - tak bym to
ujął , bo brzmi to o wiele lepiej ;) . Mówią o mnie , że jestem niepoprawnym
marzycielem ( patrz ' Imagine ' Johna Lennona ) , romantykiem ( potrafię się
bardzo wzruszyć oglądając rano z okna mojego pokoju wschód słońca ; zawsze
płaczę ( lub jestem tego blisko ) podczas oglądania ostatnich minut filmu '
Imagine ' ) ... coś z Don Kichote'a ??? Życie mnie przerasta , jest mi
trudno . W noc z 31 XII '99 na
01 I 2000 ( nazywaną Sylwestrem ) było mi wyjątkowo ciężko . Depresja jak
cholera i brak zrozumienia . Może ktoś czytał ' Buszującego W Zbożu ' ...
obrazek jak z mojego życia wzięty . Zawalone studia , pretensje rodziny ,
długie
hairy , brak prawdziwych przyjaciół i głupie marzenia ... łudzenie się , że
kiedyś osiągnę sukces muzyczny i zakasuję samych Beatlesów ;))) .... tak to
wygląda na ekranie - uśmieszek - jednak naprawdę jest trochę inaczej ... a
co tam , rzucę jeszcze jeden cytat : ' Sad But True ' Metallici , tak mi
przyszło do głowy , chociaż za nimi nie przepadam ... ale o czym ja tu piszę
, kończę , sorry że takie długie i sorry jeżeli zabrzmiało to jakoś dołująco
lub nieadekwatnie ... tak mnie jakoś naszło ... anyway ... dzięki za uwagę
...

Pozdrawiam ! Tomasz ' Tommy ' Jędralski
www.deja.com/~lennon ( UK ) ; www.deja.com/~lennon_poland ( PL )
' Everybody seems to think I'm lazy . I don't mind , I think they're crazy .
Runnin' everywhere at such a speed , till they find there's no need . ' -
John Lennon







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-23 14:18:39

Temat: Re: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "TRABUL" <9...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Tomasz Jędralski <T...@p...fm> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:nKBi4.52522$X...@n...tpnet.pl...
TRABUL wrote:

Jednak płeć piękna jest powszechnie uważana
> za tą bardziej wrażliwą , skomplikowaną psychicznie ( pięknie ujął to
Bruce
> Springsteen w utworze ' Secret Garden ' ) .

Ktos powiedzial ? :"wojny prowadzone przez kobiety bylby o wiele bardziej
bezwzgledne i brutalne".
To "skomplikowanie psychiczne" moim zdaniem powstaje gdy do kobiet
przykladamy "meska miare".. Trzeba wysilic mozg i patrzec na nie ich miara i
wtedy sytuacja sie klaruje. Mowiac inaczej panowie odeszli od patrzenia na
kobiety za daleko od natury, a one..... tak mi sie zdaje.......przy niej
jeszcze mocno tkwia. I stad caly ambarans. Nadmiar mozliwosci tez nie jest
dobry, podczas gdy wzajemne relacji i uczucia od zadnych mozliwosci nie
zaleza, co najwyzej moga miec jakis posredni wplyw.

TRABUL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-23 20:09:36

Temat: Re: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora


Tomasz Jędralski napisał(a) w wiadomości: ...
>Cześć ! Naszła mnie ochota ( nie ukrywam , że pod wpływem Waszych postów )
>na podzielenie się z Wami moimi przemyśleniami .
>, kończę , sorry że takie długie i sorry jeżeli zabrzmiało to jakoś
dołująco
>lub nieadekwatnie ... tak mnie jakoś naszło ... anyway ... dzięki za uwagę
>...


Drugie przecinanie pepowiny. Bardzo bolesne i jeszcze na dodatek trzeba to
zrobic samemu. Nie jestes osamotniony. Ba, sam widzisz (na podstawie lektur
chociazby), ze Twoj problem byl juz przerabiany przez wiele ludzi, mielony w
literaturze, meczony przez psychologow.
Oczywiscie, dobrze jest miec w tym okresie psychiczne wsparcie - kogos z
rodziny, ale zwykle wiaze sie to jeszcze z nieumiejetnoscia dogadania. I
jeszcze z jakimis niepowodzeniami...
Nikt w kilku slowach nie poda Ci recepty. Zyj i probuj! Powodzenia
Bozena
Kubus Fatalista


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-23 21:58:38

Temat: Odp: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "Esqulap" <j...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Jędralski <T...@p...fm> wstukał
> Wśród najbliższych już dawno zyskałem opinię
> dziwaka , żeby nie powiedzieć ... psychicznie zdrowego inaczej . Jest to
> bardzo przykre uczucie , gdy nikt Cię nie rozumie

Fakt, to przykre, kiedy faktycznie NIKT Cie nie rozumie. Z Twojego wywodu
wychodzi mi na to, ze jestesmy bardzo podobni, z tym, ze ja juz jakis czas
temu przestalem oczekiwac zrozumienia ze strony innych. Zdaje sobie sprawe,
ze zrozumienie mnie byloby dla nich bardzo trudne, wiec tego nie wymagam.
Dobrze wiem, ze mam skomplikowana osobowosc, i ze ciezko zrozumiec to co
mysle, mowie i robie. Pamietam, ze po maturze, kiedy znalazlem sie nagle na
studiach wsrod obcych ludzi, a moi najlepsi kumple poszli swoimi sciezkami,
wpadlem w niezly dol i na dobra sprawe przez kilka miesiecy zastanawialem
sie czy jestem normalny. W koncu zrobilem sobie przerwe w studiowaniu zeby
odpoczac od tego co mnie otaczalo. I powiem Wam, ze to poskutkowalo. Zmiana
otoczenia i ludzi dala mi kapke dystansu do siebie. No i od tego czasu jakos
leci. Moi znajomi na uczelni odetchneli, bo przestalem liczyc na zrozumienie
z ich strony tak bardzo jak wczesniej. Na pewno przyczyna tego jest takze
fakt, ze poznalem super dziewczyne i wystarcza mi w zasadzie to, ze ona mnie
rozumie i akceptuje takiego jaki jestem. A jestem na pewno dziwny, wiec
czasem dziwie sie, jak Ona ze mna wytrzymuje, ale jestem jej za to
wdzieczny.

Dziwne, ze wywewnetrznianie sie drugiej osoby powoduje u mnie cos takiego
samego.
Jezeli przynudzalem - sorry.

Pozdrowienia
Esqulap
***Skomplikowana daremnośc ignorancji***


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-23 22:42:08

Temat: Re: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Tomasz Jędralski wyżalił się:

>Cześć ! Naszła mnie ochota ( nie ukrywam , że pod wpływem Waszych postów )
>na podzielenie się z Wami moimi przemyśleniami . Niedawno był tu wątek o
>wrażliwości , rzucony przez mojego kumpla - Machalasa ( chyba mogę Cię
>nazywać swoim kumplem ? ) .

Jasne, nawet nie zadawaj takich pytań :)

>Otóż ja jestem osobą wyjątkowo wrażliwą . Mało
>tego , ostatnio doszedłem do wniosku , że jestem psychicznie skonstruowany
>bardziej jak kobieta , a nie mężczyzna . Nie chciałbym broń Boże wywoływać
>tu jakiś scysji damsko-męskich . Jednak płeć piękna jest powszechnie
uważana
>za tą bardziej wrażliwą , skomplikowaną psychicznie ( pięknie ujął to Bruce
>Springsteen w utworze ' Secret Garden ' ) . Moją teorię zdają się
>potwierdzać moi znajomi .

A ja cholera miałem okazję przekonać się że jest inaczej. Są owszem
dziewczęta i kobiety (ciekawe jaka jest granica wiekowa między nimi), które
potrafią być fajne i w dyche - znam takie osobiście i choćby na podstawie
listów w grupie mogę utwierdzić sie w tym przekonaniu (bez nazwisk - kto
mnie zna, wie które z kobit lubię w tej grupie :))) )
ALE - niestety - są kobity takie, ze niech ich jasna cholera wezmie i pośle
w czorty. Głupie, naiwne, popieprzone, rozwydrzone i trujące życie innym. I
nie wiem, czy to tylko moja opinia, ale tych jest o wiele więcej.
Wiesz, że ja też mam czuba na punkcie muzyki, i przykładów fascynacji płcią
piękną znaleźć można od zawalenia i jeszcze więcej. Tak to jest, że prędzej
czy później faceta weźmie....To uczuczie, nie rozum :)


Wielokrotnie słyszałem z ich ust sformułowania ,
>które prowadzą do jednego wniosku . Jestem dziwnym , skomplikowanym ,
>wyjątkowo wrażliwym typem , patrzącym na świat przez pryzmat artystycznego
>pesymizmu . Ale zaraz ... nie raz słyszałem też , że jestem zbyt
>optymistycznie nastawiony do życia , że niczym się nie przejmuję ... więc
co
>jest ... oto kolejny mój wniosek - jestem człowiekiem sprzeczności ... i
>rzeczywiście , po dłuższej analizie tej tezy dochodzę do myśli , że tak
>naprawdę jest ! Więc czyżbym był kolejnym wcieleniem Dr Jekylla i Mr Hyde ?
>Wiem tylko jedno - ciężko jest żyć z taką osobowością ( sorry , jeżeli mylę
>pojęcia ) . To sprawia , że ludzie mają poważne problemy ze zrozumieniem
>moich motywacji i działań . Wśród najbliższych już dawno zyskałem opinię
>dziwaka , żeby nie powiedzieć ... psychicznie zdrowego inaczej . [...] Chcę
dotrzeć do innych , wcale nie
>uważam się za psychicznego . Owszem , jestem oryginalną osobą - tak bym to
>ujął , bo brzmi to o wiele lepiej ;) . [...] Życie mnie przerasta , jest mi
>trudno . W noc z 31 XII '99 na
>01 I 2000 ( nazywaną Sylwestrem ) było mi wyjątkowo ciężko . Depresja jak
>cholera i brak zrozumienia . [...]

Już miałem powiedzieć, że ja jestem taki sam. Ale nie - aż tak to ja w
depresję nie wpadam. Dziwak, indywidualista - zgoda. Tak o mnie mówią. Ale
staram się odbierać życie na luzie, wesoło, choć wrażliwy jestem, co zreszta
sam zauważyleś. Ale czy to źle? Wrażliwosć rzecz ludzka, gorzej gdy mamy jej
za dużo.

Zawalone studia , pretensje rodziny ,
>długie
>hairy , brak prawdziwych przyjaciół i głupie marzenia ... łudzenie się , że
>kiedyś osiągnę sukces muzyczny i zakasuję samych Beatlesów ;))) ....

A ja chcę zadziwić swiat nową odmianą rock`n`rolla :)))
Wyglądam jak Jim Morrison (opinia znajomych, irytuje mnie) - długie kudly i
dziwne spojrzenie czlowieka, który zaraz coś przeskrobie.... He he...Staram
się życ normalnie w tym świecie i przyjaciół mam, ale jestem indywidualistą,
'dziwakiem" i już. Nie zmieniam tego.
Po co?
STARY - wyluzuj, jesteś niegłupi facet, widzę że mamy wiele wspólnego, więc
radzę Ci zmień nastawienie do świata. Co z tego, ze na studiach nie idzie
(mi też), co z tego, ze nie zrobiłeś kariery muzycznej (nie tylko Ty), że
nie dogadujesz się z rodzicami (witaj w klubie). Masz wlasną osobowość,
zainteresowania, wiedzę, zdolnosci - wykorzystaj to !!!!

Pozdrawiam i czekam jak zwykle na priva :)


Machalas
***
" Do tego, żeby żyć zwyczajnie, trzeba mieć wiele odwagi "
S.A. Kierkegaard



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-24 06:07:09

Temat: Re: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

heya!
Hmm...

> Otóż ja jestem osobą wyjątkowo wrażliwą .
A ja tu widze, ze przez ta cala wrazliwosc, kreujesz sie na jakiegos
indywidualiste. Chcesz byc tak postrzegany, jako nieprzecietny, oryginalny
dziwak (to Twoje slowa :). W ten sposob chcesz zwracac na siebie uwage, lecz
widac, ze przynosi to odwrotny skutek. Wg mnie ten post zabrzmial bardzo
egoistycznie i bardziej to przypominalo przechwalanie sie o wrazliwosci, niz
'wywewnetrznianie'.

> że jestem psychicznie skonstruowany
> bardziej jak kobieta , a nie mężczyzna .
Oj tu juz troche przesadzasz... za ta wrazliwoscia kobiet to taki mit. Wg
mnie kobiety sa tak samo wrazliwe jak mezczyzni. Dlaczego upodabniasz sie do
kobiety?

> Jednak płeć piękna jest powszechnie uważana
> za tą bardziej wrażliwą , skomplikowaną psychicznie
Hmm... troche tu wyolbrzymiasz. Uwazasz, ze mezczyzni to zwykli prostacy? Ze
byle kto moze ich zrozumiec?
Freud pewnie by odczytal Twoje slowa jako 'pragnienie bycia kobieta' lub
'pragnienie kobiety' (i ja bym sie z nim zgodzil).
Osobiscie uwazam, ze brakuje Ci kontaktu z ludzmi, milosci i czujesz sie
samotny (czyz nie samotnosc tworzy wrazliwosc?).

> Wiem tylko jedno - ciężko jest żyć z taką osobowością ( sorry , jeżeli
mylę
> pojęcia ) . To sprawia , że ludzie mają poważne problemy ze zrozumieniem
> moich motywacji i działań .
Powiem Ci, ze takich ludzi jak Ty jest sporo, wszyscy maja ten sam problem,
wszyscy sa dziwakami i wszyscy uwazaja sie za wrazliwych ludzi (bo tak
naprawde, kazdy jest wrazliwy).

> Owszem , jestem oryginalną osobą
A nie dostrzegasz tego, ze kazdy jest oryginalny? Kazdy z nas jest
indywidualista. Dostrzegasz schematy wokol Ciebie, a tylko siebie nazywasz
'osoba oryginalna'.

> W noc z 31 XII '99 na
> 01 I 2000 ( nazywaną Sylwestrem ) było mi wyjątkowo ciężko . Depresja jak
> cholera i brak zrozumienia .
Czyzbys sam spedzal Sylwestra?
Moze po prostu jestes zbyt skryty w sobie, a ten post moze byc pierwszym
krokiem do zmiany osobowosci.
Przestan patrzec na siebie i swoje problemy i spojrz na swiat. Skoro jestes
taki wrazliwy, to nie uzalaj sie nad soba, tylko nad innymi ;).
A jesli czujesz sie samotny, brak Ci przyjaciol, to udzielaj sie w
organizacjach, pracuj jako wolontariusz, mozliwosci jest duzo.
Jest jeszcze religia...(tak sobie mysle, ze gdyby tu sie pojawili
przedstawiciele sekt, to mieliby duze szanse na przekonanie wielu osob z tej
grupy)
pa
spider.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-24 11:18:18

Temat: Re: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: Kawul <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

...

Ladnie powiedziane. Kilka rzeczy jednak nie rozumiem czy
samotnosc->wrazliwosc, czy wrazliwosc->samotnosc. Nie rozumiem tez
"wszyscy ludzie sa wrazliwi". Mysle ze chodzi Tomaszowi tu nie o
wrazliwosc w potocznym tego slowa rozumieniu lecz o cos nieco innego -
cos co tudno lub nie da sie precyzyjnie sformulowac. Mowa chyba jest o
czyms co powoduje ze nagle jestesmy zachwyceni rzecza na ktora inni
patrza bez entuzjazmu. Tu chyba chodzi o o pewna niewyobrazalna tesknote
za pieknem, idealizmem i miloscia nieprzystajaca do wspolczesnej kultury
i wzorcow osobowych.
Ten glod czegos innego wpieprza niektorych na samo dno i wcale nie musi
to oznaczac pozy lub usilnego zwracania na siebie uwagi. Mysle ze
relacja Tomasza moze tlumaczyc jego coraz wieksza bezradnosc w
odnajdywaniu samego siebie i odczucie wyobcowania - niekoniecznie
osamotnienia.
Oprocz przeanalizowania wszystkiego co powiedzial Spider polecam
odnalezc forme wypowiadania sie jesli nie przez muzyke to moze przez
pisanie, malowanie czy cos w tym rodzaju. Wyobcowanie i stagnacja wpedza
Cie Tomaszu w jeszcze wiekszy dol - znajdz mozliwosc wyrazenia sie po
swojemu, nawet niekoniecznie z mysla o innych, najpierw pomysl o sobie.
Podstawa to zaakceptowac samego siebie - to czasem cholernie trudne.
Pozdrawiam
Kawul

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-24 14:53:27

Temat: Re: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Kawul <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
> ...
>
> Ladnie powiedziane. Kilka rzeczy jednak nie rozumiem czy
> samotnosc->wrazliwosc, czy wrazliwosc->samotnosc. Nie rozumiem tez
> "wszyscy ludzie sa wrazliwi". Mysle ze chodzi Tomaszowi tu nie o
> wrazliwosc w potocznym tego slowa rozumieniu lecz o cos nieco innego -
> cos co tudno lub nie da sie precyzyjnie sformulowac. Mowa chyba jest o
> czyms co powoduje ze nagle jestesmy zachwyceni rzecza na ktora inni
> patrza bez entuzjazmu. Tu chyba chodzi o o pewna niewyobrazalna tesknote
> za pieknem, idealizmem i miloscia nieprzystajaca do wspolczesnej kultury
> i wzorcow osobowych.
> Ten glod czegos innego wpieprza niektorych na samo dno i wcale nie musi
> to oznaczac pozy lub usilnego zwracania na siebie uwagi. Mysle ze
> relacja Tomasza moze tlumaczyc jego coraz wieksza bezradnosc w
> odnajdywaniu samego siebie i odczucie wyobcowania - niekoniecznie
> osamotnienia.
> Oprocz przeanalizowania wszystkiego co powiedzial Spider polecam
> odnalezc forme wypowiadania sie jesli nie przez muzyke to moze przez
> pisanie, malowanie czy cos w tym rodzaju. Wyobcowanie i stagnacja wpedza
> Cie Tomaszu w jeszcze wiekszy dol - znajdz mozliwosc wyrazenia sie po
> swojemu, nawet niekoniecznie z mysla o innych, najpierw pomysl o sobie.
> Podstawa to zaakceptowac samego siebie - to czasem cholernie trudne.

Polecam poezję. Spróbuj coś napisać. Super sprawa!
Pozdrawiam
POOH



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-24 14:54:59

Temat: Re: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Esqulap <j...@b...gnet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:iQKi4.54123$X...@n...tpnet.pl...
> Tomasz Jędralski <T...@p...fm> wstukał
> > Wśród najbliższych już dawno zyskałem opinię
> > dziwaka , żeby nie powiedzieć ... psychicznie zdrowego inaczej . Jest to
> > bardzo przykre uczucie , gdy nikt Cię nie rozumie
>
> Fakt, to przykre, kiedy faktycznie NIKT Cie nie rozumie. Z Twojego wywodu
> wychodzi mi na to, ze jestesmy bardzo podobni, z tym, ze ja juz jakis czas
> temu przestalem oczekiwac zrozumienia ze strony innych. Zdaje sobie
sprawe,
> ze zrozumienie mnie byloby dla nich bardzo trudne, wiec tego nie wymagam.

Chyba nie rozumiecie jednej rzeczy. Zrozumienie jest w Was, a nie w innych
osobach. To jest podstawa. Ludzie obudźcie się.

Pozdrawiam POOH


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-24 14:56:50

Temat: Re: Mam ochote sie wywewnetrznic ...
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Tomasz Jędralski <T...@p...fm> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:nKBi4.52522$X...@n...tpnet.pl...
> Cześć ! Naszła mnie ochota ( nie ukrywam , że pod wpływem Waszych postów )
> na podzielenie się z Wami moimi przemyśleniami . Niedawno był tu wątek o
> wrażliwości , rzucony przez mojego kumpla - Machalasa ( chyba mogę Cię
> nazywać swoim kumplem ? ) . Otóż ja jestem osobą wyjątkowo wrażliwą . Mało
> tego , ostatnio doszedłem do wniosku , że jestem psychicznie skonstruowany
> bardziej jak kobieta , a nie mężczyzna . Nie chciałbym broń Boże wywoływać
> tu jakiś scysji damsko-męskich . Jednak płeć piękna jest powszechnie
uważana
> za tą bardziej wrażliwą , skomplikowaną psychicznie ( pięknie ujął to
Bruce
> Springsteen w utworze ' Secret Garden ' ) . Moją teorię zdają się
> potwierdzać moi znajomi . Wielokrotnie słyszałem z ich ust sformułowania ,
> które prowadzą do jednego wniosku . Jestem dziwnym , skomplikowanym ,
> wyjątkowo wrażliwym typem , patrzącym na świat przez pryzmat artystycznego
> pesymizmu . Ale zaraz ... nie raz słyszałem też , że jestem zbyt
> optymistycznie nastawiony do życia , że niczym się nie przejmuję ... więc
co
> jest ... oto kolejny mój wniosek - jestem człowiekiem sprzeczności ... i
> rzeczywiście , po dłuższej analizie tej tezy dochodzę do myśli , że tak
> naprawdę jest ! Więc czyżbym był kolejnym wcieleniem Dr Jekylla i Mr Hyde
?
> Wiem tylko jedno - ciężko jest żyć z taką osobowością ( sorry , jeżeli
mylę
> pojęcia ) . To sprawia , że ludzie mają poważne problemy ze zrozumieniem
> moich motywacji i działań . Wśród najbliższych już dawno zyskałem opinię
> dziwaka , żeby nie powiedzieć ... psychicznie zdrowego inaczej .

Nie siię czym przejmować. 50% ludzi to psychole a reszta to jeszcze
niezbadani.

Jest to
> bardzo przykre uczucie , gdy nikt Cię nie rozumie ( znów podam przykład
> muzyczny - bo to mój konik - Joe Cocker ' ... oh God please don't let me
be
> misunderstood ... ' ) . Chcę dotrzeć do innych , wcale nie
> uważam się za psychicznego .

To może być niebezpieczne! Lepiej czuć się psychicznym



Owszem , jestem oryginalną osobą - tak bym to
> ujął , bo brzmi to o wiele lepiej ;) . Mówią o mnie , że jestem
niepoprawnym
> marzycielem ( patrz ' Imagine ' Johna Lennona ) , romantykiem ( potrafię
się
> bardzo wzruszyć oglądając rano z okna mojego pokoju wschód słońca ; zawsze
> płaczę ( lub jestem tego blisko ) podczas oglądania ostatnich minut filmu
'
> Imagine ' ) ... coś z Don Kichote'a ??? Życie mnie przerasta , jest mi
> trudno . W noc z 31 XII '99 na
> 01 I 2000 ( nazywaną Sylwestrem ) było mi wyjątkowo ciężko . Depresja jak
> cholera i brak zrozumienia . Może ktoś czytał ' Buszującego W Zbożu ' ...
> obrazek jak z mojego życia wzięty . Zawalone studia , pretensje rodziny ,
> długie
> hairy , brak prawdziwych przyjaciół i głupie marzenia ... łudzenie się ,
że
> kiedyś osiągnę sukces muzyczny i zakasuję samych Beatlesów ;))) .... tak
to
> wygląda na ekranie - uśmieszek - jednak naprawdę jest trochę inaczej ... a
> co tam , rzucę jeszcze jeden cytat : ' Sad But True ' Metallici , tak mi
> przyszło do głowy , chociaż za nimi nie przepadam ... ale o czym ja tu
piszę
> , kończę , sorry że takie długie i sorry jeżeli zabrzmiało to jakoś
dołująco
> lub nieadekwatnie ... tak mnie jakoś naszło ... anyway ... dzięki za uwagę

Istnieje grupa o dekadencji, jednakże w Twoim przypadku byłoby by to trochę
dobijające. Ale zawsze jeśli chcesz , uderz do nich - oni naprawdę potrafią
kopać leżącego.
Teraz ciut poważniej. Poradzić Ci niewiele mogę , gdyż Twoja wypowiedź jest
nieco chaotyczna (zbliżona do Twego stanu samopoczucia).
Próbowałeś kiedyś używać technik myślenia pozytywnego - gorąco polecam. Sam
jestem ich zwolennikiem i mogę Ci powiedzieć ,że to działa.

Pozdrawiam
POOH





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Prosze o tytuly ksiazek nt. mowy ciala
hej
Re: Pornografia na stronach WWW
Re: Pornografia na stronach WWW
coś z Freuda

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »