Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Moja pierwsza praca i problem lekko psychiczny

Grupy

Szukaj w grupach

 

Moja pierwsza praca i problem lekko psychiczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-15 23:51:59

Temat: Moja pierwsza praca i problem lekko psychiczny
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Witam
Jutro ide na rozmowe z pracodawcą w sprawie mojej pracy,pierwszej pracy w zyciu
tak na marginesie.Praca jest pewna na 100%,zaczne ją w przyszłym
tygodniu,zarobki beda jak na swiezego absolwenta w miare satysfakcjonujące,ale
mam pewien problem związany z tym że to właśnie bedzie PIERWSZA praca.Otóż
problem jest taki że stresuję się myślami na temat atmosfery,ludzi z którymi
będę pracował,tym czy podołam itp.W zasadzie chodzi mi o wszystko co jest
związane nie tyle z meritum wykonywanej pracy ile z całą otoczką.Co możecie
poradzić "prawiczkowi" w tym temacie,jak sie zachowywać,jak do siebie nie
zrazić ludzi.Problem ze mną jest taki że ja zawsze byłem chłodnym typem (to
wcale nie oznacza że nie mam poczucia humoru czy coś),nie bardzo lubię
nawiązywać nowe znajomości,nie jestem otwartym człowiekiem i zawsze mi było z
tym dobrze.Po prostu uwielbiam czuć sie samemu,sam rozwiązywać rozmaite
zadania,cieżko mi idzie iść na kompromis.Nawet znajomi mi mówią ze jak
rozmawiają ze mną przez telefon to mają wrażenie że jestem na nich obrazony co
mnie zawsze śmieszy bo to bzdura no ale taki jestem i co tu poradzić.Boje sie
że te wszystkie mankamenty wyjdą mi na wierzch w pracy,nie bede umial nawiązać
nowych kontaktów itd itp.Poprosze o jakieś porady,co zrobić żeby wszystko
poszło ok.Od razu mówie ze jak już nawiąże znajomość i sie poznam na ludziach
to jestem z miejsca towarzyski i otwarty,ale przełamanie lodów przychodzi mi
naprawde ciężko.
Pzdr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-02-16 00:23:11

Temat: Re: Moja pierwsza praca i problem lekko psychiczny
Od: "Czarownica" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7cab.0000062f.4030061e@newsgate.onet.pl...
> Witam
> Jutro ide na rozmowe z pracodawcą w sprawie mojej pracy,pierwszej pracy w
zyciu
> tak na marginesie.Praca jest pewna na 100%,zaczne ją w przyszłym
> tygodniu,zarobki beda jak na swiezego absolwenta w miare
satysfakcjonujące,ale
> mam pewien problem związany z tym że to właśnie bedzie PIERWSZA praca.Otóż
> problem jest taki że stresuję się myślami na temat atmosfery,ludzi z
którymi
> będę pracował,tym czy podołam itp.W zasadzie chodzi mi o wszystko co jest
> związane nie tyle z meritum wykonywanej pracy ile z całą otoczką.Co
możecie
> poradzić "prawiczkowi" w tym temacie,jak sie zachowywać,jak do siebie nie
> zrazić ludzi.Problem ze mną jest taki że ja zawsze byłem chłodnym typem
(to
> wcale nie oznacza że nie mam poczucia humoru czy coś),nie bardzo lubię
> nawiązywać nowe znajomości,nie jestem otwartym człowiekiem i zawsze mi
było z
> tym dobrze.Po prostu uwielbiam czuć sie samemu,sam rozwiązywać rozmaite
> zadania,cieżko mi idzie iść na kompromis.Nawet znajomi mi mówią ze jak
> rozmawiają ze mną przez telefon to mają wrażenie że jestem na nich
obrazony co
> mnie zawsze śmieszy bo to bzdura no ale taki jestem i co tu poradzić.Boje
sie
> że te wszystkie mankamenty wyjdą mi na wierzch w pracy,nie bede umial
nawiązać
> nowych kontaktów itd itp.Poprosze o jakieś porady,co zrobić żeby wszystko
> poszło ok.Od razu mówie ze jak już nawiąże znajomość i sie poznam na
ludziach
> to jestem z miejsca towarzyski i otwarty,ale przełamanie lodów przychodzi
mi
> naprawde ciężko.
> Pzdr


Bądź sobą !!! i tyle, nikogo nie udwaj, bądź miły ale nie taki w
stylu"podlizywania się" Ja swoją pierwszą pracę zaczynałam w listopadzie i
szczerze mówiąc jestem zadowolna - a pierwzy dzień wspominam miło chociaż
obawy były podobne do Twoich!! heheh w sumie dużo tez zależy od ludzi jacy
tam pracują nie da się wszystkiego przewidzieć.

Będzie dobrze zobaczysz
pozdrawiam

Czarownica


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-16 09:37:44

Temat: Re: Moja pierwsza praca i problem lekko psychiczny
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pierwsza i najważniejsza zasada: natura dała nam dwoje uszu do sluchania,
jedną buzię do mówienia. Najlepiej przez tydzień - dwa siedzieć z boku,
rozejrzeć się jakie są wzajemne relacje, nie wdawać się w konflikty i
plotki. Przyszedleś tam do pracy.
Po drugie: Idziesz tam do pracy. Pamiętaj. To znaczy, że praca i relacje
zawodowe zawsze będą w tym miejscu wazniejsze niż relacje prywatne. To
znaczy, że być może kiedyś będziesz musiał wypowiedzieć o kimś zawodową
opinię, np. o kimś kogo lubisz, ale kogo uważasz za kiepskiego pracownika.
Po trzecie: ustal, kto jest Twoim szefem. Potem ustal z nim listę
obowiązków - niech je spisze i spytaj go, kto może Ci wydawać polecenia
służbowe. To znaczy, że jesli ktoś spoza tej listy powie "zrob to i to", to
znaczy, że jest to prośba a nie polecenie slużbowe, a to dalej znaczy, że
możesz to zrobić, ale nie musisz. Nie czuj się zobowiązany dlatego, że
jesteś nowy i musisz zasłużyć na aprobatę, najlepiej zasłużysz na nią
sumiennie wykonując swoje obowiązki.
Po czwarte: nie bój się pytać, to że czegoś nie wiesz, nie znaczy, że jesteś
gorszy, a to, że chcesz się czegoś dowiedzieć, to tylko dobrze o Tobie
świadczy.

Powodzenia!


--
KingAM

keep*young*and*beautiful
annie lennox

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-16 17:10:56

Temat: Re: Moja pierwsza praca i problem lekko psychiczny
Od: "Albert" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pierwsza i najważniejsza zasada: natura dała nam dwoje uszu do sluchania,
> jedną buzię do mówienia. Najlepiej przez tydzień - dwa siedzieć z boku,
> rozejrzeć się jakie są wzajemne relacje, nie wdawać się w konflikty i
> plotki. Przyszedleś tam do pracy.
> Po drugie: Idziesz tam do pracy. Pamiętaj. To znaczy, że praca i relacje
> zawodowe zawsze będą w tym miejscu wazniejsze niż relacje prywatne. To
> znaczy, że być może kiedyś będziesz musiał wypowiedzieć o kimś zawodową
> opinię, np. o kimś kogo lubisz, ale kogo uważasz za kiepskiego pracownika.
> Po trzecie: ustal, kto jest Twoim szefem. Potem ustal z nim listę
> obowiązków - niech je spisze i spytaj go, kto może Ci wydawać polecenia
> służbowe. To znaczy, że jesli ktoś spoza tej listy powie "zrob to i to",
to
> znaczy, że jest to prośba a nie polecenie slużbowe, a to dalej znaczy, że
> możesz to zrobić, ale nie musisz. Nie czuj się zobowiązany dlatego, że
> jesteś nowy i musisz zasłużyć na aprobatę, najlepiej zasłużysz na nią
> sumiennie wykonując swoje obowiązki.
> Po czwarte: nie bój się pytać, to że czegoś nie wiesz, nie znaczy, że
jesteś
> gorszy, a to, że chcesz się czegoś dowiedzieć, to tylko dobrze o Tobie
> świadczy.
>
> Powodzenia!
>
> --
> KingAM

bądź ambitny. przynajmniej na początku warto.
spróbuj odnaleźć coś w czym jesteś lepszy od pozostałych i im to pokazać.
przez pierwsze 2 tygodnie będziesz na okresie ochronnym. nie bój się pytać o
wszystko, czego nie wiesz.
zorientuj się jakie są relacje między ludźmi. to jest najważniejsze.
kto kogo lubi, kto co lubi, kto kogo nie lubi, kto czego nie lubi...
po dwóch tygodniach zaczną na ciebie zrzucać część swoich obowiązków.
to najtrudniejszy moment. nie wolno pozwolić na zbyt dużo, bo to mogłoby się
ciągnąć miesiącami.
poszukaj bratniej duszy - osoby do której będziesz mógł podejść i się
poradzić nawet wtedy gdy wszyscy dookoła cię zleją.
dobrze jeśli będzie to twój bezpośreni przełożony.
miej własne zdanie. przyznawaj się do tego, że czegoś nie wiesz. bądź
szczery do bólu.
i najważniejsze! (to już po kilku miesiącach pracy). nie daj się zwodzić
ambicją, heroizmem, wydumaną karierą.
tym będziesz się karmił na samym początku.
później zrozumiesz że to pieniądz jest wymiernikiem twojej pracy. za dobrą
pracę otrzymuje się godziwe pieniądze.
za źle wykonaną i niechlujną pracę otrzymuje się baty.
nie przejmuj się sytuacjami kryzysowymi i trudnymi, których w pracy jest na
pęczki. mijają tak szybko jak się pojawiają.
powodzenia. :-)

Zdrówko
Albert











› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mariusz.
Pytanie dot. "Wybranych postow"
Informacje dotyczące głuchoniewidomych
Porozmawiajmy o depresji
Wojna Koszerna ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »