Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Maszynki do robienia Ravioli

Grupy

Szukaj w grupach

 

Maszynki do robienia Ravioli

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-08-31 11:14:48

Temat: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Jarek Wójtowicz" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie Kucharki i Kucharze,

zastanawiałem się ostatnio nad zakupem maszynki do robienia makaronu a
szczególnie przystawki do Ravioli - chili cooś takiego:

http://tinyurl.com/ekdn5

Ma ktoś doświadczenie właśnie z taką przystaweczką?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi.

--
Jarek



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-08-31 11:34:50

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jarek Wójtowicz" <j...@g...pl> wrote in message
news:ed6gb8$sos$1@inews.gazeta.pl...

Maszynkę Marcato mam (na trzy sloty), ale do niej nie da się tej przystawki
dołączyć. Kup, będziesz zadowolony, makaron z 1kg mąki pszennej i 10 jajek,
zagnieciony bez wody - urywam kawałki ciasta jak na bułki i wpuszczam na
gładkie walce, a później albo nitki, albo wstążki -z miejsca wrzucam na
wrzątek i do zimnej wody po poł godzinie mam ugotowany makaron, który zawsze
jest al dente... We dwoje łatwiej, ale nauczyłem się sam całego procesu i
robię to błyskawicznie.
Ale chyba kupię najnowszą, w końcu nowe jest wrogiem starego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-08-31 23:36:15

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Pistacjusz" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jarek Wójtowicz" <j...@g...pl> ha scritto nel
messaggio news:ed6gb8$sos$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie Kucharki i Kucharze,
>
> zastanawiałem się ostatnio nad zakupem maszynki do robienia makaronu a
> szczególnie przystawki do Ravioli - chili cooś takiego:
>
> http://tinyurl.com/ekdn5
>
> Ma ktoś doświadczenie właśnie z taką przystaweczką?
>
> Pozdrawiam i z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi.
>
> --
> Jarek

Ja mam. Bardzo latwo sie tego uzywa.
Jedyny problem, ze w Polsce nie widzialem jeszcze maki z "grano duro" -
moze w Piotrze i Pawle maja? "Grano duro' jest twardszym rodzajem przenicy
i w Polsce nie rosnie bo za zimno. Jak Ci sie uda kupic i dodasz polskie
wiejskie jajka
to bedziesz mial fantastyczne ravioli. Jesli zastosujesz polska make to
wyjda ci kluchy -
nie beda takie twardawe i gladkie jak wloskie.

A czym chcesz faszerowac?

Pistajusz





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-08-31 23:41:28

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora


Le vendredi 1 septembre 2006 ? 01:36:15, dans <ed7rpb$m7d$1@news.onet.pl> vous
écriviez :

> Jedyny problem, ze w Polsce nie widzialem jeszcze maki z "grano duro" -
> moze w Piotrze i Pawle maja? "Grano duro' jest twardszym rodzajem przenicy
> i w Polsce nie rosnie bo za zimno. Jak Ci sie uda kupic i dodasz polskie
> wiejskie jajka
> to bedziesz mial fantastyczne ravioli.


Akurat polskie makarony sie tym roznia od wloskich, ze zadnych tam
jajek nie ma, moj ty specjalisto.



Ewcia,
/z ziemi wloskiej do polskiej/


--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-09-01 02:21:45

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Pistacjusz" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> ha scritto nel messaggio
news:8677244289$20060901014129@ewcia.kloups...
>
> Le vendredi 1 septembre 2006 ŕ 01:36:15, dans <ed7rpb$m7d$1@news.onet.pl>
> vous écriviez :
>
>> Jedyny problem, ze w Polsce nie widzialem jeszcze maki z "grano duro" -
>> moze w Piotrze i Pawle maja? "Grano duro' jest twardszym rodzajem
>> przenicy
>> i w Polsce nie rosnie bo za zimno. Jak Ci sie uda kupic i dodasz polskie
>> wiejskie jajka
>> to bedziesz mial fantastyczne ravioli.
>
>
> Akurat polskie makarony sie tym roznia od wloskich, ze zadnych tam
> jajek nie ma, moj ty specjalisto.

Jeszcze nie Twoj ;-)

Po pierwsze ravioli to nie makaron tylko pasta.
Po drugie pasta robiona w domu rozni sie tym od kupowanej w supermarkecie,
ze moze byc robiona albo "na pozniej" (zrobiona bez jajek moze lezec nawet
trzy lata)
albo "na zaraz" (podczas gdy pasty w sklepach sa wszystkie robione "na
pozniej").
Po trzecie, do past robionych w domu "na zaraz" czesto dodaje sie jajek,
jest pare wyjatkow.
Na przyklad Orecchiette albo Spagetti nie robi sie "na zaraz" w ogole i
zawsze bez jajek.
Albo Gnocchi ktore robi sie bez jajek gdy sa "na zaraz".
Po czwarte do niektorych past robionych "na pozniej" i sprzedawanych w
supermarkecie
wrecz obligatoryjnie dodaje sie jajek, przyklad Tagliatelle.
Po piate, nawet przegladajac polki sklepowe w supermarketach zauwazysz, ze
niektore ravioli
maja w skladzie ciasta tylko make a niektore maja tez sproszkowane
pasteryzowane jaja.
Po szoste do Ravioli robione w domu lub sprzedawanych w sklepach "jako
swierze"
zawsze dodaje sie jajek.

>
> Ewcia,
> /z ziemi wloskiej do polskiej/

Jeszcze we wloskiej czy juz w polskiej?

Pistacjusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-09-01 02:46:21

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Pistacjusz" <p...@o...pl> wrote in message
news:ed85fn$3sr$1@news.onet.pl...
>
> "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> ha scritto nel messaggio
> news:8677244289$20060901014129@ewcia.kloups...
>>
>> Le vendredi 1 septembre 2006 ŕ 01:36:15, dans <ed7rpb$m7d$1@news.onet.pl>
>> vous écriviez :
>>
>>> Jedyny problem, ze w Polsce nie widzialem jeszcze maki z "grano duro" -
>>> moze w Piotrze i Pawle maja? "Grano duro' jest twardszym rodzajem
>>> przenicy
>>> i w Polsce nie rosnie bo za zimno. Jak Ci sie uda kupic i dodasz
>>> polskie
>>> wiejskie jajka
>>> to bedziesz mial fantastyczne ravioli.
>>
>>
>> Akurat polskie makarony sie tym roznia od wloskich, ze zadnych tam
>> jajek nie ma, moj ty specjalisto.
>
> Jeszcze nie Twoj ;-)
>
> Po pierwsze ravioli to nie makaron tylko pasta.
> Po drugie pasta robiona w domu rozni sie tym od kupowanej w supermarkecie,
> ze moze byc robiona albo "na pozniej" (zrobiona bez jajek moze lezec nawet
> trzy lata)
> albo "na zaraz" (podczas gdy pasty w sklepach sa wszystkie robione "na
> pozniej").
> Po trzecie, do past robionych w domu "na zaraz" czesto dodaje sie jajek,
> jest pare wyjatkow.
> Na przyklad Orecchiette albo Spagetti nie robi sie "na zaraz" w ogole i
> zawsze bez jajek.
> Albo Gnocchi ktore robi sie bez jajek gdy sa "na zaraz".
> Po czwarte do niektorych past robionych "na pozniej" i sprzedawanych w
> supermarkecie
> wrecz obligatoryjnie dodaje sie jajek, przyklad Tagliatelle.
> Po piate, nawet przegladajac polki sklepowe w supermarketach zauwazysz, ze
> niektore ravioli
> maja w skladzie ciasta tylko make a niektore maja tez sproszkowane
> pasteryzowane jaja.
> Po szoste do Ravioli robione w domu lub sprzedawanych w sklepach "jako
> swierze"
> zawsze dodaje sie jajek.
>
>>
>> Ewcia,
>> /z ziemi wloskiej do polskiej/
>
> Jeszcze we wloskiej czy juz w polskiej?
>
> Pistacjusz

Też macie problem.
Pszenicę duro wykorzystuje się głównie do makaronów. a nie pierogów,
choć pierogi można z niej robić. Na pierogi robi się luźne ciasto, aby farsz
nie rozrywał ciasta i żeby dały się sklejać. Technologia "maszynowa" może
potrzebować ciasta nie klejącego się do wałków/noży. Dodatek jajek sprzyja
nie tylko zachowaniu integralności ciasta, ale wyrób jest bardziej odżywczy.
Domowe ravioli też można wysuszyć, ale każdy domowy wyrób ma tę przewagę
nad "sklepowymi", że jest świeży. Także domowe spagetti. Co prawda maszynki
Marcato nie robią rurek, ale wałkując ciasto na grubsze i tnąc na nitki
dłuższe kawałki - potrzebna druga osoba z dwiema rękami do odbierania
makaronu uzyskujemy spagetti, które można wysuszyć, ale też można gotować
proisto z maszynki.
Przy podanych przeze mnie wcześniej proporcjach (1kg mąki, 10 jajek, bez
wody, do maszynki dużo mąki na stolnicy, aby się ciasto nie kleiło) czas
gotowania nie jest bardzo krytyczny a makaron jest al dente i to ugotowany
"do końca". Sklepowe spagetti po ugotowaniu "do końca", czyli do utraty
smaku surowizny zaczynają się normalnie kleić.
Jadłem nieraz (w Beskidzie Niskim) pierogi z mąki pszennej razowej
ruskie, albo też ze serem słodkie - fanrastyka!!! To było u mojej ciotki,
która miała najlepsze sery jakie w życiu spotkałem, ale mleko z krów
czerwonych polskich, najsmaczniejsze, a piwnica wykopana w zboczu góry - po
za ciotką nikt do niej nie wchodził...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-09-01 12:19:34

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Jarek Wójtowicz" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pistacjusz <p...@o...pl> napisał(a):

> A czym chcesz faszerowac?

Ha! Żebym to ja wiedzał. Jak się zdecyduję na kupno to zacznę się rozglądać.

A co masz fajnego do podesłania?

--
Jarek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-09-01 12:55:40

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:ed9aet$fa5$1@news.onet.pl...

> zwolennnik polskich makaronów, z polskiej miekkiej maki i z jajami jak
> berety.

To jest nas dwóch! ;-P)))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-09-01 12:57:02

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisal w wiadomosci
news:8677244289$20060901014129@ewcia.kloups...
>
> Le vendredi 1 septembre 2006 ŕ 01:36:15, dans <ed7rpb$m7d$1@news.onet.pl>
> vous écriviez :
>
>> Jedyny problem, ze w Polsce nie widzialem jeszcze maki z "grano duro" -
>> moze w Piotrze i Pawle maja? "Grano duro' jest twardszym rodzajem
>> przenicy
>> i w Polsce nie rosnie bo za zimno. Jak Ci sie uda kupic i dodasz polskie
>> wiejskie jajka
>> to bedziesz mial fantastyczne ravioli.
>
>
> Akurat polskie makarony sie tym roznia od wloskich, ze zadnych tam
> jajek nie ma, moj ty specjalisto.

Akurat POLSKIE makarony maja jaja. Natomiast sporo fabrycznego g..., zarówno
z zakladów zlokalizowanych w Polsce, jak i we Wloszech, jaj nie ma. Co nie
znaczy, ze sie nie trafia.

DJD
zwolennnik polskich makaronów, z polskiej miekkiej maki i z jajami jak
berety.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-09-01 18:23:48

Temat: Re: Maszynki do robienia Ravioli
Od: "Pistacjusz" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jarek Wójtowicz" <j...@g...pl> ha scritto nel
messaggio news:ed98gm$sel$1@inews.gazeta.pl...
> Pistacjusz <p...@o...pl> napisał(a):
>
>> A czym chcesz faszerowac?
>
> Ha! Żebym to ja wiedzał. Jak się zdecyduję na kupno to zacznę się
> rozglądać.
>
> A co masz fajnego do podesłania?

Mozesz faszerowac czym chcesz. Jesli chcesz miec ravioli
we wloskim stylu to najpopularniejsze farsza to:

1. ricotta i szpinak
2 prawdziwki, ser (grana padano) i rozne wedliny (lub bez wedlin)
3. meisznka serow, moze byc sama albo z wedlina albo na przyklad ze
szparagami
4. pesto
5. mieso

Wersjii jest mnostwo. Generalnie do farszy dobiera sie sos albo rodzaj
bulionu.
Wiec napisz co Cie ewentualnie interesuje z tej listy.

Moje ulubione to ricotta i szpinak.
Mozna je podawac w sosie pomidorowym z pietruszka albo na moj ulubiony
sposob.

A tu masz przepis jak ja podaje ravioli z farszem ricotta i szpinakiem:

1. gotujemy ravioli w osolonej wodzie (najlepsza sol gruba)
2. szynke kroimy w kostke i podsmarzamy na oliwie az sie ladnie zrumieni.
Odcedzamy tluszcz i skwarki laduja na talerzyku.
3. na sredniogoracej patelni spieniamy maslo
4. wrzycamy skwarki na maslo, po chwili wrzucamy pierozki
5. jak pierozki sie lekko zrumienia, dodajemy torche tlustej kwasnej
smietany

gotowe

6. nakladamy na talerze wraz z sosem i skwarkami z szynki i posypujemy grubo
tartym
Grana Padano (najlepiej utrzec swierzy, jak nie ma w sklepie w kawalku,
trudno moze byc tarty parmezan)

Ciasto do ravioli jak na pierogi (jesli nie masz gano duro).

Tearaz farsz do ravioli:

1. gotujemy SWIERZY spinak w osolonej wodzie lub mleku (ok 400g)
2. po ugotowaniu i odcedzeniu siekamy go drobno na deseczce
3. tyle ile mamy szpinaky tule dodajemy ricotty, mieszamy w misce
4. dodajemy cale surowe jajko
5. dodajemy utarty Grana Padano (2-3 duze lychy)
6. szczypta galki muszkatalowej, sol, piepsz do smaku, mieszamy na gladka
mase,
probujemy czy dobre

I juz :-)

Pistacjusz







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DZIECI
KOMPOT ZE ŚLIWEK DLA MAŁYCH DZIECI
może ktoś pamięta przepis
Grzyby - miodowka, czyli maslak pstry
Ziemniaki z rodzynkami.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »