Maz erotoman

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55

51. Data: 2003-01-19 22:39:19

Temat: Re: Maz erotoman
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszem i wobec jako putka zamieszkała pod adresem
<g...@p...fm>
w artykule <news:avughr$975$1@news.tpi.pl> napisała w ten deseń:

> Ja nie wiem czy to jest choroba...ale bardzo boli zwłaszcza tą
> zdradzaną. Ja odeszłabym od człowieka, który by mnie zdradził bez
> względu na to czy erotomania jest czy nie jest chorobą. Bo np. taki
> alkoholizm to co innego - próbowałabym pomóc ale zdrada - NIGDY
> Pozdrawiam Putka

A alkoholizm u bliskiej osoby nie boli?
Powiedz - ile znasz przypadków, że żona pomogła alkoholikowi i przestał
pić? Bo ja ani jednego. Moja mama jest psychiatrą i tez nie widziała
specjalnie tego typu przypadków (nie napisze, że ona w całym życiu ani
jednego, bo może gdzieś sie trafił).

--
Pozdrówka
Tatiana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2003-01-21 14:20:53

Temat: Odp: Maz erotoman
Od: "FK" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzisiaj w rozmowach w Toku TVN wystapila para gdzie zona nie mogaca
zaspokoic meza, toleruje jego przyjaciolki, nawet czesto pija razem kawe
padla porada, zeby maz zapraszal zone do zabawy z przyjaciolka, na co
wszyscy zareagowali aplauzem i tylko wrodzona pruderia ewy drzyzgi oraz
innych aseksualnych osobnikow na sali nakazala oburzyc sie na takie
rozwiazanie.

ow "doradca" powiedzial to przy swojej zonie, z ktora goscil w programie,
byli wzorcowa para dla ktorej seks w zwiazku jest sprawa duzej wagi.

Wyrazy uznania dla facetow co jeszcze maja JAJA (w kazdym znaczeniu tego
slowa)

Pozdrowienia
FK :)

----- Original Message -----
From: Xena <t...@l...com.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Sent: Sunday, January 19, 2003 11:39 PM
Subject: Re: Maz erotoman

> Osoba znana wszem i wobec jako putka zamieszkała pod adresem
> <g...@p...fm>
> w artykule <news:avughr$975$1@news.tpi.pl> napisała w ten deseń:
>
> > Ja nie wiem czy to jest choroba...ale bardzo boli zwłaszcza tą
> > zdradzaną. Ja odeszłabym od człowieka, który by mnie zdradził bez
> > względu na to czy erotomania jest czy nie jest chorobą. Bo np. taki
> > alkoholizm to co innego - próbowałabym pomóc ale zdrada - NIGDY
> > Pozdrawiam Putka
>
> A alkoholizm u bliskiej osoby nie boli?
> Powiedz - ile znasz przypadków, że żona pomogła alkoholikowi i przestał
> pić? Bo ja ani jednego. Moja mama jest psychiatrą i tez nie widziała
> specjalnie tego typu przypadków (nie napisze, że ona w całym życiu ani
> jednego, bo może gdzieś sie trafił).
>
> --
> Pozdrówka
> Tatiana
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2003-01-21 15:02:16

Temat: Re: Maz erotoman
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FK"
> dzisiaj w rozmowach w Toku TVN wystapila para gdzie zona nie mogaca
> zaspokoic meza, toleruje jego przyjaciolki, nawet czesto pija razem kawe
> padla porada, zeby maz zapraszal zone do zabawy z przyjaciolka, na co
> wszyscy zareagowali aplauzem i tylko wrodzona pruderia ewy drzyzgi oraz
> innych aseksualnych osobnikow na sali nakazala oburzyc sie na takie
> rozwiazanie.

> Wyrazy uznania dla facetow co jeszcze maja JAJA (w kazdym znaczeniu tego
> slowa)

Ech, prawde mowiac nie rozumiem. Kobieta godzi sie na to by jej maz
sypiał z innymi kobietami a ty tu wyjeżdzasz z wyrazami uznania dla facetów?? :)
To kobieta jest naj naj;)
Wyrazy uznania dla cudownych żon!
Asia, niedowartościowana;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2003-01-21 17:33:11

Temat: Re: Maz erotoman
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana wszem i wobec jako FK zamieszkała pod adresem
<r...@p...pl>
w artykule <news:b0jl08$fej$1@news.onet.pl> napisała w ten deseń:

> dzisiaj w rozmowach w Toku TVN wystapila para gdzie zona nie mogaca
> zaspokoic meza, toleruje jego przyjaciolki, nawet czesto pija razem
> kawe padla porada, zeby maz zapraszal zone do zabawy z przyjaciolka,
> na co wszyscy zareagowali aplauzem i tylko wrodzona pruderia ewy
> drzyzgi oraz innych aseksualnych osobnikow na sali nakazala oburzyc
> sie na takie rozwiazanie.
>
> ow "doradca" powiedzial to przy swojej zonie, z ktora goscil w
> programie, byli wzorcowa para dla ktorej seks w zwiazku jest sprawa
> duzej wagi.
>
> Wyrazy uznania dla facetow co jeszcze maja JAJA (w kazdym znaczeniu
> tego slowa)
>
> Pozdrowienia
> FK :)
>

Kilka uwag technicznych - podpinasz się pod mojego posta a odpowiadasz
nie polemizująco z nim ani nie potwierdzająco. Po prostu głosisz swoje
zdanie. W takiej sytuacji lepiej podpiąć się pod post inicjujący wątek.
Po drugie pisz _pod_ cytatem. Po trzecie - nie ciągnij za sobą całego
ogona - tnij cytaty.
No... i to by było na tyle w kwestii technicznej.
A teraz do rzeczy:
"wszyscy zareagowali aplauzem a tylko wrodzona pruderia..." Bo ja wiem
czy to pruderia? Jednym odpowiadają trójkąty innym nie. Jakoś chyba bym
nie chciała aby problem mój i mojego męża był roztrząsany w takich
kategoriach i żeby cała Polska z aplauzem przyjmowała pomysły, że mamy
sobie kogoś do łóżka zapraszać, bo któraś ze stron ma większe potrzeby.
--
Pozdrówka
Tatiana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2003-01-21 19:58:30

Temat: Re: Maz erotoman
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"AsiaS" <a...@n...onet.pl> wrote in message
news:b0jned$l3b$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "FK"
> > dzisiaj w rozmowach w Toku TVN wystapila para gdzie zona nie mogaca
> > zaspokoic meza, toleruje jego przyjaciolki, nawet czesto pija razem kawe
> > padla porada, zeby maz zapraszal zone do zabawy z przyjaciolka, na co
> > wszyscy zareagowali aplauzem i tylko wrodzona pruderia ewy drzyzgi oraz
> > innych aseksualnych osobnikow na sali nakazala oburzyc sie na takie
> > rozwiazanie.
>
> > Wyrazy uznania dla facetow co jeszcze maja JAJA (w kazdym znaczeniu tego
> > slowa)
>
> Ech, prawde mowiac nie rozumiem. Kobieta godzi sie na to by jej maz
> sypiał z innymi kobietami a ty tu wyjeżdzasz z wyrazami uznania dla
facetów?? :)
> To kobieta jest naj naj;)
> Wyrazy uznania dla cudownych żon!
> Asia, niedowartościowana;)

Brawo Asiu, zdecydowanie przychylam się do Twego zdania.

Jacek