« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-24 20:54:14
Temat: Piekło w gębieCześć wsiem rebiatam,
Oto świeżo przeze mnie wypróbowany przepis na kurczaka po diabelsku. Tak mi
się spodobał, że muszę się nim podzielić. Bierzemy kurczaka, 2 łyżki ostrej
musztardy, sól, pieprz, cayenne, gałązkę rozmarynu, 3 łyżki oliwy. Kurczaka
płuczemy, suszymy, smarujemy musztardą, posypujemy przyprawami i listkami
rozmarynu (posiekanymi) obranymi z gałązki. W płytkiej brytfance rozgrzewamy
oliwę, podsmażamy kurczaka z obu stron, następnie wsadzamy do piekarnika na
jakieś pół godziny. Od czasu do czasu trzeba go obrócić (tak ze 2 razy).
Smacznego życzę :-).
Camille
--
Tajemnicą powodzenia jest szczerość. Jeżeli potrafisz ją udawać, sukces masz
zapewniony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-08-21 18:22:49
Temat: Miło mi było MORGANO! Żegnam.Chciałem serdecznie podziękować wszystkim miłym grupowiczom, za porady jakie
mi udzieliliście. Wszystko zrozumiałem. Pragnę nadmienić, że moje intencje nie
miały charakteru jakiejkolwiek sekty i oświadczam , że ani w pojedynkę ani
dwójkami nie będę
chodził po domach i propagował żywienia optymalnego. Moja wiedza dzięki waszej
sugestii wzbogaciła się bo nawet w kuchni nie znalazłem tego co oczekiwałem.
Skoro kuchnia
WIZUALNA jest dla Was bardziej pożyteczna niż praktyczna i zdrowa to
niestety nie mam
nic do dodania. Ja poszukuję dietetyków którzy odliczają swoje spożywane
potrawy pod kątem zawartości białka, tłuszczu i węglowodanów.
Jeszcze bardzo raz przepraszam za zamieszanie jak wywołałem na grupie.
Niestety
nie jestem biegłym w sprawach komputerowych i ledwo się w tej mierze poruszam
tyle o ile. Trudno chciałem być w miarę możliwości pomocny w propagowaniu
zdrowego modelu odżywiania. Zrozumiałem , że medycy też nie są zainteresowani
nowelizacją żywienia. Wegetarianie również tym bardziej im wybaczam.
Ale osobom które prowadzą różnego rodzaju kuchnię i to na światowym poziomie
bardzo się dziwię , że ulegają modzie! I nie potrafią zrozumieć, że jako
nowość pojawiło się żywienie optymalne. Niejednokrotnie kilka osób na grupie
wypowiadało się w imieniu pozostałych nie
pozostawiając im swobodnego wyboru. Miałem nadzieję że trochę z Wami trochę
pogotuję i
udowodnię dzięki Waszej pomocy na licznych przykładach, że nawet żywienie
optymalne nie musi być monotonne jeżeli przestrzega się prawidłowe wyliczenia
i normy żywieniowe. Jeżeli ktoś jednak mimo to będzie kiedykolwiek potrzebował
jakieś pomocy i będzie zainteresowany
żywieniem optymalnym zapraszam. Pozostawiam swój adres m...@p...onet.pl
Było mi bardzo miło z WAMI pomimo , ze wprowadziłem trochę zamieszania.
"Choć dobrze jest wiedzieć co się je". Żegnam się nie znalazłszy zrozumienia.
Nie uciekłem z pola walki. Po prostu poddaję się uważając, że bitwę
przegrałem. Życzę smacznego!
Członek Zarządu Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Bractw Optymalnych w Jaworznie
Karol Braniek vel Morgano/Bytom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-22 02:04:25
Temat: Re: Miło mi było MORGANO! Żegnam.MORGANO <m...@p...onet.pl> w artykule news:39a1741e@news.vogel.pl pisze...
[...]
> Było mi bardzo miło z WAMI pomimo , ze wprowadziłem trochę zamieszania.
> "Choć dobrze jest wiedzieć co się je". Żegnam się nie znalazłszy zrozumienia.
> Nie uciekłem z pola walki. Po prostu poddaję się uważając, że bitwę
> przegrałem. Życzę smacznego!
Morgano - nie wygłupiaj się, odchodzisz gdy ja zaczynam się szkolić w kuchni!
Jak tak możesz mnie "ukarać"? A obiecywałeś mi chęć nauki ;-) Zostań!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |