« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2009-06-14 22:32:28
Temat: Re: Moja Dolina :-)
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:s7m8b8rycy56$.1hh4cyzn9l58d$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Jun 2009 00:17:53 +0200, Saulo napisał(a):
>
>
> > nie mam nabożnego stosunku do książek
> >
>
> Jakie masz książki, taki do nich stosunek...
Jakie książki takie stosunki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2009-06-14 22:40:56
Temat: Re: Moja Dolina :-)Ikselka <i...@g...pl>
news:s7m8b8rycy56$.1hh4cyzn9l58d$.dlg@40tude.net
> Dnia Mon, 15 Jun 2009 00:17:53 +0200, Saulo napisał(a):
>
>
>> nie mam nabożnego stosunku do książek
>>
>
> Jakie masz książki, taki do nich stosunek...
I co, lepiej ci? :)
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2009-06-15 08:37:49
Temat: Re: Moja Dolina :-)O mamuniu....Xlko....Muminki!
Jak Ci dziękuję za przypomnienie, bo radość życia i ciepło w postaci
czystej.
Podążę w ślad za Twoją rodzinką i dziś też odkurzę te małe książeczki..
Co do mnie to najlepiej pasuje mi poniższe:
"Cała ta rodzina cierpi na brak kontaktu z rzeczywistością."
Ryjek o rodzinie Muminków
(bo jak "ogólnie wiadomo" rzeczywistość jest okrutna, podstępna i zła ;-) )
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2009-06-15 09:02:56
Temat: Re: Moja Dolina :-)Vilar pisze:
> O mamuniu....Xlko....Muminki!
> Jak Ci dziękuję za przypomnienie, bo radość życia i ciepło w postaci
> czystej.
> Podążę w ślad za Twoją rodzinką i dziś też odkurzę te małe książeczki..
>
> Co do mnie to najlepiej pasuje mi poniższe:
>
> "Cała ta rodzina cierpi na brak kontaktu z rzeczywistością."
> Ryjek o rodzinie Muminków
>
> (bo jak "ogólnie wiadomo" rzeczywistość jest okrutna, podstępna i zła ;-) )
dobra, dobra.
kim jest buka?! i co ona chce?! e?
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://twitter.com/trenR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2009-06-15 09:06:30
Temat: Re: Moja Dolina :-)tren R <t...@n...sieciowy>
news:h152o2$16e$1@news.onet.pl
[...]
> kim jest buka?! i co ona chce?! e?
http://www.urbandictionary.com/define.php?term=buka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2009-06-15 09:07:13
Temat: Re: Moja Dolina :-)tren R <t...@n...sieciowy>
news:h152o2$16e$1@news.onet.pl
[...]
> kim jest buka?! i co ona chce?! e?
http://www.lastfm.pl/group/Anty-Buka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2009-06-15 09:09:26
Temat: Re: Moja Dolina :-)O proszę......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2009-06-15 09:10:20
Temat: Re: Moja Dolina :-)Buka? Samotnością, śmiercią, pragnieniem, ciemną stroną zimy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2009-06-15 09:12:20
Temat: Re: Moja Dolina :-)Niestety to jest forum dla oglądaczy Muminków w TV.
A to już zupełnie inna bajka.
Tak samo jak Kubuś Puchatek.
(jakoś obydwu wersjom TV totalnie brakuje magii)
I poza tym nie pamiętam Bobka z książeczek. Za Bobka robił Ryjek.... MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2009-06-15 09:15:42
Temat: Re: Moja Dolina :-)Chiron pisze:
>>> Harry Poter przemawia językiem symbolu- wciskając naszym dzieciom
>>> "New Age".
>>
>> poproszę o wytłumaczenie na podstawie porównania do smurfów, władcy
>> pierścieni i muminków. i opowieściami z narni.
>>
>
> No co mi takie trudne zadanie dałeś:-).
> wychowujemy swoje dzieci. Uważam, że ktoś nas powinien ostrzec przed
> niebezpieczeństwami- takimi, jak oglądanie niewłaściwych bajek.
> Przykład: w czasach "transformacji ustrojowej" pojawiła się konkurencja
> TVP- nawet nie pamiętam nazwy. I to dzika i nielegalna. Za "komuny" a
> także na państwowych kanałach TV bajki były dla dzieci bezpieczne. Ta
> prywatna TV zaczęła nadawać odcinki bajek japońskich- zupełnie
> nieprzystających do sposobu odczuwania i wrażliwości naszych dzieci. Mój
> kilkuletni wtedy starszy syn śledził i głęboko przeżywał każdy odcinek-
> streszczę: zakochani młodzi (coś na kształt Romea i Julii) byli dziećmi
> kapitanów zwalczających się na śmierć i życie statków kosmicznych. To,
> że bajka najeżona była scenami przemocy i walk a la karate- to jeszcze
> nic. W ostatniej scenie kochankowie- przebrani w stroje- pojazdy robotów
> służących do walki prowadzą ze sobą śmiertelny pojedynek, będąc
> przekonani, że walczą z wrogiem (zostali w to wmanipulowani). Zadają
> sobie śmiertelne ciosy- i na moment przed śmiercią rozpoznają się.
> Pamiętam, jakie to wrażenie wywarło na moim synku. Naprawdę uważam, że
> było to dla niego sporą traumą. Od tej pory dostał bezwzględny zakaz
> oglądania tej TV.
a wytłumaczyłeś mu to czy się nie dało?
> Bajki przemawiając językiem symbolu często na trwale wprogramowują się w
> umysły dzieci. Ja nie chcę, aby moje dzieci były karmione kulturą New
> Age. A tak jest w wypadku np Harrego Pottera.
> http://www.gavagai.pl/society/harry-potter.php
ale genialne bzdury :)
"W pierwszej książce Harry i jego przyjaciele przeciwstawiają się
autorytetom, kłamią, kradną, stosują zasadę odwetu i żywią nienawiść do
innych. Występki te, zamiast negatywnych konsekwencji często przynoszą
stosującym je bohaterom korzyści. Na przykład w Rozdziale 9, Harry'emu i
jego kolegom z klasy zabroniono latać na miotłach. Gdy później
nauczyciel przyłapał Harry'ego, który złamał ten zakaz, chłopiec zamiast
kary otrzymał wyróżnienie w szkolnym zespole "Quidditch" za zręczną
jazdę na miotle (Kamień filozoficzny, str. 147-152). Ten i wiele innych
przykładów dają dzieciom subtelny przekaz, że jest w porządku gdy robi
się "złe" rzeczy, jeżeli wypływa z nich "dobro", zwłaszcza gdy to
"dobro" jest związane z osobistą korzyścią."
to jest przykład co najwyżej na bycie urwisem.
quidditch, to nie zespół, ale rodzaj gry - tak jak tenis.
najwyraźniej ten ktoś kto to pisał nie zaznał trudu przeczytania hp w
całości. kretynizm.
> to jedna ze stron- jest ich o wiele więcej. Potteroman to mój młodszy
> syn. Oglądaliśmy razem wszystkie części filmów, które były. Wcześniej
> jednak syn "połykał" grube tomiska. Starałem się rozmawiać z nim na
> temat tego, co czyta. Sam, bez pokazywania mi zauważyłem dość szybko, że
> w książce tej jest zupełnie spaczone podejście do Dobra i Zła. Na
> zasadzie: wsio jest dobre- zależy, kto i jak używa. Nie mogąc zabronić
> mu tej lektury- dyskutowałem ją często, starając się wychwycić rzeczy,
> które według mnie były niewłaściwe dla mojego dziecka.
gdybyś dał mi konkretny przykład, tego "wsio jest dobre - zależy kto i
jak używa"...
> Jeśli Tobie to wszystko jedno- to masz przecież prawo wychowywać swoje
> dzieci, jak chcesz. Jednak zawsze warto się zastanowić. W skrajnych
> wypadkach- w Czechach dwóch bodajże 12 latków poturbowało swoją
> koleżankę, usiłując dokonać na niej gwałtu. Nie było w nich strachu na
> policji- zdziwieni tłumaczyli, że chcieli tylko zrobić to, co ci panowie
> na tych filmach- i pokazali pornole z internetu...
tak, jasne, to wina harry'ego pottera.
> Z zadania, które mi dałeś- nie wiem, czy znajdziesz coś na niektóre z
> podanych mi tu bajek. Choć bajką dla dzieci nie jest "Władca
> pierścieni". Jak już pisałem- "muminków" nie znam, ale pewno niedługo
> poznam, a "Smurfy" zawierają tak wyraźny podział na Dobro i Zło- no i
> zawsze to Dobro zwycięża, że spokojnie mogę je puszczać moim przyszłym
> wnukom:-). Jeśli chodzi o "Opowieści z Narni"- to chyba tylko raz to
> oglądałem, więc i tu Ci nie pomogę.
w hp też zwycięża hp.
> pozdrawiam, i proszę o nie stawianie mi negatywnych ocen, obiecuję
> poprawę:-)
no to poprawiaj się :)
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://twitter.com/trenR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |