Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Date: Sun, 29 May 2005 21:29:30 +0200
Organization: zzz
Lines: 34
Message-ID: <d7d5ik$47o$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pz136.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1117395350 4344 217.99.9.136 (29 May 2005 19:35:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 May 2005 19:35:50 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:321420
Ukryj nagłówki
maya; <2...@n...onet.pl> :
> witam,
> jestem dziewczyna po studiach, pracuje, malo czasu spedzam ze znajomymi i na
> rozmowach..
> a jesli juz jest sytuacja, ze jestem w towarzystwie przewaznie w ogole sie nie
> odzywam, malo wiem na rozne tamety, kiedys bylam niesmiala, mysle ze obecnie
> juz to zwalczylam ale jakos wydaje mi sie ze nigdy nie mam niczego ciekawego
> do powiedzenia, nie odzywam sie, nie wiem co powiedziec..nawet z osobami ktore
> dobrze znam ta sytuacja zdarza sie dosc czesto..
> jak moge to zmienic? czy czytanie ksiazek i artykulow w internecie cos zmieni?
> jesli tak to co powinnam czytac, na czym skupic swoja uwage?
> bede wdzieczna za rady...
Cały problem polega na tym, że tzw. nieśmiałość nie jest wyłącznie
przypadłością związaną z bezwartościową [czytaj --> bez
wartości/ładunku] treścią pamięci, ale również z procesami/wartościami
biologicznymi. Po prostu na jakimś etapie artykulacji mowy występuję
bardziej negatywna wartość [w sensie biologicznym a nie pojęciowym] niż
u osoby statystycznej, czyli w Twoim przypadku mowa [artykulacja,
pojęcia lub powiązania] jest odpowiednikiem poruszania złamaną ręką -
nikt o zdrowych zmysłach nie zachęca człowieka ze złamaną ręką do jej
poruszania, ewentualnie tylko uświadamia ten fakt choremu -->
psychologia jednak z jakąś sadystyczną manierą zachęca do poruszania tą
"złamaną ręką". Możesz się z tym pogodzić, albo nie --> mz. jednak nie
masz co się łudzić --> determinizm biologiczny nie daje się odgonić
cudownymi czarami psychologicznymi, tak jak osoba ułomna, czy brzydka,
nie stanie się ładna/sprawna powtarzając "wszyscy ludzie są równi, więc
mnie też się należy to co innym".
Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą
|