Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Moja Dolina :-)
Date: Mon, 15 Jun 2009 13:14:57 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 126
Message-ID: <h15afi$pr6$1@news.onet.pl>
References: <1wuz3myccqdp2$.157rxxt4ztydm$.dlg@40tude.net>
<h12p4f$guc$1@news.onet.pl> <h12sma$org$1@news.onet.pl>
<h134gj$hls$1@news.onet.pl> <h135tp$m1s$1@news.onet.pl>
<h13p81$gce$1@news.onet.pl> <h153g1$3jj$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: systemy146.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1245064498 26470 217.113.225.146 (15 Jun 2009 11:14:58 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Jun 2009 11:14:58 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:460239
Ukryj nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h153g1$3jj$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>
>>>> Harry Poter przemawia językiem symbolu- wciskając naszym dzieciom "New
>>>> Age".
>>>
>>> poproszę o wytłumaczenie na podstawie porównania do smurfów, władcy
>>> pierścieni i muminków. i opowieściami z narni.
>>>
>>
>> No co mi takie trudne zadanie dałeś:-).
>> wychowujemy swoje dzieci. Uważam, że ktoś nas powinien ostrzec przed
>> niebezpieczeństwami- takimi, jak oglądanie niewłaściwych bajek. Przykład:
>> w czasach "transformacji ustrojowej" pojawiła się konkurencja TVP- nawet
>> nie pamiętam nazwy. I to dzika i nielegalna. Za "komuny" a także na
>> państwowych kanałach TV bajki były dla dzieci bezpieczne. Ta prywatna TV
>> zaczęła nadawać odcinki bajek japońskich- zupełnie nieprzystających do
>> sposobu odczuwania i wrażliwości naszych dzieci. Mój kilkuletni wtedy
>> starszy syn śledził i głęboko przeżywał każdy odcinek- streszczę:
>> zakochani młodzi (coś na kształt Romea i Julii) byli dziećmi kapitanów
>> zwalczających się na śmierć i życie statków kosmicznych. To, że bajka
>> najeżona była scenami przemocy i walk a la karate- to jeszcze nic. W
>> ostatniej scenie kochankowie- przebrani w stroje- pojazdy robotów
>> służących do walki prowadzą ze sobą śmiertelny pojedynek, będąc
>> przekonani, że walczą z wrogiem (zostali w to wmanipulowani). Zadają
>> sobie śmiertelne ciosy- i na moment przed śmiercią rozpoznają się.
>> Pamiętam, jakie to wrażenie wywarło na moim synku. Naprawdę uważam, że
>> było to dla niego sporą traumą. Od tej pory dostał bezwzględny zakaz
>> oglądania tej TV.
>
> a wytłumaczyłeś mu to czy się nie dało?
Było trudno. Naprawdę- synek przeżywał to bardzo. Jaki ma to wpływ na niego
teraz- naprawdę nike wiem. Nie jestem zwolennikiem bezstresowego wychowania-
ale przed pewnymi traumami należy dziecko bezwzględnie chronić.
>
>> Bajki przemawiając językiem symbolu często na trwale wprogramowują się w
>> umysły dzieci. Ja nie chcę, aby moje dzieci były karmione kulturą New
>> Age. A tak jest w wypadku np Harrego Pottera.
>> http://www.gavagai.pl/society/harry-potter.php
>
> ale genialne bzdury :)
> "W pierwszej książce Harry i jego przyjaciele przeciwstawiają się
> autorytetom, kłamią, kradną, stosują zasadę odwetu i żywią nienawiść do
> innych. Występki te, zamiast negatywnych konsekwencji często przynoszą
> stosującym je bohaterom korzyści. Na przykład w Rozdziale 9, Harry'emu i
> jego kolegom z klasy zabroniono latać na miotłach. Gdy później nauczyciel
> przyłapał Harry'ego, który złamał ten zakaz, chłopiec zamiast kary
> otrzymał wyróżnienie w szkolnym zespole "Quidditch" za zręczną jazdę na
> miotle (Kamień filozoficzny, str. 147-152). Ten i wiele innych przykładów
> dają dzieciom subtelny przekaz, że jest w porządku gdy robi się "złe"
> rzeczy, jeżeli wypływa z nich "dobro", zwłaszcza gdy to "dobro" jest
> związane z osobistą korzyścią."
>
> to jest przykład co najwyżej na bycie urwisem.
> quidditch, to nie zespół, ale rodzaj gry - tak jak tenis.
> najwyraźniej ten ktoś kto to pisał nie zaznał trudu przeczytania hp w
> całości. kretynizm.
>
>
>> to jedna ze stron- jest ich o wiele więcej. Potteroman to mój młodszy
>> syn. Oglądaliśmy razem wszystkie części filmów, które były. Wcześniej
>> jednak syn "połykał" grube tomiska. Starałem się rozmawiać z nim na temat
>> tego, co czyta. Sam, bez pokazywania mi zauważyłem dość szybko, że w
>> książce tej jest zupełnie spaczone podejście do Dobra i Zła. Na zasadzie:
>> wsio jest dobre- zależy, kto i jak używa. Nie mogąc zabronić mu tej
>> lektury- dyskutowałem ją często, starając się wychwycić rzeczy, które
>> według mnie były niewłaściwe dla mojego dziecka.
>
> gdybyś dał mi konkretny przykład, tego "wsio jest dobre - zależy kto i jak
> używa"...
Czytałeś to? Sam ten fragment wystarczy:
"
Właściwie nie wiadomo czy dobro jest Dobrem? Nauka w szkole czarnoksięskiej
koncentruje się nie na dobru i pięknie ale na złu, kłamstwie i brzydocie:
ropuchy, zniekształcone potworne rośliny to przedmiot fascynacji uczniów.
Zdobyta wiedza umożliwia realizowanie agresji: pozwala uczniom na zamianę
przeciwników w zwierzęta, pozwala zniszczyć wroga, ujarzmiać ludzi, zadawać
cierpienie a nawet śmierć. Czy przygody uczniów czarnoksięskiej szkoły nie
są obliczone na wywoływanie niezdrowych tęsknot i pragnień czytelników a
potencjalnych adeptów czarnoksięskiej inicjacji skłaniać do zdobywania
władzy nad ludźmi dzięki znajomości technik okultystycznej manipulacji?
Czy to przypadek, że opisane w czwartym tomie sagi powodujące śmierć
przekleństwo jest opisane na 666 stronie? W kulminacyjnym punkcie IV tomu
przygód Harry Pottera znajduje się satanistyczny rytuał, w którym zostaje
zamordowane dziecko, zostaje złożona krwawa ofiara, jest dokonywana
profanacja zmarłych i cmentarzy, są miotane bluźnierstwa. Jak podkreśla ks.
Niklaus Pfluger, Vordemort - uosobienie szatana jednoczy swojego ducha z
ludzkim ciałem i daje samemu sobie nowe życie. Stosowany przez niego rytuał
ma charakter bluźnierczy i antytrynitarny. Nie może więc być wątpliwości, że
książki o Harrym Potterze propagują pogański, antychrześcijański świat.
Świat czarów, magii i okultyzmu."
a przecież to tylko mała część tego opracowania
>> Jeśli Tobie to wszystko jedno- to masz przecież prawo wychowywać swoje
>> dzieci, jak chcesz. Jednak zawsze warto się zastanowić. W skrajnych
>> wypadkach- w Czechach dwóch bodajże 12 latków poturbowało swoją
>> koleżankę, usiłując dokonać na niej gwałtu. Nie było w nich strachu na
>> policji- zdziwieni tłumaczyli, że chcieli tylko zrobić to, co ci panowie
>> na tych filmach- i pokazali pornole z internetu...
>
> tak, jasne, to wina harry'ego pottera.
>
>> Z zadania, które mi dałeś- nie wiem, czy znajdziesz coś na niektóre z
>> podanych mi tu bajek. Choć bajką dla dzieci nie jest "Władca pierścieni".
>> Jak już pisałem- "muminków" nie znam, ale pewno niedługo poznam, a
>> "Smurfy" zawierają tak wyraźny podział na Dobro i Zło- no i zawsze to
>> Dobro zwycięża, że spokojnie mogę je puszczać moim przyszłym wnukom:-).
>> Jeśli chodzi o "Opowieści z Narni"- to chyba tylko raz to oglądałem, więc
>> i tu Ci nie pomogę.
>
> w hp też zwycięża hp.
Zwycięża Harry Potter. Nie Dobro. I nie zawsze zwycięża Potter.
pozdrawiam
Chiron
|