Użytkownik "Redart" napisał w wiadomości

>> Nie rozumiem, dlaczego - jeżeli dochodzi się do słusznego wniosku, że
>> politycy i media wzniecają nasze emocje i rzucają nimi o ścianę -
>> dlaczego nie można przejrzeć na oczy i zgasić ten projektor.
>> Co w tym mentorskiego, że tak piszę?

> To nie tak ...
> "My z trenerem" jesteśmy na takim etapie życia, że
> jak odwrócisz plazmę do ściany, to wielce unieszczęśliwisz
> dziewczynki, bo jak następnego dnia koleżanki będą w szkole
> na przerwie omawiać nową reklamę Littlest Petshop'a, to nasze
> pociechy będa przeżywać jeden dzień ostracyzmu ze względu na
> 'niewiedzę'.

Wiem to z przerobu. Zresztą wcale plazmy nie odwracam tyłem. To tak
przenośnia raczej. Wydaje mi się, że posiadam jakieś filtry w głowie,
które każą mi na wiele rzeczy patrzeć przez palce, bez nadmiernej
emocji. Lepiej śmiać się z tego, co dzieje się w polityce, niż skręcać
się w patosie spraw "niezwykle ważnych dla kraju i Polaków".


> Dorosły już wie - projektor trzeba wyłączyć i świat się
> nie zapada. Ale dziecka świat gdzie indziej ma filary
> i są one niestabilne (np. filar przynależności do grupy
> pasjonatów X-Stworków). A do szkoły chodzić muszą.

> BTW. Ostatnio w TV z córą wpadliśmy na kawałek mangi
> - pierwszy raz widziała - i skomentowała tak
> "Tato, oni mająoczy jak Petszopy". Kumasz ? Nie ? ...

Oczywiście, że kumam tylko powierzchownie. Ma się ten kontakt z wnukami
(na tyle, na ile mi one pozwolą).... :)
Bardziej mango mnie ominęło.

--
pozdrawiam
michał