Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
news-out.readnews.com!transit3.readnews.com!postnews.google.com!cl4g2000vbb.goo
glegroups.com!not-for-mail
From: Nemezis <s...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Masturbacja to uzależnienie mogące prowadzić do dewiacji.
Date: Wed, 2 May 2012 15:57:31 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 179
Message-ID: <a...@c...googlegroups.com>
References: <jnsaqs$t3g$1@inews.gazeta.pl>
<e...@m...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 65.255.37.155
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1335999451 27966 127.0.0.1 (2 May 2012 22:57:31 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 2 May 2012 22:57:31 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: cl4g2000vbb.googlegroups.com; posting-host=65.255.37.155;
posting-account=teC2YQoAAAAZN05u4G3GCZPXcOhpjJci
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: SAMSUNG-SGH-i900/1.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.8.0.95,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:634502
Ukryj nagłówki
Nemezis napisał(a):
> kk napisał(a):
> > Masturbacja to uzale�nienie mog�ce prowadzi� do dewiacji.
> >
> > Na��g pojawia si� wtedy, gdy damy sobie wm�wi�, �e nam czego�
brakuje. Gdy
> > zaczynamy siďż˝ czuďż˝ niekompletni. Tak naprawdďż˝ istnieje tylko jeden
na��g,
> > uczucie niekompletno�ci, natomiast istniej� r�ne �rodki, �eby je
wype�ni�.
> > Od chemii po onanizm. Kiedy dajemy si� oszuka� uzale�nionemu umys�owi, to
> > wtedy zaczynamy czu� napi�cie i zaczyna nam czego� brakowa�. Jedni t�
> > wewn�trzn� pustk� wype�niaj� narkotykami inni alkoholoem. Jeszcze inni
> > omasturbuj�c si�, a jeszcze inni robi�c na�ogowo zakupy, bo my�l�,
�e jak co�
> > kupi�, to wype�ni� t� pustk�. Na�ogowe my�lenie, to nieustanne
poszukiwanie
> > �wi�tego Gralla, kt�ry w mniemaniu uzale�nionego umys�u, kt�ry
oszukuje
> > uzaleznionych ludzi,da im szcz�cie. Uparcie poszukuj� szcz�cia w seksie,
> > towarzystwie innej osoby, czy jedzeniu. Je�eli chodzi o na��g samogwa�tu,
to
> > wi��e on si� z poszukiwaniem szcz�cia w zwi�zku z inn� osob�.
Najpierw
> > pojawia si� osamotnienie (BRAKUJE im innej osoby). Zaczyna si� wierzy�,�e
jes
> > si� niekompletnym i zaczyna si� snucie fantazji. Blisko�� z innym
> > cz�owiekiem, mi�o�� itd. sprowadza si� do roli seksu. Wi�c zaczyna
siďż˝
> > wypaczony pogl�d na zwi�zki mi�dzy kobiet� i m�czyzn�. Onanista
zaczyna
> > dochodzi� do iracjonalnego wniosku, �e bezpiecze�stwo zapewni mu
towarzystwo
> > innej osoby, a blisko�� r�wna si� dla niego z seksualnym wykorzystywaniem
> > drugiej osoby (uwierzy�,�e jest niekompletny) i fantazjuj�c my�li o
seksie z
> > t� osob�. Nie daje mu to pe�nego zaspokojenia, wi�c zaczyna wzbogaca�
swoje
> > fantazje wprowadzaj�c do nich inne osoby. Niekt�rzy zaczynaj� my�le�
nawet o
> > cz�onkach w�asnej rodziny, czy cz�onkach w�asnej p�ci(jak wynika z
pewnych
> > badaďż˝) i tak powstajďż˝ dewiacje. To poprzez ten mechanizm zaczyna
po��da�
> > jeszcze bardziej i bardziej, aďż˝ wszystko zaczyna wymykaďż˝ siďż˝ spod kontroli.
> > Onanista wie, �e to co robi jest nienaturalne i zaczynaj� si� wyrzuty
> > sumienia oraz odosabnianie. Czasami przelotne zwi�zki, kt�re nie daj�
> > satysfakcji, poniewaďż˝ nie harmonizujďż˝ z fantazjami seksualnymi. Zaczyna siďż˝
> > koszmar i ten dar, kt�ry powinien nas cieszy� w ma��e�stwie i
s�u�y�
> > zacie�nianiu wi�z�w, seks, zaczyna by� czym� uci��liwym,
niepo��danym.
> > W�wczas nalezy zacz�� si� leczy�, bo takie odczucia mog�
doprowadziďż˝ ro
> > rozk�adu egzystencji. Jak to powiedzia� Piotr Braczak (zna�em go
osobi�cie):
> > "je�eli erotomania nie jest uzale�nieniem ,to nie ma uzale�nie�".
> >
> > ZAJRZYJ KONIECZNIE
> >
> > http://pornografia.ovh.org/terapeuci/piotr_barczak.h
tm
> >
> > --
> > Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
>
> Dzięki, sprowokowałaś mnie, aż tak się pobudziłem twoim postem że nie
> mogłem się powstrzymać i ręke w spodnie włożyłem ,by dotknąć okolić
> intymnych, a teraz idę się wypieścić.
- Pozwala rozładować napięcie, kiedy obok nie ma partnera. Zaś
tłumienie potrzeb seksualnych może być niebezpieczne dla zdrowia -
sprzyja nerwicom, zwiększa ryzyko schorzeń, które u swego podłoża mają
stres (choroby układu krążenia, pokarmowego, nerwowego).
- Ułatwia poznanie własnego ciała, co ma znaczenie szczególnie dla
osób nieśmiałych, mających trudności w kontaktach międzyludzkich,
zahamowania w sferze seksualnej.
- Sprawia, ze seks staje się czymś dobrym i przyjemnym, że nie stroni
się od eksperymentów w tej dziedzinie. Inaczej osoba, która się
masturbuje , ma szanse stać się idealną kochanką/idealnym kochankiem.
- Jest to seks bezpieczny, niezagrażający niepożądaną ciążą czy
chorobami przenoszonymi drogą płciową.
- masturbacja, wykonywana na oczach partnera lub jednocześnie przez
obije partnerów, może być niezwykle podniecającym urozmaiceniem gry
wstępnej.
http://www.mowimyjak.pl/styl-zycia/sex/dlaczego-mast
urbacja-jest-dobra-dla-zdrowia,28_40693.html
Po co masturbacja?
Budowanie kontaktu ze swoim ciałem jest powolne i wymaga
cierpliwości. Głównie dlatego, że nie ma się gdzie śpieszyć. Dotrzemy
tam, gdzie chcemy, a skracając sobie drogę tylko pozbawisz się
przyjemności i wiedzy o samej sobie. Możesz przejmować się naukowymi
nazwami mięśni, poszukiwać konkretnych wskazówek dotyczących
stymulacji. Możesz też dać się prowadzić intuicji. Każda metoda jest
dobra i każda prowadzić może do rozwoju twojego rozumienia własnych
potrzeb i reakcji.
Wiele uznanych edukatorek seksualnych (min. Betty Dodson, Deborah
Sundahl) sugerują łagodne przygotowanie do masturbacji. Polega ono na
oswojeniu się z widokiem swojej waginy, warg sromowych,
przyzwyczajenie się do własnego dotyku i do sytuacji. To jest moment,
aby ostatecznie rozprawić się z poczuciem winy i źle pojętym wstydem.
To jest twoje ciało i ty masz je znać najlepiej.
Lustereczko powiedz przecie
Zakładam, że masz chwilę intymności i możesz przez chwilę zadbać sama
o siebie. Masturbacja jest czynnością rozwijającą świadomość, ale
także niezwykle przyjemną, niosącą rozkosz zupełnie innego rodzaju,
niż seks z partnerem lub partnerką. Dajesz sobie miłość i uczysz
widzieć swoje ciało, jako piękne i godne uznania, ba nawet zachwytów.
Zaopatrz się w lusterko i spędź trochę czasu na obserwacji swojej
waginy, widelczyka (wejście do pochwy), warg sromowych. Jeśli włosy
przeszkadzają ci w dojrzeniu łechtaczki, może warto je przyciąć. To
ważna część masturbacji, mimo że jeszcze nic się nie dzieje - patrz na
swoje strefy intymnei oswajaj się z ich widokiem. Potem zacznij się
nimi zachwycać, bo na pewno są tego warte.
Na tym etapie można dodać do masturbacji kroplę lubrykantu (wodny lub
silikonowy, im prościej tym lepiej) i zacząć dotykać się na zewnątrz i
wewnątrz waginy. Cały czas mówimy o powolnym przyzwyczajeniu się do
siebie, więc dotyk ten nie musi prowadzić do natychmiastowego
spełnienia, a raczej do zapoznania się z twoim ciałem - głębokością,
szerokością, wrażliwością na dotyk, możliwością separowania mięśni.
Mięśnie jak stal
Drugim, ważnym krokiem w rozwoju treningu masturbacyjnego jest
separacja mięśni oraz sprawdzenie ich kondycji. Być może słyszałaś o
teście banana albo o teście dwóch palców. Służą właśnie do tego.
Dojrzały banan, umieszczony w cienkim, foliowym woreczku
(higienicznym!) powinien dać się podzielić, jeśli ściśniesz go
mięśniami pochwy. Jeśli nie pasuje ci bananowa technika,po prostu włóż
do pochwy dwa palce i postaraj się mocno ścisnąć. Palce zostały
porządnie ściśnięte -twoje mięśnie pochwy i dna miednicy są bez
zarzutu. Palce odebrały ucisk, ale lekki i tylko przy wejściu do
pochwy - czas na trening mięśni Kegla. O tym przeczytasz więcej w
naszym artykule.
Na pierwsze spotkanie - to wystarczy. Drugi etap, czyli coraz bliżej
do rozkoszy, przed tobą.
http://poradnikdomowy.pl/poradnikdomowy/1,116275,114
71911,Dobra_masturbacja.html
|