Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mąż właśnie wrócił...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mąż właśnie wrócił...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 174


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2009-05-15 08:32:14

Temat: Re: Mążwłaśniewrócił...
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 15 Maj, 10:20, "marcysia s." <m...@w...pl>
wrote:
> > > Po czym: "Pisz sobie, pisz. Jestes jakaś pogodniejsza, spokojniejsza,
> > > kiedy sobie tam piszesz, to już pisz sobie, pisz".
>
> > Pisz sobie, pisz.
>
> > Qra, dobroczynnie
>
> Toż to przecież jest radosny przykład czystego i żywego opiewanego tutaj
> partnerstwa. A nawet Partnerstwa.
> Jak można, Qro, tak psuć szyki naszej derogiej "jakiejś pogodniejszej i
> spokojniejszej" Idealnej Żonie, Matce i Pani Domu.
>
> pozdrawia ms, rozbawiona czemuś, jak zwykle przy lekturce owych tekstów
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

To w końcu jesteś marcysia, czy r_ahimsa?
Chyba zadzwonię i spytam...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2009-05-15 08:33:09

Temat: Re: Mąż właśnie wrócił...
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 15 Maj, 10:26, michał <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości:
>
> >> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> >>> ...z pracy, spojrzał na mnie i powiedzial z uśmiechem: "Znowu
> >>> grupy"? Ja mu na to: "Żałujesz mi?"
> >>> Cmok.
> >>> Po czym: "Pisz sobie, pisz. Jestes jakaś pogodniejsza,
> >>> spokojniejsza, kiedy sobie tam piszesz, to już pisz sobie, pisz".
> >>> Lubię się dobrze bawić, przecież zawsze to mówię, nie?
> >>> :-D
> >>> Dobranoc. Koniec kolejnego nocnego czekania na męża. Nie lubię sama
> >>> zasypiać.
> >> A moja biedna spracowana kobieta śpi umęczona, podczas gdy ja oglądam
> >> sobie takie różne programy przyrodnicze...
> > Tak przy niej mówisz o swoich ulubionych pornosikach?
>
> Nie, ona używa określenia "gołe baby".

Ty to "ona"? - aha, no tak, teraz już tak, faktycznie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2009-05-15 08:34:55

Temat: Re: Mąż właśnie wrócił...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:34adfb4b-d87f-4fd2-9177-89500c88e195@s16g2000vb
p.googlegroups.com...

Ty to masz dopiero porąbane w głowie. I w dodatku żona -
niezaspokojona. Nie dziwię się. Tu żadna terapia małżeńska nie pomoże,
jak się nie ma w spodniach, tylko w pięściach czy mocnym gardle.

Cios między oczy, żeby nie powiedzieć kop w jaja...
:-))))))))))))))))))))))))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2009-05-15 08:35:09

Temat: Re: Mążwłaśniewrócił...
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "marcysia s." napisał w
wiadomości

>> Pisz sobie, pisz.

>> Qra, dobroczynnie

> Toż to przecież jest radosny przykład czystego i żywego opiewanego
> tutaj partnerstwa. A nawet Partnerstwa.
> Jak można, Qro, tak psuć szyki naszej derogiej "jakiejś pogodniejszej
> i spokojniejszej" Idealnej Żonie, Matce i Pani Domu.

> pozdrawia ms, rozbawiona czemuś, jak zwykle przy lekturce owych
> tekstów

Ale dlaczego my, niedoskonali, musimy na tym cierpieć!? To
niesprawiedliwe!
O, Panie! Popsuj to partnerstwo! Popsuj!... Tylko się nie pomyl i nie
popsuj mojego!...

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2009-05-15 08:39:12

Temat: Re: Mążwłaśniewrócił...
Od: "marcysia s." <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> To w końcu jesteś marcysia, czy r_ahimsa?
> Chyba zadzwonię i spytam...

Dzwoń koniecznie, p. XL, byle właściwym dzwoneczkiem.
Daj tutaj koniecznie znać, jak poszła konwersacja.
Marcysia z Rahimsą (?)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2009-05-15 09:00:10

Temat: Re: Mążwłaśniewrócił...
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "marcysia s." napisał:

> > To w końcu jesteś marcysia, czy r_ahimsa?
> > Chyba zadzwonię i spytam...
> Dzwoń koniecznie, p. XL, byle właściwym dzwoneczkiem.

Żeby to tylko nie był krowi dzwonek, bo wyjdzie (z tego) Jozin z bazin
:D

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2009-05-15 09:26:57

Temat: Re: Mąż właśnie wrócił...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> On 15 Maj, 09:32, michał <6...@g...pl> wrote:
>> Użytkownik "bazyli4" napisał w wiadomości
>>
>>>> ...z pracy, spojrzał na mnie i powiedzial z uśmiechem: "Znowu grupy"?
>>>> Ja mu na to: "Żałujesz mi?"
>>>> Cmok.
>>>> Po czym: "Pisz sobie, pisz. Jestes jakaś pogodniejsza, spokojniejsza,
>>>> kiedy
>>>> sobie tam piszesz, to już pisz sobie, pisz".
>>> No i czy ja nie mówiłem, że zamiast męża masz gacie? Normalny
>>> spakowałby Ci walizki i jakby naprawdę o Ciebie dbał, to wreszcie
>>> wywiózłby do Tworek na obserwację... a tak? Gacie... tylko gacie :/
>>
>> Oponowałbym. To nie gacie, a naprawdę troskliwy mąż. Dzięki oddaniu
>> grupom, Ikselka mniej wyżywa się na rodzinie. Kumulujące się frustracje
>> muszą mieć gdzieś ujście. W tym przypadku wentylem jest Internet, gdzie
>> dla męża XL znajdują się przypadkowe obce osoby. Taka terapia nie jest
>> głupia.
>
> Oczywiście, trafiłeś w dziesiątkę. Raz ci się udało.
> Dzięki netowi nie rzucam talerzami po ścianach, klimakterium znoszę
> bezproblemowo, rozkwitam wręcz :-)

To ja tu jeszcze pobędę.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2009-05-15 10:11:27

Temat: Re: Mążwłaśniewrócił...
Od: "marcysia s." <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Żeby to tylko nie był krowi dzwonek, bo wyjdzie (z tego) Jozin z bazin
> :D

Dzwoneczki przy czapce?

Żarty żartami, śmiech śmiechem, a to ich życie chyba jest smutne. Obojga.
Ucieczka w internet, ucieczka w pracę.

A tu noce majowe, pachnące.
Kiedy ludziom ze sobą jest dobrze, spędzają je ze sobą razem.

Kiedy się kogoś kocha, nie plecie się do obcych o nim dyrdymał i nie sprowadza
go do długości penisa i ilości kart kredytowych. Kiedy się choćby tylko uważa go
za partnera, nie pozwala się, by ten ktoś harował do pierwszej w nocy, bawiąc
się w tym czasie głupotami (usenetem). Chyba, że się jest skrajną egoistką.
Normalny człowiek nie plotkuje o własnym bracie do obcych ludzi z grupy
dyskusyjnej, o których się zresztą mówi przy innych okazjach źle, z wyższością i
z pogardą. Kiedy się normalnie żyje w rodzinie, kocha partnera i ma w życiu cel,
nie żyje się na wirtualny pokaz.

ms

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2009-05-15 10:38:16

Temat: Re: Mążwłaśniewrócił...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 15 May 2009 10:39:12 +0200, marcysia s. napisał(a):

>> To w końcu jesteś marcysia, czy r_ahimsa?
>> Chyba zadzwonię i spytam...
>
> Dzwoń koniecznie, p. XL, byle właściwym dzwoneczkiem.

Numer komórki z ogłoszenia nieaktualny?


> Daj tutaj koniecznie znać, jak poszła konwersacja.
> Marcysia z Rahimsą (?)

Potrafię odczytywać adres IP. Oraz wszelkie inne dane x-trace itp oraz wg
nich wyszukiwać terści postów. To łatwe. Podać Ci Twój adres fizyczny i nr
komórki? na priv, oczywiście, nie bój żaby. A jak tam schronisko? :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2009-05-15 10:39:02

Temat: Re: Mąż właśnie wrócił...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 15 May 2009 11:26:57 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> On 15 Maj, 09:32, michał <6...@g...pl> wrote:
>>> Użytkownik "bazyli4" napisał w wiadomości
>>>
>>>>> ...z pracy, spojrzał na mnie i powiedzial z uśmiechem: "Znowu grupy"?
>>>>> Ja mu na to: "Żałujesz mi?"
>>>>> Cmok.
>>>>> Po czym: "Pisz sobie, pisz. Jestes jakaś pogodniejsza, spokojniejsza,
>>>>> kiedy
>>>>> sobie tam piszesz, to już pisz sobie, pisz".
>>>> No i czy ja nie mówiłem, że zamiast męża masz gacie? Normalny
>>>> spakowałby Ci walizki i jakby naprawdę o Ciebie dbał, to wreszcie
>>>> wywiózłby do Tworek na obserwację... a tak? Gacie... tylko gacie :/
>>>
>>> Oponowałbym. To nie gacie, a naprawdę troskliwy mąż. Dzięki oddaniu
>>> grupom, Ikselka mniej wyżywa się na rodzinie. Kumulujące się frustracje
>>> muszą mieć gdzieś ujście. W tym przypadku wentylem jest Internet, gdzie
>>> dla męża XL znajdują się przypadkowe obce osoby. Taka terapia nie jest
>>> głupia.
>>
>> Oczywiście, trafiłeś w dziesiątkę. Raz ci się udało.
>> Dzięki netowi nie rzucam talerzami po ścianach, klimakterium znoszę
>> bezproblemowo, rozkwitam wręcz :-)
>
> To ja tu jeszcze pobędę.
>

No widzisz :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czy ja ostatnio coś mówiłem o cenzurowaniu internetu?
politycy i muzycy w jednym spali domku
nie znaczy nie
JESZCZE JEDEN...
HAJ !

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »