Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:

>> ...
>>>>> za dużo tego jest. za dużo.

>>>> Tyle ile trzeba, żeby się nie przejmować. Mamie powiedz, żeby
>>>> koleżance z klasy nie pomagała, jak nie chce, a sąsiadowi zaleć
>>>> odwrócenie plazmy do ściany. Zaraz go przestanie kręgosłup boleć i
>>>> niech sobie modele statków z kartoników składa.

>>> jak ładnie od razu wpadłeś w mentorski tonek. tonek - donek :)
>>> dołożyłeś kolejny gwoździk do trumienki, którą właśnie niezbyt
>>> świadomie testuję.

>> Gówno tam prawda! Przewrażliwiony jesteś. Nikogo nie chcę pouczać i
> Ciebie także. Wiem, że tak jak każdy spodziewasz się, żeby ktoś razem
> z Tobą zapłakał. Ja beksą juz nigdy nie będę, swoje wzloty i upadki
> mam za sobą, a teraz chcę mieć tylko wzloty.
>> Nie rozumiem, dlaczego - jeżeli dochodzi się do słusznego wniosku, że
> politycy i media wzniecają nasze emocje i rzucają nimi o ścianę -
> dlaczego nie można przejrzeć na oczy i zgasić ten projektor.
>> Co w tym mentorskiego, że tak piszę?

> "mamie powiedz, sąsiadowi zaleć, a sam zaświeć"
> a wypierdalaj :)

No to mówię, że przewrażliwionyś.

> "tak jak każdy spodziewasz się, żeby ktoś razem z tobą zapłakał"
> a gówno prawda :)

> "dlaczego nie można przejrzeć na oczy i zgasić ten projektor"
> nie chodzi o tv i o samych polityków, już pisałem :)

Ten "projektor" to coś więcej niż tv. Myślałem, że łapiesz. :)

>> Nawet przez chwilę nie pomyślałem, że potrzebujesz się wziąć w garść.
>> Ani, że będzie dobrze. Po prostu jest dobrze!
>> Myślałem raczej, że się schlałeś! :D

> rzadko się schlewam :)
> a jeśli już wypiję coś ponad 0,2 promila, to melduję posłusznie na
> grupie.

Rzadko też wybuchasz pięknie.

> a czy jest dobrze? jest zajebiście! nie popadaj w taki minimalizm :)

Jak ładnie od razu wpadłeś w mentorski tonik. :)

--
pozdrawiam
michał