« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-11-22 08:18:01
Temat: Re: Marcin PawłowskiUżytkownik "Adam Łuckoś" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> miał raka jaj
>
Mój ojciec to samo. Trochę go pocięli, potruli chemią i wypisali do domu z
wyrokiem.
Pawłowski podobno leczył się także w Szwajcarii z tego co gadali w radiu no
i tutaj widać najlepiej jak sprawna jest konwencjonalna medycyna w leczeniu
raka skoro nie udało sięuratować 35 letnego faceta w pełni sił.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-11-22 10:22:14
Temat: Re: Marcin Pawłowski>
> i tutaj widać najlepiej jak sprawna jest konwencjonalna medycyna w
leczeniu
> raka skoro nie udało sięuratować 35 letnego faceta w pełni sił.
>
No oczywista, gdyby nad Nim odprawić czary, okadzić, podać wilkakorę, torf
Tołpy, naładować go energią kosmiczną i co tam jeszcze to by żył jeszcze
spoko ze sto lat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-11-22 10:28:53
Temat: Re: Marcin Pawłowski
Użytkownik "Adam Łuckoś" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cnqgr1$b9d$1@news.onet.pl...
> miał raka jaj
Bardzo smieszne :/
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-11-22 10:33:06
Temat: Re: Marcin Pawłowski
Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5b3d.00000b8c.41a106c7@newsgate.onet.pl...
>
> Też sie zastanawiałam czego to był nowotwór.
> Jest to dla mnie bardzo przygnębiające i ze względu na pana Pawłowskiego,
jak
> również dlatego ,że mój znajomy choruje na to samo a ma dopiero 18 lat.
> Za niedługo będzie miał pierwszą chemię...
Co to znaczy "na to samo" ?Tzn na raka?Rak to nie wyrok.Nie wiem jaki
nowotwor mial Marcin,ale to nie znaczy ze Twoj znajomy ma ten sam.Durczok
sie wylizal.
Swoja droga na moment zwatpilam w piekne slowka:nadzieja czyni cuda,wola
walki ,checz zycia-niby dzieki temu mozemy pokonac chorobe.A on mial
wszystko co do pokonania potrzebne i co?:(
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-11-22 11:27:40
Temat: Re: Marcin PawłowskiUżytkownik "batory" <b...@p...wywaltoonet.pl> napisał w wiadomości
> No oczywista, gdyby nad Nim odprawić czary, okadzić, podać wilkakorę, torf
> Tołpy, naładować go energią kosmiczną i co tam jeszcze to by żył jeszcze
> spoko ze sto lat.
>
Są bardziej przyziemne sposoby na naturalne leczenie, poparte wiedza
naukową. Jednak wiara w wyleczenie jest bardzo ważna. Jeśli stan zmarłego
był już i tak beznadziejny, to leczony naturalnie przynajmniej mniej by
cierpiał. Współczesne chemiczno - chirurgiczne sposoby nie spełniają
podstawowego założenia "po pierwsze nie szkodzić", co poprawnie stosowana
medycyna naturalna jak najbardziej.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-11-22 12:26:02
Temat: Re: Marcin Pawłowski
Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cnsfjv$bhg$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Adam Łuckoś" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cnqgr1$b9d$1@news.onet.pl...
> > miał raka jaj
>
> Bardzo smieszne :/
>
> Magda
tylko ze ja to kupielem - i sie zapisalem do urologa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-11-22 16:14:29
Temat: Re: Marcin Pawłowski>Jednak wiara w wyleczenie jest bardzo ważna.
Od tego momentu zaczyna się paranauka.
>Jeśli stan zmarłego
> był już i tak beznadziejny, to leczony naturalnie przynajmniej mniej by
> cierpiał.
Obawiam się, że zioła w wyścigu z morfiną są daleko w tyle. Równocześnie
wątpię czy zaryzykowałbyś możliwość przeżycia bólu przy chorobie
nowotworowej mając do wyboru morfinę i melisę ...
>Współczesne chemiczno - chirurgiczne sposoby nie spełniają
> podstawowego założenia "po pierwsze nie szkodzić", co poprawnie stosowana
> medycyna naturalna jak najbardziej.
Uznaje się metodę uszkodzić komórki nowotworowe, przy okazji uszkadzane są
też komórki zdrowe. Obecnie kalibracja celności metod likwidowania komórek
nowotworowych jest ulepszana. Udaje się bardziej selektywnie tępić nowotwór.
Jednak mnogość przypadków powala na kolana.
Jednego należy się obawiać - być może nigdy nie wygramy walki z nowotworami.
pzdr
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-11-22 18:12:51
Temat: Re: Marcin Pawłowski
Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cns7bm$7s2$1@news.dialog.net.pl...
> Pawłowski podobno leczył się także w Szwajcarii z tego co gadali w radiu
> no
> i tutaj widać najlepiej jak sprawna jest konwencjonalna medycyna w
> leczeniu
> raka skoro nie udało sięuratować 35 letnego faceta w pełni sił.
Pieprzycie kolego mając blade pojęcie o specyfice choroby nowotworowej,
lub - co bardziej prawdopodobne - nie mając go wcale. Zdrówka życzę.
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-11-22 20:17:12
Temat: Re: Marcin PawłowskiUżytkownik "Artigiana" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cnqf7h$4cg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Strasznie mi przykro że umarł....
:( brak slow, zeby to opisac:(((
> Czy ktoś z was wie na jakiego nowotwora chorowal?
w gazecie napisali, ze ukladu wydzielniczego - m. in. nerek i ze takeigo
typy raka jeszcze nikt w polsce nie przezyl:(((
http://img96.exs.cx/my.php?loc=img96&image=scan76.jp
g
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-11-22 20:27:34
Temat: Re: Marcin Pawłowski
Użytkownik "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> napisał w
wiadomości news:cnthge$7d3$1@mamut.aster.pl...
> w gazecie napisali, ze ukladu wydzielniczego - m. in. nerek i ze takeigo
> typy raka jeszcze nikt w polsce nie przezyl:(((
>
> http://img96.exs.cx/my.php?loc=img96&image=scan76.jp
g
>
Strasznie przykre :(((((
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |