Re: Może jednak nieeee ryzykować..?;)
Wiadomość:

Nemezis napisał(a):
> Temat: Może jednak nieeee ryzykować..hmmmm?;)
> Wiadomość: Małe oszustwa
> Na etapie poznawania się ludzie nie mieszkają ze sobą, łatwiej więc
> ukryć przed partnerem pewne cechy. Inna rzecz, że na tym etapie
> krytycyzm wobec drugiej osobyjest znikomy. Dlatego czasem facet, który
> szukał normalnej kobiety, pewnego dnia budzi się obok "wariatki"
> i uświadamia sobie, że żyje
> z kobietą, jakiej ani nie szukał, ani nie wiedział, że znalazł.
>
>
>
> Związek z kobietą - sport ekstremalny
> PERFEKCJONISTKA
> OBJAWY
> Pilnuje, żeby wszystkie domowe gadżety stały zawsze na tym samym
> miejscu, stale coś po Tobie przestawia i układa, narzeka i krytykuje
> Cię za lenistwo, niedbałość, złą
> wolę itp. Codziennie sprząta cały dom, a wieczorem jest takwykończona,
> że na seks nie wystarcza jej już siły. Jeśli już uda Ci się namówić ją
> na seks, potrafi go przerwać, bo właśnieprzypomniało jej się, że musi
> rozmrozić mięso na jutrzejszy obiad albo wypala z tekstem:"Przestań,
> bo pobrudzimy kanapę!"
> Maluje się i elegancko ubiera bez względu na porę roku, dniaczy
> okoliczność. Zawsze nosi ze sobą lusterko, żeby sprawdzić, czy wygląda
> jak człowiek. Wciąż poprawia coś w Twoim wizerunku, strzepuje pyłki
> z garnituru, poprawia kołnierzyk, żebyś zawsze wyglądał nienagannie.
> Jej ulubione słowa to "trzeba","muszę", "należy","powinnam". Strofuje
> dzieci za to, że się pobrudziły.
> Przywiązuje ogromną wagę do tego, by wyglądały lepiej od innych.
> Namiętnie czyta poradniki. Stawia Tobie, rodzinie i przyjaciołom
> wygórowane wymagania. Wyznacza sobie ambitne cele życiowe: kolejne
> studia i kursy,coraz więcej obowiązków. Wciąż się do kogoś porównuje
> i czegoś komuś zazdrości.
>
> http://facet.interia.pl/news/zwiazek-z-kobieta-sport
-ekstremalny,891357

Taaaa ciekawe, ale mam wrażenie że wszystkie te kobiety starały się
sprostać jakiemuś przez siebie lub przez społeczność postawionemu
ideałowi i stąd te zachowania powstały, tak więc nie ma jak, ale
wygląda na to, że najlepsze kobiety to takie które mają same wady ,
znaczy nie chcą być w czymś doskonałe lub nie potrafią...no weźmy taką
Ikselcie , która składa się z samych prawie wad i tym samym ,raz piszę
tak a tak , następnie zaprzecza sama sobie, żywiołowa, miota się bo
znowu coś musi pospinać do kupy i ciągle jej nie wychodzi, a jak nie
wychodzi to udaje że wychodzi...no jest mało idealna ale dlatego
urocza, czasem więc straszna i ma mnóstwo wad , ale nie wiem czemu
odnoszę wrażenie, że z nią żyło by się właśnie przez te wady całkiem
nieźle. ;)