Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.ceti.pl!newsfeed.tpinternet.pl!at
lantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Duch" <a...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Mobbing - spisek przeciw prorokowi w p.s.dzieci
Date: Wed, 21 Apr 2004 10:53:30 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 62
Message-ID: <c65d25$f71$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <c5nr3s$pop$1@atlantis.news.tpi.pl>
<1enc4nf3epp8r$.us0by81ubiyy.dlg@40tude.net> <c5nviu$bq6$1@news.onet.pl>
<X...@1...133.1.4> <c6387p$j0d$1@nemesis.news.tpi.pl>
<X...@1...133.1.4>
NNTP-Posting-Host: host-ip242-226.crowley.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1082537861 15585 62.111.226.242 (21 Apr 2004 08:57:41
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Apr 2004 08:57:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:265230
Ukryj nagłówki
Użytkownik "alt.religion.albertanism"
<A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94D16E97DB4FDalbrtn@130.133.1.4...
> A FollowUp to a message dated 20 Apr 2004 from
> pl.sci.psychologia message-id=
> news:c6387p$j0d$1@nemesis.news.tpi.pl signed by Duch:
>
> > Teraz kolega urabia wrazenie jakby przekaz religii byl
> > dobry tylko "ludzie sie nie sprawdzili"
> > Nawet patrzac zyczliwie, wcale nie jestem taki przekonany.
>
> A ja jestem przekonany, bo znam Teorie Madrosci.
> Ludzie tworza i promuja religie a nie bogi.
> Ludzie wyniesli do wladzy religie glupsze a zniszczyli religie madrzejsze.
Nie, to nie tak. Kazdy moze w dzisiejszych czasach promowac swoja religie,
tak jak kolega i nikt kolege nie niszczy. Znaczy ... niby ten mobbing,
ale wyznawcy albertanizmu tez beda to stosowac wzgledem kontr-argumentow.
I to jest potrzebne i dobre - jesli by tego nie bylo, kazdy moglby podwazyc
bardzo
latwo zdanie drugiego, nawet jesl nie ma racji.
Przy okazji, ciekawa mnie takie ruchy (i ich losy), ktore pokazujac wady
istniejacego
systemu/religii/kultury, chca tworzyc cos lepszego.
Np. w latach 75-95 byla komuna, spolecznosc w Austrii, lewicujaca, ktora
pokazywala wady spoleczenstwa (hierarchia, brak wolnosci seksualnej,
pieniadze)
i postanowila zrobic cos innego. Odcieli sie od swiata i ... po 20 latach
skonczylo
sie na "błedach i wypaczeniach", np. zamiast rownosci powstała scisle
kastowa spolecznosc!!
To ze ktos cos wymysli i udowodni to zdecydowania za malo, to musi sprawdzic
sie
w praktyce, czyli musi "znalesc sie" w tym naszym nieswiadomyhm swiecie.
Zeby przekonac ludzi do siebie (tylko po co?), nie wystarczy stworzyc cos
spójnego logicznie
(jak pisze vonBraun, kazdy moze to zrobic), trzeba pokazac ze sie to rozumie
intuicyjnie i ze dobrze sie porusza w tym nieswiadomym swiecie
- tego nie da sie nauczyc i wytrenowac intelektualnie,
bo to jest doswiadczenie i zrozumienia.
> Oczywiscie mozna za wszystko winic nieudolnego proroka
> - tak jest latwiej.
Nie winie, tylko pokazuje dlaczego jest jak jest, czyli te mobbingi itp.
i to ze to nie trafia.
> A najlatwiej jest biernie siedziec i patrzec co bedzie.
No dobrze... ale co ma byc zrobione? Co jest do zrobienia? Konkretnie!
Bo ja nie widze czegos do zrobienia, jest tylko spójna -teoretycznie-
religie.
Pozdrawiam,
Duch
|