Użytkownik "Mefisto" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9huf8r$jtp$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Temat, zdaje się, nie był jeszcze poruszany na grupie. Zetknąłem sie
> niedawno, dość pobieżnie, z teorią Abrahama Maslova odnośnie pięciu
> poziomów ludzkich potrzeb. Czy ukazała sie jakaś praca o tym (dokładne
> omówienie) po polsku? Interesuje mnie też, czy ta koncepcja była
> weryfikowana, krytykowana, potwierdzana. Czy badano ją w szerszym
> kontekście - nie tylko pojedynczych osób, ale całych populacji (czy
> nawet narodowości, choć to bardziej socjologia niż psychologia).
> Pozdrowienia
> Mefisto

Z tego co zasłyszałam na wykładach, to z piramidą Maslowa było tak, iż
opisał ja niemal na swoim przykładzie. Jednak abstrahujac od tego faktu
stanowi część psychologii i dobrze tłumaczy zachowania ludzkie. O
literaturze, opracowaniach nie mam pojęcia. Piramida Maslowa została
wykorzystana do stworzenia pewneij koncepcji. Nie wiem czy Ci o niej
wiadomo. Po krótce moge ja przybliżyć. Stworzył ją Karol Rogers i włanie
Masow, a koncepcja dotyczy motywacji, zwie się humanistyczną. Zahcowaniem
człowieka kierują potrzeby niedoboru, konieczne dla funkcjonowania, oraz
potrzeby wzrostu czyli samorealizacji dotyczące pełnego zaistnienia w swoich
możliwosciach. Jednak potrzeby z dolnych poziomów muszą byc spełnione, by
przejść na poziom wyższy. Głodny cżłowiek nie bedzie myslał o potrzebie
realizacji np. na studiach, tylko będzie walczył o przetrwanie biologiczne.
To oczywiste. Taka motywacja tkwi w naturze człowieka według tej teorii.
Szczególnie ważnym elementem są doświadczenia z dzieciństwa dla
samorealizacji. Utrudnieniem miże być doswiadczanie warunkowej miłości czy
braku akceptacji (bo akceptacja i bezwarunkowa miłosć gwarantują człowiekowi
prawidłowy rozwój). Według spostrzerzeń badaczy skłonnosci, które pojawiają
się w człowieku, ktore sprawiają, że zachowanie człowieka jest zależne od
innych ludzi utrudniają samorealizację - wspólzależność. Zatem człowiek jest
miedzy indywidualnoscia a wspólzależnościa. Obie potrzeby są dla niego
wazne - i samorealizacja i bycie z ludzmi.
Jeśli natrafisz na jakies publikacje, to prosze uważaj. Z prostej przyczyny,
na gruncie polskim ta koncepcja została przejęta do tłumaczenia zachowan
rodzin alkoholików. Okazało się to toksycznym, zupełnie błdnym rozumowaniem
i doprowadziło do błędnych diagnoz właśnie przez koncepcje
współuzaleznienia. A to powazny bład w terapii.
Motyw wzrostu, to o czym wcześniej wspomniałam przejawia się w 6 sferach:
1. otwartosc na nowe doswiadczenia i pełne doswiadczenie emocjonalne (nie
tylko dobre)
2. koncentracja na terazniejszosci (tu i teraz), kazdy aspekt zycia
odbierany jest jako wzbogacajacy
3. zaufanie do organizmu, intuicji, sygnałów z naszego ciała i liczenie sie
z nimi
4. poczucie wolonosci objawiajace sie jako poznawcza kontrola nad zyciem
5. kreatywnosc
6. umiejetnosc radzenia sobie w nowych, trudnych, dramatycznych sytuacjach

Moze niewiele w tym odpowiedzi na temat. Ale jesli chodzi o pracę Maslowa i
Rogersa to pewnien obraz masz. Jesli poszukujesz Maslowa, to własnie
zerknełam do podrecznika psychologii pod redakcja Strelau'a "Psychologia"
tom2. Jest tam kilkanascie stron wskazanych w indeksie do rozdziałów głównie
z zakresu emocji i motywacji. Polecam, dobry kawałek wiedzy.

EWA