> Najdokładniejsze są sfigmomanometry rtęciowe. Reszta to badziew.

Stare przesądy. Taki pogląd wyrażają lekarze, którzy tylko na rtęciówkach
byli uczeni. Jeśli aparatura elektroniczna to badziew, to dlaczego tak
powszechnie jest stosowana w wielu dziedzinach medycyny i nie tylko? Zresztą
większość tego typu przyrządów ma chociażby atest/plombę Urzędu Miar i Wag
potwierdzający ich poprawne wyskalowanie i wskazania. Zresztą nieraz
mierzyłem ciśnienie urządzeniem tradycyjnym i elektronicznym właśnie w celu
porównania i wyniki zawsze wychodziły bardzo zbliżone, właściwie w zakresie
błędu pomiarowego.

Pzdr.
Shield.