Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "J23" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Mro?ona ryba
Date: Thu, 2 Apr 2009 18:09:21 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 38
Message-ID: <gr2nrb$clu$1@news.onet.pl>
References: <f...@k...googlegroups.com>
<1nww7yr6tflqm$.rakdqvs910gn.dlg@40tude.net> <gr2mj6$9ik$1@news.onet.pl>
<gr2msp$8h9$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: apn-77-113-61-86.gprs.plus.pl
X-Trace: news.onet.pl 1238688428 12990 77.113.61.86 (2 Apr 2009 16:07:08 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Apr 2009 16:07:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus: avast! (VPS 090402-0, 2009-04-02), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:321503
Ukryj nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gr2msp$8h9$1@inews.gazeta.pl...
> J23 wrote:
>
>>> Rybę rozmrozić (ja rozmrażam w misce z wodą) , MOCNO odcisnąć trzymając
>>> między dłońmi. Jeśli chcesz panierować - w mące, jaju i bułce kolejno. I
>>> wkąłdaj na dobrze rozgrzany tłuszcz, żeby od razu skwierczało.
>>>
>>
>> Czasami mimo dokładnego zastosowania się do powyższej
>> metody ryba i tak może się rozłazić.
>
> Bo na filetach nie warto oszczędzać. Lepiej zapłacić troche drożej, ale
> kupić rybę, a nie glazurę. Ja mam dostawcę, który takich nawodnionych ryb
> nie sprzedaje.
> Ja rozmrażam po prostu na ociekaczu.
> --
> pozdrawiam
> Justyna
>
No tak, glazurę to od bidy w Obi a nie np. TESCO.
Był taki artykuł "Bambus w szynce" - ja go czytałem w Angorze.
Tam było pare ciekawych rzeczy o rybach. Np. Panga z delty
Mekongu (rzeka - ściek). Najbardziej to trzeba się przyglądac
jak coś jest w promocji. Bo np. z 1kg po rozmrożeniu zostanie
mniej niż 0,5kg czegoś co nawet trudno nazwać rybą.
A pamiętam czasy jak na Wigilię mama smażyła ogromne ilości
bodajże Mintaja w kostkach - jakież to było smaczne i nie było
mowy żeby sie rozłaziło. Teraz ryba w kostkach to same końcówki
ogonów ściśnięte ze sobą i weź to człowieku usmaż, że o smaku
nie wspomnę.
Pzdr
J23
|