Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Migrena:-(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Migrena:-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-09-25 20:22:16

Temat: Re: Migrena:-(
Od: "Amentusia" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "Jacek Kawecki"

> > Na pewno lepszy, tylko myślę, że będzie większy problem ze skierowaniem
ze
> > względu na cenę badania.
> Cena czasem nie gra roli.

nie wiem, na dolnym slasku ze skierowniaem czeka sie do 3 tygodni a
prywatnie mozna w 2 dni za 450 zl. Za znalezienie przyczyny wiecznie bolacej
glowy to ni ejest duzo

Amentusia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-09-25 22:04:16

Temat: Re: Migrena:-(
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Amentusia" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:amt5vg$oe5$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Użytkownik "Jacek Kawecki"
>
> > > Na pewno lepszy, tylko myślę, że będzie większy problem ze
skierowaniem
> ze
> > > względu na cenę badania.
> > Cena czasem nie gra roli.
>
> nie wiem, na dolnym slasku ze skierowniaem czeka sie do 3 tygodni a
> prywatnie mozna w 2 dni za 450 zl. Za znalezienie przyczyny wiecznie
bolacej
> glowy to ni ejest duzo
Dokladnie... To tyle co nic...

Łukasz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-09-26 10:06:38

Temat: Re: Migrena:-(
Od: "Kloszyk" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> nie wiem, na dolnym slasku ze skierowniaem czeka sie do 3 tygodni a
> prywatnie mozna w 2 dni za 450 zl. Za znalezienie przyczyny wiecznie
bolacej
> glowy to ni ejest duzo
Malzonka ma tez duze bole glowy. Nie raz w pracy podlaczaja jej kroplowke ze
srodkiem znieczulajacym. Miala rezonans, ktory nic nie wykazal (na
szczescie) a glowa dalej boli. Prawdopodobnie jest to wlasnie migrena. Na
razie jak boli ja glowa to polyka ketonal, ktory na chwile cos daje. Ale nie
rozwiazuje to problemu. Zastanawiam sie czy mozna wyleczyc migrene. Chyba
nie i trzeba nauczyc sie z tym zyc co latwe nie jest. Jakiej specjalnosci
lekarz zajmuje sie czyms takim neurolog? Kto moze przepisac jakie inne
lekarstwa, ktore moga przyniesc ulge w bolu?

Kloszyk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-09-26 18:46:02

Temat: Re: Migrena:-(
Od: "Amentusia" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kloszyk"
> rozwiazuje to problemu. Zastanawiam sie czy mozna wyleczyc migrene. Chyba
> nie i trzeba nauczyc sie z tym zyc co latwe nie jest. Jakiej specjalnosci
> lekarz zajmuje sie czyms takim neurolog? Kto moze przepisac jakie inne
> lekarstwa, ktore moga przyniesc ulge w bolu?

Migrene chyba njalepiej leczyc u neurologa ale leki przeciwbolowe nie sa
obojetne dla zdrowia wiec lepiej szukac przyczyny i sie jej pozbyc

--
Amentusia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-09-26 19:13:15

Temat: Re: Migrena:-( ? no problem :)
Od: r...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Mnie tez od dawna męczyły migrenowe bóle głowy.
Oczywiście jak ognia unikałam gorzkiej czekolady i innych mających podobno
wpływ na powstawanie migreny pokarmów. Niestety...
Doradzono mi IMIGRAN.
To drogi ale skuteczny lek. Zastosowany w odpowiednim momencie POMAGA!
Słyszałam nawet takie zdanie, że jeśli nie pomoże imigran to należy się
zastanowić czy nie jest to cos gorszego niz migrena.
Życzę powodzenia!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-09-27 05:36:05

Temat: Re: Migrena:-( ? no problem :)
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3355.00000580.3d935c4a@newsgate.onet.pl...
> Mnie tez od dawna męczyły migrenowe bóle głowy.
> Oczywiście jak ognia unikałam gorzkiej czekolady i innych mających podobno
> wpływ na powstawanie migreny pokarmów. Niestety...
> Doradzono mi IMIGRAN.
> To drogi ale skuteczny lek. Zastosowany w odpowiednim momencie POMAGA!
> Słyszałam nawet takie zdanie, że jeśli nie pomoże imigran to należy się
> zastanowić czy nie jest to cos gorszego niz migrena.
> Życzę powodzenia!
Dokladnie, pomaga... Tylko, ze cena:-(((((((((((((((((

Pozdrawiam
Łukasz

>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-09-28 07:14:38

Temat: Re: Migrena:-( ? no problem :)
Od: "Marek Bieniek" <mbieniek@_antispam_poczta.onet.pl_invalid> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:an0qnv$296$1@szmaragd.futuro.pl

>> Doradzono mi IMIGRAN.
>> To drogi ale skuteczny lek. Zastosowany w odpowiednim momencie
>> POMAGA! Słyszałam nawet takie zdanie, że jeśli nie pomoże imigran to
>> należy się zastanowić czy nie jest to cos gorszego niz migrena.
>> Życzę powodzenia!
> Dokladnie, pomaga... Tylko, ze cena:-(((((((((((((((((

Nie odzywałem się wczesniej z kilku powodów (popierwsze chory byłem), ale
muszę wtrącić kilka słów clem podsumowania.
Do tych, którzy chcą robić sobie rezonans magnetyczny w migrenie szukając
przyczyny:
Migrena to jeden z SAMOISTNYCH bólów głowy. Jeśli neurolog na podstawie
wywiadu i badania przedmiotowego postawi rozpoznanie MIGRENY, to (w
przeważającej większości przypadków) nie ma ŻADNYCH wskazań do rezonansu
magnetycznego ani żadnego innego badania neuroobrazującego. Kiedyś już tu
o tym pisałem i nie mam siły sie powtarzać. Koniec, kropka.
Jeśli, Łukaszu, masz rzeczywiście migrenę (a skuteczność imigranu by to
potwierdzała), a napady występują często, to powinieneś ze swoim
neurologiem rozważyć właczenie leczenia zapobiegającego wystąpieniu
napadu. Leków stosowanych w tym celu jest sporo - od Depakiny, przez
pizotifen, do mariomigranu (autorski preparat profesora Prusińskiego,
wyciąg z chryznatemy o ile mnie pamięć nie myli). A jeśli masz napady
rzadko i mimo to nie chcesz kupować imigranu (cena dla pacjenta to ok. 30
PLN za przerwanie napadu - jeśli napady zdarzają sie nawet 1 x na miesiąc,
to i tak jest to znacznie mniej, niż niektórzy wydają na przyklad na
papierosy) - to bierz sobie solpadeine, albo dafalgan z kodeiną albo co ci
tam pasuje... Tyle że podejrzewam, że 2 opakowania solpadeiny to już
tabletka triptanu.
BTW - nie spotkałem się jeszcze z opisem 'migreny związanej z błękitną
krwią'. Jeśli chciałeś w ten sposób zaznaczyć zwoje "arystokratyczne
korzenie" - wybacz, ale osiągnąłeś efekt (w moim przypadku przynajmniej)
całkiem odmienny od zamierzonego.

m.

--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
** Life is too complex for oral communication. **

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-09-28 08:10:19

Temat: Re: Migrena:-( ? no problem :)
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
> Nie odzywałem się wczesniej z kilku powodów (popierwsze chory byłem), ale
> muszę wtrącić kilka słów clem podsumowania.
> Do tych, którzy chcą robić sobie rezonans magnetyczny w migrenie szukając
> przyczyny:
> Migrena to jeden z SAMOISTNYCH bólów głowy. Jeśli neurolog na podstawie
> wywiadu i badania przedmiotowego postawi rozpoznanie MIGRENY, to (w
> przeważającej większości przypadków) nie ma ŻADNYCH wskazań do rezonansu
> magnetycznego ani żadnego innego badania neuroobrazującego. Kiedyś już tu
> o tym pisałem i nie mam siły sie powtarzać. Koniec, kropka.
Wybacz ale bzdura, bez specjalistycznego badania, na podstawie samego
wywiadu mozna... sporzadzic sam wywiad. Tym bardziej, ze byla wypowiedz iz
czlowiek meczyl sie xx lat, zrobil tomograf i... mial bodajze tetniaka...
Te xx lat niepotrzebnie cierpial.
Po co w ogole rozwoj medycyny, skoro na podstawie wywiadu mozna stwierdzic
chorobe lub jej brak?

> Jeśli, Łukaszu, masz rzeczywiście migrenę (a skuteczność imigranu by to
> potwierdzała), a napady występują często, to powinieneś ze swoim
Rzeczywiscie to nie ja - ale jest to migrena - bardzo ciezka - i niezwykle
mnie ten temat zajmuje.

> neurologiem rozważyć właczenie leczenia zapobiegającego wystąpieniu
> napadu. Leków stosowanych w tym celu jest sporo - od Depakiny, przez
> pizotifen, do mariomigranu (autorski preparat profesora Prusińskiego,
> wyciąg z chryznatemy o ile mnie pamięć nie myli). A jeśli masz napady
> rzadko i mimo to nie chcesz kupować imigranu (cena dla pacjenta to ok. 30
> PLN za przerwanie napadu - jeśli napady zdarzają sie nawet 1 x na miesiąc,
Czesto, za czesto... A jestesmy jednym z niewielu krajow, gdzie chorobe ta
traktuje sie jako nie chorobe, a jakies uzalanie sie nad bolem glowy:-(

> BTW - nie spotkałem się jeszcze z opisem 'migreny związanej z błękitną
> krwią'. Jeśli chciałeś w ten sposób zaznaczyć zwoje "arystokratyczne
> korzenie" - wybacz, ale osiągnąłeś efekt (w moim przypadku przynajmniej)
> całkiem odmienny od zamierzonego.
To taki osobisty zart - wzial sie z 'globusa' Pani Emilii z 'Nad Niemnem'.
Ale dobrze oddajacy sytuacje, po prostu patrzac troche z perspektywy jest to
taka choroba, ktora bierze sie "z niczego", nie widac specjalnie objawow
(przynajmniej niewtajemniczeni nie widza), a czlowiek nie moze funkcjonowac,
co ludzie odbieraja z duza rezerwa... Bo i skad maja wiedziec co sie dzieje?

Pozdrawiam
Łukasz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-09-28 08:20:50

Temat: Re: Migrena:-( ? no problem :)
Od: "Przemo" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Tak dla ścisłości: Mariomigran to wyciąg (sok) ze złocienia maruny.
Zapobiegawczo w migrenie 5 ml/ dobę.Pozdrawiam
Przemo
Użytkownik "Marek Bieniek" <mbieniek@_antispam_poczta.onet.pl_invalid>
napisał w wiadomości news:an3koi$llm$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Witam,
>
> Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:an0qnv$296$1@szmaragd.futuro.pl
>
> >> Doradzono mi IMIGRAN.
> >> To drogi ale skuteczny lek. Zastosowany w odpowiednim momencie
> >> POMAGA! Słyszałam nawet takie zdanie, że jeśli nie pomoże imigran to
> >> należy się zastanowić czy nie jest to cos gorszego niz migrena.
> >> Życzę powodzenia!
> > Dokladnie, pomaga... Tylko, ze cena:-(((((((((((((((((
>
> Nie odzywałem się wczesniej z kilku powodów (popierwsze chory byłem), ale
> muszę wtrącić kilka słów clem podsumowania.
> Do tych, którzy chcą robić sobie rezonans magnetyczny w migrenie szukając
> przyczyny:
> Migrena to jeden z SAMOISTNYCH bólów głowy. Jeśli neurolog na podstawie
> wywiadu i badania przedmiotowego postawi rozpoznanie MIGRENY, to (w
> przeważającej większości przypadków) nie ma ŻADNYCH wskazań do rezonansu
> magnetycznego ani żadnego innego badania neuroobrazującego. Kiedyś już tu
> o tym pisałem i nie mam siły sie powtarzać. Koniec, kropka.
> Jeśli, Łukaszu, masz rzeczywiście migrenę (a skuteczność imigranu by to
> potwierdzała), a napady występują często, to powinieneś ze swoim
> neurologiem rozważyć właczenie leczenia zapobiegającego wystąpieniu
> napadu. Leków stosowanych w tym celu jest sporo - od Depakiny, przez
> pizotifen, do mariomigranu (autorski preparat profesora Prusińskiego,
> wyciąg z chryznatemy o ile mnie pamięć nie myli). A jeśli masz napady
> rzadko i mimo to nie chcesz kupować imigranu (cena dla pacjenta to ok. 30
> PLN za przerwanie napadu - jeśli napady zdarzają sie nawet 1 x na miesiąc,
> to i tak jest to znacznie mniej, niż niektórzy wydają na przyklad na
> papierosy) - to bierz sobie solpadeine, albo dafalgan z kodeiną albo co ci
> tam pasuje... Tyle że podejrzewam, że 2 opakowania solpadeiny to już
> tabletka triptanu.
> BTW - nie spotkałem się jeszcze z opisem 'migreny związanej z błękitną
> krwią'. Jeśli chciałeś w ten sposób zaznaczyć zwoje "arystokratyczne
> korzenie" - wybacz, ale osiągnąłeś efekt (w moim przypadku przynajmniej)
> całkiem odmienny od zamierzonego.
>
> m.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
> ** Life is too complex for oral communication. **


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-09-28 09:21:20

Temat: Re: Migrena:-( ? no problem :)
Od: "Marek Bieniek" <mbieniek@_antispam_poczta.onet.pl_invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:an3o56$6tm$1@szmaragd.futuro.pl

>> Migrena to jeden z SAMOISTNYCH bólów głowy. Jeśli neurolog na
>> podstawie wywiadu i badania przedmiotowego postawi rozpoznanie
>> MIGRENY, to (w przeważającej większości przypadków) nie ma ŻADNYCH
>> wskazań do rezonansu magnetycznego ani żadnego innego badania
>> neuroobrazującego. Kiedyś już tu o tym pisałem i nie mam siły sie
>> powtarzać. Koniec, kropka.
> Wybacz ale bzdura, bez specjalistycznego badania, na podstawie samego
> wywiadu mozna... sporzadzic sam wywiad.

Wybacz, ale bzdura. (cytuje - mogłem? :/ ) Nie wiesz o czym piszesz.
Rozpoznanie migreny stawia się na podstawie danych klinicznych (czyli
wywiadu i poniekąd specjalistycznego, bo poza 'ogólnolekarskim' -
neurologicznego badania przedmiotowego) i w typowych przypadkach nie ma
żadnych wskazań do obrazowania. Oczywiście są przypadki, kiedy mimo
typowego obrazu migreny wykonuje się TK (bardziej TK niż MRI - z różnych
względów), ale nie o tym ty chyba piszemy.

> Tym bardziej, ze byla
> wypowiedz iz czlowiek meczyl sie xx lat, zrobil tomograf i... mial
> bodajze tetniaka... Te xx lat niepotrzebnie cierpial.

1. NIE WIESZ, ani ja nie wiem, czy ten człowiej miał bóle o typowym
obrazie klinicznym.
2. NAWET JEŚLI - jest to wyjątek potwierdzający regułę.
3. Tętniaki tetnic mózgowych skrajnie rzadko dają dolegliwości inne, niż
te towarzyszące krwotokowi podpajęczemu. W większości przypadków SAH jest
pierwszym i czasem (rzadko) ostatnim objawem tętniaka. Jeszcze jeden
wyjątek potwerdzajcy regułę.
Terminem "migrena" ludzie określają różne rzeczy, w tym i jakikolwiek ból
głowy. NIe masz pojecia co pod typowymi terminami medycznymi rozumieja
czasem pacjenci...
Czy wiesz, jakie są kryteria rozpoznania migreny? Jakie są jej typowe
objawy?

> Po co w ogole rozwoj medycyny, skoro na podstawie wywiadu mozna
> stwierdzic chorobe lub jej brak?

Postepowanie diagnostyczne składa sie z kilku składników. Pierwszy i
najważniejszy to badanie pacjenta - podmiotowe i przedmiotowe, czyli
wywiad i badanie fizykalne (oglądanie, palpacja, osłuchiwanie, opukiwanie,
w tym szczególne techniki takie jak badanie neurologiczne na przykład). W
przeważającej większości zachorowań takie postepowanie pozwala postawić
rozpoznanie i leczyć. Następny etap to badania dodatkowe - w tym TK, MRI,
PET, SPECT, USG, WPW, EMG, ENeG... - _uzupełniające_ jedynie badanie
pacjenta. KPW?
Po co strzelać z armaty do wróbli? Czy mając samochód jeździsz nim do
kiosku po drugiej stronie ulicy po gazetę? Jesli tak - to rozumiem z czego
wynika twoje pytanie.
Za pomocą scyntygrafii kośćca można uwidocznić miejsca wzmożonej
aktywności metabolicznej tkanki kostnej. Dzieje się tak m. in. w czasie
gojenia się złamań. Czy znaczy to, że każdemu choremu ze złamaniem trzeba
robić scyntygrafię, żeby przekonać się, że się goi? Oczywiście - w
marginalnej ilości takich sctyntygrafii przy okazji wykryto by jakąś inną
patologię - czy znaczy to jednak, że trzeba to robić?

>> Jeśli, Łukaszu, masz rzeczywiście migrenę (a skuteczność imigranu by
>> to potwierdzała), a napady występują często, to powinieneś ze swoim
> Rzeczywiscie to nie ja - ale jest to migrena - bardzo ciezka - i
> niezwykle mnie ten temat zajmuje.

Zdarzają się również ciężkie przypadki migreny.

>> neurologiem rozważyć właczenie leczenia zapobiegającego wystąpieniu
>> napadu. Leków stosowanych w tym celu jest sporo - od Depakiny, przez
>> pizotifen, do mariomigranu (autorski preparat profesora Prusińskiego,
>> wyciąg z chryznatemy o ile mnie pamięć nie myli). A jeśli masz napady
>> rzadko i mimo to nie chcesz kupować imigranu (cena dla pacjenta to
>> ok. 30 PLN za przerwanie napadu - jeśli napady zdarzają sie nawet 1
>> x na miesiąc,
> Czesto, za czesto... A jestesmy jednym z niewielu krajow, gdzie
> chorobe ta traktuje sie jako nie chorobe, a jakies uzalanie sie nad
> bolem glowy:-(

Nieprawda. Migrena to migrena. Konkretny, ściśle zdefiniowany zespół
samoistnego bólu głowy. O konkretnym numerze w klasyfikacji ICD10. Jest to
choroba traktowana jako choroba i do tego "choroba przewlekła" - świadczy
o tym choćby to, że są w Polsce leki refundowane w migrenie (niestety nie
triptany - a wynika to z faktu, że triptany stosuje się w wypadkach bólów
niezbyt częstych, czyli sumarycznie kosz terapii w skali roku można
określić jako niski) - i wypisujemy je pisząc na recepcie literkę "P". A
może nie mieszkasz w Polsce?

[...]
> Ale dobrze oddajacy sytuacje, po prostu patrzac troche z
> perspektywy jest to taka choroba, ktora bierze sie "z niczego", nie
> widac specjalnie objawow (przynajmniej niewtajemniczeni nie widza), a
> czlowiek nie moze funkcjonowac, co ludzie odbieraja z duza rezerwa...
> Bo i skad maja wiedziec co sie dzieje?

To już kwestia niedoinformowania otoczenia, a nie 'błękitnej krwi'.

Od 5 lat terminuję jako neurolog. Widywałem i słyszałem już o chorych,
którzy mimo braku wskazań do TK/MRI takie badanie w migrenie sobie
'prywatnie' wykonali. Niektórzy znaleźli sobie w tych badaniach
'patologię' - np. torbiele pajęczynówki, a jeden z nich nawet sie na to
zoperował - bez wpływu na bóle oczywiście.
W Polsce ciągle jeszcze decyzja o wykonaniu badania dodatkowego należy do
lekarza - i całe szczęście...

Myślę, że powinienem już przestać, bo zaraz dojdę do kas chorych,
ubezpieczenia, refundacji badań, kompetencji niektórych osób i bedzie
totalny OT...

Pozwolę sobie zakończyć powtarzając: Nie masz pojecia o czym piszesz.
Jeśli rzeczywiście chcesz pomóc tej osobie z bólem głowy i nie masz
zaufania do lekarza, który rozpoznał u niej migrenę (i nie zlecił TK -
zresztą prawdopodobnie jak najbardziej słusznie) - wybierz sie do jakiegoś
"uznanego autorytetu" w dziedzinie bólów głowy. Jeśli ta osoba mieszka w
oklicy Łodzi - służę konkretnymi namiarami na gabinety na priv. I żeby
było jasne - bynajmniej nie mam siebie na mysli.

m.

--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
** Life is too complex for oral communication. **

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jeszcze raz to samo - bardzo wazne!
Ginekologia
ciba vision
(dział sexu) czy mozna...
ciąża i urlop macierzyński

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »