Dziekuje Wszystkim;-), a do Ciebie Jolu juz pisze, mam pierwszy problem..,
Dodam jeszcze iz synus przespal grzecznie prawie cala noc, dzisiaj tez
miedzy posilkami spi tak jakby probowal odespac wszystkie te dni, kiedy
musial czuwac bo nigdy nie wiedzial skad przyjdzie zagrozenie(4 miesiace na
wlewach dozylnych...)
Pozdrawiam
Trzymajcie prosze za malucha kciuki by ta walka o przetrwanie zaowocowala
cudownym zyciem, czego Wszystkim maluszkom zycze;-)
Roma