23.02.2006: konrad wrote:

> Na komputerze pracuję już ponad 10 lat.Ostatnio zauważyłem,że coraz częściej
> mam zmęczone oczy (zaczerwienienie białkówki)
> W związku z tym mam pytanie do osób starszych,którzy zmieniali standartowy
> monitor na LCD .Czy w zawiązku z taką zamianą odczuli jakąś ulgę w
> widzeniu -czy ma to jakiś większy wpływ.Po prostu czy taka zamiana z
> względów zdrowotnych jest korzystna i odczuwalna.
> E.

Jest odczuwalna, bo LCD działa na innej zasadzie niż CRT - nie ,,wygasza''
obrazu i przez to nie migocze - mowa o tej nieszczęsnej częstotliwości
odświeżania pionowego. W CRT im wyższa tym mniej męczy oczy, w LCD nie ma
to znaczenia żadnego, no chyba, że dla wydajności - im większa, tym spadek
wydajności. ;-)

Ja zauważyłem dużą różnicę po przesiadce na LCD. Przesiadłem się z dość
leciwego monitora 17'' Samsung na LCD także Samsunga 17'' model 730 BF,
matryca TN. Oprócz samej technologii doszły jeszcze inne pozytywne czynniki,
zwłaszcza ostrość obrazu oraz to, że ekran LCD jest dalej na biurku z tego
względu, że monitorek nie zajmuje dużo miejsca. Mam małe biurko, to CRT
17'' mi siedział prawie na krawędzi. ;-) No a LCDik to jest z kolei na
drugim końcu, wręcz na ścianie. ;-)

Co do ostrości obrazu to musisz wiedzieć, iż LCD mają rozdzielczość
nominalną, czyli taką, w której masz obraz w najlepszej jakości - jakakolwiek
mniejsza rozdzielczość powoduje pogorszenie jakości obrazu. Oczywiście
w rozdzielczości nominalnej ostrość obrazu w monitorach LCD jest znacznie
lepsza niż w CRT.

Ktoś tu wcześniej wspominał o męczeniu się oczu przy długim czasie reakcji
matrycy lub słabej jakości obrazu. Siedziałem na takich LCDkach, gdzie były
spore te czasy i słaba jakość ze względu na pracę w rozdzielczości innej
niż nominalna. Muszę uczciwie przyznać, że wzrok się przy tym nie męczy,
przynajmniej ja nie odczułem. Miałem wówczas wtedy praktyke i oczy mi się
dawały we znaki dopiero jak w domu pare h posiedziałem na CRT, a nie 8 h
na słabej jakości LCD. Ale to może ja miałem tylko takie odczucia.

Uczciwie przyznam, że mój obecny monitor LCD jeszcze bólu oczu i innych
objawów z łzawieniem włącznie (które były domeną przy pracy z CRT w moim
wypadku) mi nie zafundował, pomimo nieraz wielogodzinnej pracy przy nim.

Oczywiście zmiana monitora nie załatwia sprawy. W dalszym ciągu należy
dbać o higiene oczu - pamiętać o odpowiedniej odległości od monitora,
robieniu sobie przerw po godzinie lub dwóch.

Pozdrawiam.

--
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: m...@j...org }
{ <http://www.abstynenci.pl> - Internetowy Serwis Abstynentów }
{ <http://www.bikertrzebinia.pl> - Trzebińska grupa rowerowa }