« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2016-01-21 02:49:10
Temat: Re: Milion UkraińcówW dniu środa, 20 stycznia 2016 23:17:02 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> Podobno się gdzieś po Polsce tuła, widział ich ktoś
Żeś ty ślepy i g... wiesz, to wiadomo - masz:
http://xportal.pl/?p=22120
"Polska: Milion Ukraińców i problemów
on 14 sierpnia 2015 12:20
Wytężone wysiłki ukraińskiej V kolumny w Polsce przynoszą rezultaty: ukraiński
ambasador w Polsce Andrij Deszczyca w wywiadzie dla portalu Glavcom.ua przyznał, że w
Polsce może przebywać już około miliona lub więcej ukraińskich imigrantów.
Tak, powinienem powiedzieć, że to jest już zauważalne nawet na ulicach, w sklepach, w
restauracjach i w placówkach oświaty. Liczba Ukraińców w Polsce znacząco wzrosła. W
niektórych placówkach oświaty połowa studentów na roku lub w grupie pochodzi z
Ukrainy. W ciągu półtora roku do dwóch lat liczba Ukraińców przebywających w Polsce
gwałtownie wzrosła. Sam fakt, że w zeszłym roku polskie konsulaty wydały 800 tysięcy
wiz na Ukrainie potwierdza jaka liczba Ukraińców może znajdować się w Polsce. Co
więcej, obecnie może być trudno policzyć ilu ich może tutaj być, dlatego że od 1 maja
zeszłego roku działa prawo, które pozwala przedłużyć legalny status pobytu w Polsce
jeśli są do tego podstawy. Może to zrobić administracja województwa bez potrzeby
wyjazdu z Polski i otrzymania nowej wizy. Ludzie, którzy wyjechali do Polski w
zeszłym roku, pracowali lub uczyli się mogli przedłużyć swój pobyt.
Oprócz uprzywilejowania ekonomicznego (na przykład stypendiów i miejsc w akademikach)
oburzenie Polaków wywołują także coraz częstsze incydenty z udziałem Ukraińców,
polegające na promowaniu banderowskiej ideologii czy przestępstwach takich jak
niedawne zbezczeszczenie zwłok w Krakowie.
Jak w wywiadzie dla portalu Sputnik Polska ocenia Konrad Rękas, działacz narodowy z
Lublina:
Sytuacja, jeśli chodzi o studentów ukraińskich, jest bulwersująca z kilku powodów. W
Lublinie, jednym z największych ośrodków akademickich, zwłaszcza na wschodzie Polski,
studiuje ponad 3000 studentów ukraińskich, nie licząc uczniów miejscowych szkół.
(...) Akurat w tym mieście, kiedy się chodzi przez miasteczko akademickie, nazywane
już w Lublinie małym Kijowem, słyszy się głównie ukraińską muzykę, ukraiński język i
w tym także upowskie pieśni bojowe. Ta młodzież jest agresywna, wyalienowana, nie
integruje się ze środowiskiem polskim, co więcej, na konflikt etniczny nakłada się
konflikt socjalny. Spora część tej młodzieży korzysta z wydatnej polskiej pomocy
państwowej polskiej, jak również też czerpie z pieniędzy, które przychodzą z Ukrainy,
bo umówmy się, nie są to dzieci z biednych, potrzebujących rodzin, z wyjątkiem
nielicznej grupy potomków Polaków, mieszkających na kresach. Reszta to są dzieci
obecnej współczesnej politycznej, ekonomicznej elity Ukrainy, które tutaj korzystają
z wieloletniego i wieloźródłowego wsparcia, jednocześnie niczego o cywilizowanym
współżyciu między narodami się nie ucząc.
Tymczasem nachalne próby promowania "ukraińskiej kultury" wśród Polaków przybierają
groteskowe formy. Muzeum Historii Żydów Polskich organizuje 16 sierpnia "spacer po
ukraińskiej Warszawie" (sic!) w ramach
"cyklu działań Wielokulturowa Warszawa realizowanego w ramach projektu Żydowskie
dziedzictwo kulturowe, komponent Oblicza różnorodności." Nie wiadomo, czy w ramach
żydo-ukraińskiego spacerku po mieście przewidziano odwiedzenie miejsca ukraińskiego
mordu na ministrze Bronisławie Pierackim czy przypomnienie o roli kolaboracyjnych
jednostek ukraińskich w tłumieniu Powstania Warszawskiego.
Na podst. Kresy.pl, Sputnik"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |