« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-09 20:04:40
Temat: Mrozenie rybMam zamiar kilka dni przed wigilią kupić dzwonki (rozmrożone, ale wychłodzone)
łososia (karp nie powinien się nazywać "ryba") i mam pytanie, czy mogę takiego
płetwala zamrozić w zamrażalce i na jak długo - co by nie skończyć jak ta ryba.
THNX
*piotr'ek*
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-09 20:42:55
Temat: Re: Mrozenie ryb<p...@s...pl> a écrit dans le message :
1...@n...onet.pl...
> Mam zamiar kilka dni przed wigilią kupić dzwonki (rozmrożone, ale
wychłodzone)
> łososia (karp nie powinien się nazywać "ryba") i mam pytanie, czy mogę
takiego
> płetwala zamrozić w zamrażalce i na jak długo - co by nie skończyć jak ta
ryba.
> THNX
>
Ja mym sie nie odwazyla... niczego co rozmrozone nie wolno zamrazac, a juz
miesa (w sczczegolnosci rybiego !) to na pewno.
No ale rob jak uwazasz... i Wesolych Swiat...
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-10 09:01:42
Temat: Re: Mrozenie ryb
Użytkownik <p...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...onet.pl...
> Mam zamiar kilka dni przed wigilią kupić dzwonki (rozmrożone, ale
wychłodzone)
> łososia (karp nie powinien się nazywać "ryba") i mam pytanie, czy mogę
takiego
> płetwala zamrozić w zamrażalce i na jak długo - co by nie skończyć jak ta
ryba.
> THNX
>
A nie możesz kupić świeżej ryby, filetów np. i zamrozić ich. Tez łatwo, a za
to bezpiecznie. Ja oczyściłam i zamroziłam dwa pstrągi na święta.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-11 21:27:31
Temat: Re: Mrozenie ryb
w wiadomości news:9v1tpo$qao$1@news.tpi.pl...
>
>
> A nie możesz kupić świeżej ryby, filetów np. i zamrozić ich. Tez łatwo, a
za
> to bezpiecznie. Ja oczyściłam i zamroziłam dwa pstrągi na święta.
Tez tak robie. A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-12 12:28:47
Temat: Re: Mrozenie ryb> A nie możesz kupić świeżej ryby, filetów np. i zamrozić ich. Tez łatwo, a za
> to bezpiecznie. Ja oczyściłam i zamroziłam dwa pstrągi na święta.
A czym to się będzie różniło od zamrożenia wypatroszonych, oczyszczonych i
obrobionych dzwonków? Powinno być to samo?
*p*
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-12 13:04:15
Temat: Re: Mrozenie ryb
Użytkownik <p...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...onet.pl...
> > A nie możesz kupić świeżej ryby, filetów np. i zamrozić ich. Tez łatwo,
a za
> > to bezpiecznie. Ja oczyściłam i zamroziłam dwa pstrągi na święta.
>
> A czym to się będzie różniło od zamrożenia wypatroszonych, oczyszczonych i
> obrobionych dzwonków? Powinno być to samo?
>
Ale przeciez w swoim poście napisałeś:
"Mam zamiar kilka dni przed wigilią kupić dzwonki (rozmrożone, ale
wychłodzone)", rozmrożone! A ja nie mrożę tego, co się rozmroziło, bo to
chyba niezbyt bezpieczne. Może się udać, ale nigdy nie wiadomo. Sama nie
wiem.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |