Strona główna Grupy pl.sci.psychologia NOC WOLKOLAKOW...

Grupy

Szukaj w grupach

 

NOC WOLKOLAKOW...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2009-02-10 22:32:56

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

cbnet<c...@n...pl>
news:gmsusj$cba$1@node2.news.atman.pl

> BTW czy zdarza ci się, że zauważasz, iż "idiota" na drodze
> niespodziewanie "naprawia" swoje zachowanie po tym jak
> cię ono zirytuje, choć nie wynika to z żadnych realnych
> (intencjonalnych) działań (~zachęt) z twojej strony?
>
> Czy miewasz wrażenie, że inni kierowcy wyczuwają czasem
> twoją irytację na drodze?

Niestety nie zaobserwowałem takiego zjawiska.
Wręcz przeciwnie - gdy jeden z drugim zirytuje mnie swoją głupotą, zaczynam
widzieć jej wokół coraz więcej :)

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2009-02-10 22:44:57

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Saulo pisze:

> Wręcz przeciwnie - gdy jeden z drugim zirytuje mnie swoją głupotą,
> zaczynam widzieć jej wokół coraz więcej :)

Wiesz co sobie zwykle myślę w takich sytuacjach?
Że i mnie się głupoty czasem zdarzają. Wtedy od razu może nie mniej
widzę, ale mniej drażni. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2009-02-10 23:03:17

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:

>> Wręcz przeciwnie - gdy jeden z drugim zirytuje mnie swoją głupotą,
>> zaczynam widzieć jej wokół coraz więcej :)

> Wiesz co sobie zwykle myślę w takich sytuacjach?
> Że i mnie się głupoty czasem zdarzają. Wtedy od razu może nie mniej
> widzę, ale mniej drażni. ;)

Dokładnie tak.
Genialne! Albo modlitwę św. Tomasza. :)
Mnie nie zawsze jednak to wychodzi. Muszę jeszcze ćwiczyć.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2009-02-10 23:10:30

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

michał pisze:

> Dokładnie tak.
> Genialne! Albo modlitwę św. Tomasza. :)
> Mnie nie zawsze jednak to wychodzi. Muszę jeszcze ćwiczyć.

A jeden pan to nawet najpierw na mnie natrąbił wymuszając pierwszeństwo
na rondzie, a potem specjalnie się zatrzymał, żeby mnie za to przeprosić
(ale to pan w wieku ~mego ojca, takie sztuki już się rzadko zdarzają).
A ja do dziś wspominam i pewnie nie pierwszy raz o tym tu piszę! ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2009-02-10 23:34:29

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:

>> Dokładnie tak.
>> Genialne! Albo modlitwę św. Tomasza. :)
>> Mnie nie zawsze jednak to wychodzi. Muszę jeszcze ćwiczyć.

> A jeden pan to nawet najpierw na mnie natrąbił wymuszając
> pierwszeństwo na rondzie, a potem specjalnie się zatrzymał, żeby mnie
> za to przeprosić (ale to pan w wieku ~mego ojca, takie sztuki już się
> rzadko zdarzają). A ja do dziś wspominam i pewnie nie pierwszy raz o
> tym tu piszę! ;)

W Szwecji kierowcy zatrzymują się przed przejściem dla pieszych już
wtedy, kiedy odczytają zamiar przekroczenia jezdni z ruchów pieszego
będącego na chodniku jeszcze. Tak słyszałem. :)

--
pozdrawiam
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2009-02-11 11:06:58

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 10 Feb 2009 23:20:28 +0100, Saulo napisał(a):

> Ikselka<i...@g...pl>
> news:16ceumnmjl5y0$.vzqqwts0099n.dlg@40tude.net
>
> [...]
>> ...objawiający się w braku typowego np w Warszawie widocznego
>> napięcia lub smutku w ludziach, nerwowości w sposobie jeżdżenia
>> kierowców aut..
>
> Kiedyś akurat bardzo się spieszyłem na stacji benzynowej w centrum. Po
> zatankowaniu potruchtałem, żeby zapłacić i przy kasie było widać, że się
> spieszę - sprzedawczyni rozbroiła mnie wtedy takim tekstem: "Powooli...
> powooli...", podanym z uśmiechem i taką mammową mądrością - fajne to było.
> Pomyślałem sobie, że to kwintesencja ducha miasta :).
>
> Saulo

No widzisz, podobnie jest w mniejszych miastach, a Wrocek to ma, choc jest
duuuży :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2009-02-17 03:08:07

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: " Bluzgacz" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Saulo <s...@l...po> napisał(a):

> Kiedyś akurat bardzo się spieszyłem na stacji benzynowej w centrum. Po
> zatankowaniu potruchtałem, żeby zapłacić i przy kasie było widać, że się
> spieszę - sprzedawczyni rozbroiła mnie wtedy takim tekstem: "Powooli...
> powooli...", podanym z uśmiechem i taką mammową mądrością - fajne to było.
> Pomyślałem sobie, że to kwintesencja ducha miasta :).

Mnie to wlasnie wkurwialo i zawsze bylem nerwowy, bo czlowiek sie spieszy a we
Wro jak i na DS zawsze fatalna obsluga, serwis itp.
Pamietasz Saulo, jak sprowadzilem sie do Wroclawia i po 3 miesiacach napisalem
posta na PRW, gdzie mnie prawie zlinczowali?
To kolejna cecha Wroclawian - buractwo. Przeczuleni sa na punkcie swojego miasta.
Niby tacy przyjazni i wspaniali, ale tylko kurwa cokolwiek, najmniejszy
drobiazg wskaz w ich miescie to kurwa wielce oburzeni, tacy pieniacze.
Typowe kresowe cechy, najgorsze z mozliwych wlasnie aktywuja sie we Wroclawiu.
I na nic ta cala kultura, jak czlowiek jest taki jak opisalem.
Jak ktos chce wiedziec co o tym miescie myslalem i w znacznej czesci mysle to
odsylam do posta na PRW sprzed okolo 3 lat.


Bluzgacz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2009-02-17 03:09:00

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: " Bluzgacz" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

> Skoro z zadupia do Wawki jest 2 godziny jazdy samochodem, to gdzie jest
> Wawka?

Wot, chlopska logika tluka.
Co za oszukiwanie samej siebie. Wroc na ziemie pijaczko.


Bluzgacz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2009-02-17 09:18:47

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Bluzgacz<r...@g...SKASUJ-TO.pl>
news:gnd9mn$lmo$1@inews.gazeta.pl

> Saulo <s...@l...po> napisał(a):
>
> > Kiedyś akurat bardzo się spieszyłem na stacji benzynowej w centrum.
> > Po zatankowaniu potruchtałem, żeby zapłacić i przy kasie było
> > widać, że się spieszę - sprzedawczyni rozbroiła mnie wtedy takim
> > tekstem: "Powooli... powooli...", podanym z uśmiechem i taką
> > mammową mądrością - fajne to było. Pomyślałem sobie, że to
> > kwintesencja ducha miasta :).
>
> Mnie to wlasnie wkurwialo i zawsze bylem nerwowy, bo czlowiek sie
> spieszy a we Wro jak i na DS zawsze fatalna obsluga, serwis itp.
> Pamietasz Saulo, jak sprowadzilem sie do Wroclawia i po 3 miesiacach
> napisalem posta na PRW, gdzie mnie prawie zlinczowali?
> To kolejna cecha Wroclawian - buractwo. Przeczuleni sa na punkcie
> swojego miasta. Niby tacy przyjazni i wspaniali, ale tylko kurwa
> cokolwiek, najmniejszy
> drobiazg wskaz w ich miescie to kurwa wielce oburzeni, tacy pieniacze.

E tam. Wyjechałeś z armatami, to i reakcja była silniejsza. Nie ma
porównania np. z reakcjami na krytykę na grupie warszawskiej (tam od razu
zostajesz napiętnowany jako "napływowy", który powinien wypierdalać itp.
itd.). Ja odnoszę wrażenie, że na wrocławskiej grupie wrocławiacy stale
narzekają na Wrocław. Poza tym siedzi tam głównie gówniażeria, więc czego
się spodziewać.

[...]

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2009-02-17 10:12:06

Temat: Re: NOC WOLKOLAKOW...
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Saulo<s...@l...po>
news:gne0pu$m9u$1@news.onet.pl

> Bluzgacz<r...@g...SKASUJ-TO.pl>
> news:gnd9mn$lmo$1@inews.gazeta.pl
>
> [...]
> > Typowe kresowe cechy, najgorsze z mozliwych wlasnie aktywuja sie we
> > Wroclawiu.
> [...]
>
> BTW większość wrocławian przyjechała po wojnie z Poznania i
> Wielkopolski
[...]

Errata: nie "większość", tylko "najwięcej".

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

poznaj poznaj poznaj...
Hej!
poznaj swój kraj
Revolutionary Road 2008 (droga do szczęścia)
Ambona Leona

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »