Mózg i farmaceutyki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2004-01-12 11:12:16

Temat: Mózg i farmaceutyki
Od: "Tomek P." <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Powszechnie wiadomo, ze niektorzy studenci (oraz licealisci...) biora
amfetamine przed egzaminami.

Czy amfetamina to dobry wybór? Czy znane Wam sa inne srodki czasowo
usprawniajace pracę umysłu? Nie chodzi oczywiście o halucynacyjne przeniesienie
się do alternatywnej rzeczywistości.

Ja wiem, narkotyki są be itd. - ale ponoć większość amerykańskich sportowców
oddałoby 5 lat życia za złoty medal olimpijski; w moim przypadku nie chodzi o
złoty medal i na pewno nie zamierzam oddawać pięciu lat. Proszę oszczędzić mi
ewentualnych porad na temat ryzyka uzależnienia itp. - myślę, że w moim wieku
potrafię je ocenić i zważyć rachunek zysków i strat (oraz mam więcej danych do
tego ważenia).

Pozdrawiam,

Tomek P.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-01-12 14:39:18

Temat: Re: Mózg i farmaceutyki
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomek P." <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> Ja wiem, narkotyki są be itd. - ale ponoć większość amerykańskich
sportowców
> oddałoby 5 lat życia za złoty medal olimpijski; w moim przypadku nie
chodzi o
>
Chyba trochę przekręciłeś. Chodziło o to, że jeśli mieli by możliwość zażyć
środek, który po pięciu latach spowodowałby ich śmierć, ale przez ten czas
byli by niepokonani, to większość by poszła na taki układ.

Nie pamiętam tytułu tego filmu, ale leciał jakiś czas temu na Planete.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-01-12 22:45:45

Temat: Re: Mózg i farmaceutyki
Od: quirky <q...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy amfetamina to dobry wybór?

nie

> Czy znane Wam sa inne srodki czasowo usprawniajace pracę umysłu?

tak :)
np: homeopatyczny lek o nazwie ACIDUM PHOSPHORICUM COMPOSE firmy Dolisos
(mam nadzieje, ze nikt nie posadzi mnie o reklame ;) ), lek dostepny bez
recepty :)
wskazany przy trudnosciach z koncentracja, przeciazeniem praca umyslowa
itp, itd.

> myślę, że w moim wieku
> potrafię je ocenić i zważyć rachunek zysków i strat (oraz mam więcej danych do
> tego ważenia).

po tym co czytam to szczerze watpie, ale to twoja sprawa.
to co polecam jest zdecydowanie tansze ok 9 zl a i przeciwwskazan nie
zaobserwowano ;)

pozdrawiam i zycze sukcesow w nauce nie okupionych uzaleznieniem
quirky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-01-13 10:10:55

Temat: Re: Mózg i farmaceutyki
Od: "SzM" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ponieważ pytanie wraca na grupę ostatnio często (czyżby czas sesji?),
postanowiem wtrącić swoje 3 grosze.
Zacznę od przysłowia: "nie ma dymu bez ognia i róży bez kolców". Chodzi o
mechanizm działania psychostymulantów w rodzaju amfetaminy.
Otóż dopóki się bierze jest OK - tj. nie musisz spać, jesteś w stanie
pracować umysłowo na pełnych obrotach 24h/dobę, łatwo zapamiętujesz i
kojarzysz fakty. Tak jest przez kilka dni, po czym przychodzi dół - Twój
wyczerpany umysł, poganiany niczym sterana kobyła batem, ma dość. W tym
momencie masz dwa wyjścia - albo zwiększasz dawkę amfy i rujnujesz swój
umysł dalej ( a wyczerpane energetycznie neurony zaczynają jeden po drugim
wolno umierać), albo odstawiasz i masz tydzień/dwa głębokiego dołu, w którym
najmniejszy wysiłek umysłowy boli jak przypalanie gorącym żelazem.
Gdyby amfa działała tylko na mózg, nie dając skutków ogólnosutrojowych,
"spaliłbyś" po jakimś czasie mózg i tyle, zatrzymując się na etapie debila
(tutaj słowo to jest użyte jako termin medyczny!). Niestety, lub na
szczęscie truje cały organizm - najczęściej do oddziału ostrych zatruć
przywożony jest gość, któremu serce wali jak oszalałe, z nadciśnieniem, na
granicy zawału serca, pobudzony, agresywny, bez kontaktu z rzeczywistością.
Wreszcie nasuwa się pytanie: co komuś da amfetamina przed egzaminem, skoro
się nie przygotował? No bo jak się przygotował to mu amfetamina
niepotrzebna... Zacząłem przysłowiem to i przysłowiem w nowej wersji
skończę - " z próżnego i amfetamina nie naleje", a słowotok i pseudoeryducja
poamfetaminowa rzetelnej wiedzy nie zastąpi...
SzM

P.S.
Ja mam swój sposób na bezsenne, dyżurowe noce - CocaCola, w dawce powyżej
1litra działa niezawodnie. Tylko do kibelka często się chodzi (w końcu
kofeina działa moczopęnie) i kwas fosforowy żołądek rozwala ("nie ma
dymu..."). Stosowana nie za często i nieregularnie jest bezpiecznym i
legalnym psychostymulantem.
A jak ktoś już musi się wspomagać niech na kilka tygodni przed nauką
rozpocznie regularne pobieranie piracetamu (nootropil, lucetam), a przede
wszystkim zdrowo i regularnie się odżywia, wysypia się, dotlenia organizm na
spacerach, z wyprzedzeniem i realnie zaplanuje naukę i potem stosuje się do
planu. Sukces gwarantowany i nie mówcie, że się nie da!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-01-13 11:01:01

Temat: Re: Mózg i farmaceutyki
Od: "RobertS" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

bu0g8n$5gm$...@t...icpnet.pl,
SzM <m...@i...pl>:

> P.S.
> Ja mam swój sposób na bezsenne, dyżurowe noce - CocaCola, w dawce
> powyżej 1litra działa niezawodnie. Tylko do kibelka często się chodzi
> (w końcu kofeina działa moczopęnie) i kwas fosforowy żołądek rozwala

A uzębienie? Co na to Adam? ;)

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-01-15 21:01:19

Temat: Re: Mózg i farmaceutyki
Od: Tomek Jarzynka <t...@S...cpi.pl.XX> szukaj wiadomości tego autora

Tomek P. wrote:

> Witam,
> Powszechnie wiadomo, ze niektorzy studenci (oraz licealisci...) biora
> amfetamine przed egzaminami.
> Czy amfetamina to dobry wybór? Czy znane Wam sa inne srodki czasowo
> usprawniajace pracę umysłu? Nie chodzi oczywiście o halucynacyjne
> przeniesienie się do alternatywnej rzeczywistości.

Amfetamina to nie jest dobry wybor, chyba ze w malych dawkach.
Przy wiekszych trzeba dbac o serce, o sen, a to pociaga za soba
kolejne farmaceutyki.

Pamiec moga poprawiac vinpocetine, nootropil, lecytyna, modafinil (w
Polsce niedostepny, chyba). Mozliwe, ze takze inne leki dzialajace na
dopamine: zyban, segan, solian, itd. Poczytaj.

> Ja wiem, narkotyki są be itd. - ale ponoć większość amerykańskich
> sportowców oddałoby 5 lat życia za złoty medal olimpijski; w moim
> przypadku nie chodzi o złoty medal i na pewno nie zamierzam oddawać pięciu
> lat. Proszę oszczędzić mi ewentualnych porad na temat ryzyka uzależnienia
> itp. - myślę, że w moim wieku potrafię je ocenić i zważyć rachunek zysków
> i strat (oraz mam więcej danych do tego ważenia).

Jesli masz do egzaminu jedna noc to amfetamina moze byc jakims wyjsciem.
W przeciwnym razie proponowalbym przed sesja nie chlac, nie imprezowac,
a za to sie wysypiac i sensownie uczyc. Serio ;]

--
tomasz k. jarzynka / 601 706 601 / tomee (at) cpi (dot) pl
KADU: http://kadu.net ZTM Search: http://ztm.moo.pl/search

|> ASTRAL PROJECTION - DANCING GALAXY

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-01-18 20:23:25

Temat: Re: Mózg i farmaceutyki
Od: "ela" <w...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pamiec moga poprawiac vinpocetine, nootropil, lecytyna, modafinil (w
> Polsce niedostepny, chyba). Mozliwe, ze takze inne leki dzialajace na
> dopamine: zyban, segan, solian, itd. Poczytaj.

Pozwolę sobie na wtrącenie.
Solian działa na dopaminę, a i owszem, jako lek dopaminolityczny, poprawia
funkcje poznawcze, racja. Tylko mały szczegól: jest to neuroleptyk, czyli
lek przeciwpsychotyczny (przeznaczony do stosowania w schizofrenii). Nie
wspomnę o tym, że jest bardzo drogi i dostepny tylko na receptę.
Zyban jako lek przeciwdepresyjny nie sprawdził się ale ma inne genialne
zastosowanie: pomaga rzucić palenie (też drogi i też na receptę)
Segan: poprawia i funkcje poznawcze i pamięc, ale przede wszystkim u chorych
z chorobą Parkinsona i otępiałych.

Nie podejrzewam tych leków o poprawę funkcji poznawczych u osoby zdrowej i
młodej.

Jesli chodzi o wspomagacze to poza wymienionymi (vinpocetine, nootropil,
lecytyna, modafinil) do redukcji zmęczenia i poprawy koncentracji dobra jest
guarana (tabletki), alkaloid podobny do kofeiny oraz znana wszystkim zielona
herbata.

pozdrawiam
ela